„POpłuczyny - Platforma Obywatelska oderwanych od
koryta.”
Witold Gadowski demaskuje działania KOD: Chodzi o to, żeby w Warszawie nie odbył się szczyt NATO

Polecamy
wypowiedź dziennikarza śledczego Witolda Gadowskiego, która została
nagrana przez Annę Dąbrowską, podczas częstochowskiego Przeglądu Filmów Niepoprawnie Prawdziwych.
Redaktor Gadowski skupił się na działalności KOD w kontekście organizacji szczytu NATO w Polsce:
„Organizatorzy
Komitetu Obrony Demokracji usiłują iść drogą, którą kiedyś szliśmy my –
ludzie niezadowoleni z poziomu prawdy i sprawiedliwości w III RP. To my
pokazaliśmy, że na ulicy, w trakcie manifestacji pokojowych ale bardzo
licznych – może coś się zmienić, że to nie media będą kształtować
świadomość Polaków, ale właśnie spotkanie Polaków na ulicy.
I
tak się stało. Potem był wolny internet, wygraliśmy wybory jedne, potem
drugie i Polska zaczęła się zmieniać. I ci ludzie – znakomici fachowcy
od socjotechniki – zasilani pieniędzmi z zagranicy, przede wszystkim od
pana Sorosa i z Niemiec, podjęli akcję wykorzystania naszych metod, aby
obalić obecny rząd.
W
krótkim planie, chodzi o to, żeby w Warszawie nie odbył się szczyt
NATO. To jest akcja wspólna: rosyjska i niemiecka, wymierzona w
organizację szczytu NATO w Warszawie. Już ta akcja została podchwycona
przez niemieckie pisma. „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung”
opublikował duży tekst, mówiący o tym, że w Warszawie nie powinien odbyć
się szczyt NATO, bowiem Polska jest krajem w którym nie obowiązują
standardy prawne. To jest oczywiście pokrętne i to jest część agresji na
Polskę, część przeciwdziałania temu, aby Polska stawała się jednak
niepodległym krajem i pokazuje, że Niemcy już uznały Polskę za strefę
swoich wpływów i takie kondominium – jak kiedyś nazywał to Jarosław
Kaczyński.
Proszę odczytywać marsze KOD-u, jako marsze V kolumny, szkodzącej niegdyś Polsce”
***
Zachowują się tak jakby byli V kolumną Kremla i dostali szczegółowe instrukcje i kody do ich obsługi
Wiadomo było, że Rosja nie przełknie szczytu NATO. Ta bezczelna znów Polska marzy o suwerenności, co w Rosji jest nie do pomyślenia.
Stąd też rosyjskie fałszywki wywiadów i ofensywa dezinformacyjna.
Patrząc na historię myślę, że najpierw wymyślono kłamstwo, a zaraz potem
Rosję w jej różnych wcieleniach. Odwrotna kolejność nie do pomyślenia.
Doskonale się w tę rosyjską retorykę fałszu wpasowują kodziarze ze swoim historycznym nieuctwem („I have a dream”) i demonstracjami. Zachowują się tak jakby byli V kolumną Kremla i dostali szczegółowe instrukcje i kody do ich obsługi. Bo w istocie taką rolę odgrywają. Wcale się nie zdziwię gdy Kijowski ze Schetyną i Petru pojadą po protekcję do Kim Dzong Una. Dla nich Polska już dawno nie istnieje. Polska, w której nie rządzi PO automatycznie przestaje być u nich Polską. To jakiś Zanzibar czy Gujana. A barwy narodowe znaczą tyle co szalik klubowy podrzędnego klubu piłkarskiego.
Doskonale się w tę rosyjską retorykę fałszu wpasowują kodziarze ze swoim historycznym nieuctwem („I have a dream”) i demonstracjami. Zachowują się tak jakby byli V kolumną Kremla i dostali szczegółowe instrukcje i kody do ich obsługi. Bo w istocie taką rolę odgrywają. Wcale się nie zdziwię gdy Kijowski ze Schetyną i Petru pojadą po protekcję do Kim Dzong Una. Dla nich Polska już dawno nie istnieje. Polska, w której nie rządzi PO automatycznie przestaje być u nich Polską. To jakiś Zanzibar czy Gujana. A barwy narodowe znaczą tyle co szalik klubowy podrzędnego klubu piłkarskiego.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen