Powered By Blogger

Samstag, 17. Oktober 2020

ŻYDOWSCY OPRAWCY W KATYNIU

 

KATYŃ 1940: Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret katyńskiej masakry









Izraelska gazeta „Maariv” z 21 lipca 1971 r. wyjawia końcowy sekret 

katyńskiej masakry.

Wydra powiedział izraelskiej gazecie „Maariv” jak trzech sowiecko-żydowskich 

oficerów, którzy też byli świadkami zabójstw, powiedziało mu o mordowaniu. 

Zaznaczył, że dochowa tajemnicy przez cały czas, ale teraz chce ją wyjawić, 

nim umrze.

04/13/2020

Nazwał swojego informatora sowieckim majorem Joshua Sorokin, który przyznał się, 

że brał udział w masowych egzekucjach na początku wojny. Gazeta przytoczyła 

wypowiedź Vidry: „Żydowski major w tajnej sowieckiej służbie i inni oficerowie 

przyznali mi się, że okrutnie zamordowali 12 tys. polskich oficerów w lesie katyńskim 

po wybuchu II wojny światowej”.

W drugim obozie pracy dwa lata później dwóch innych oficerów powiedziało, że brali 

udział w mordach. Wydra powiedział, że wierzyli w niego, ponieważ był Żydem.


Jeden z oficerów, utożsamiany jako porucznik Aleksander Susłow, powiedział mu: „Chcę ci opowiedzieć historię mojego życia”. Tichonow (drugi oficer) i ja jesteśmy dwoma najbardziej nieszczęśliwymi ludźmi na całym świecie. Mordowałem »polaczków« moimi własnymi rękami. Zastrzeliłem ich.”

dr Ed Fields

Stalin wybrał Żydów do mordowania Polaków w Katyniu

Zgodnie z paktem Ribbentrop-Mołotow, w 1939 r. Sowietom przypadła wschodnia część Polski, a Niemcom zachodnia. Tajna policja Stalina NKWD (dziś KGB) systematycznie ujarzmiała miasta pod jego kontrolę. Mieli rozkaz zgarniać wszystkich, którzy mogliby stanowić w przyszłości potencjalne zagrożenie dla komunizmu. Aresztowano więc około 15 tys. Polaków. 10 tys. stanowili oficerowie Wojska Polskiego, 5 tys. to cywile, wśród nich lekarze, prawnicy, dziennikarze, pisarze, przemysłowcy, biznesmeni, profesorowie uniwersytetów i nauczyciele szkół średnich. Wszyscy byli odtransportowani do trzech obozów koncentracyjnych w Rosji. My wiemy tylko o losie więźniów z obozu Kozielsk, ponieważ ich ciała zostały odkryte w Katyniu przez Niemców w 1943 r. Sowieci po 46 latach (wreszcie) przyznali się do odpowiedzialności za zbrodnię, którą zrzucili na Niemców. Stalin wierzył, że wykształceni polscy dowódcy mogą któregoś dnia unicestwić jego plany skomunizowania okupowanego kraju. Oni byli utalentowaną elitą narodu. To automatycznie czyniło ich niebezpiecznymi wobec planu Stalina podboju drugich narodów.

Kto mógł mordować Polaków?

Zamordować 15 tys. niewinnych to potworne zadanie, nawet dla najbardziej zatwardziałych oprawców. Stalin zwrócił się do szefa Sowieckiej Tajnej Policji, Żyda Ławrientija Berii. Oni dyskutowali o masowym mordzie i zdecydowali, że to zadanie wykona dominująca grupa żydowskiego aparatu bezpieczeństwa. Dawna nienawiść do Polaków katolików była notorycznie wiadoma.

Polakom w Kozielsku powiedziano, że jako wolni ludzie wrócą do domów. Pozwolono im uroczyście świętować noc przed załadowaniem na pociągi. Uściski i okrzyki „do zobaczenia w Warszawie!” wypełniały powietrze. Uciecha i radość wkrótce wygasły, kiedy odkryli, że pociągi jechały nie na zachód, ale na wschód, i były obstawione podwójną strażą.

Gdy pociąg wjechał i zatrzymał się na stacji Gniezdowo w pobliżu lasu katyńskiego, polskich jeńców ogarnęło przerażenie. Zaczęło się wyładowanie, bagaże rzucano na ciężarówkę, a jeńców zamykano w zakratowanych przyczepach ciężarówek. Stąd byli zawożeni do baraków robotników leśnych. Skazańców brano po trzech do baraków. Tam ograbiono ich z reszty posiadanych rzeczy, takich jak zegarki, pierścionki itp. Wreszcie zagnano ich nad ogromne doły i to, co zobaczyli, było horrorem nad horrory: na dnie tych dołów zobaczyli ciała swoich kolegów, którzy odjechali pociągiem przed nimi. Ciała były ułożone jedno na drugim, jak sardynki – wspak. Układała je grupa Żydów brodzących w głębokich kałużach krwi, czekając na nowe porcje zwłok walących się w głęboką otchłań dołów, które miały spocząć na innych ciałach, żeby było miejsce na ściśnięcie więcej i więcej. Rzędy były wysokie na 12 ciał.
Niektórzy jeńcy stawiali opór Żydom wiążącym im ręce z tyłu. Wówczas ci zarzucali im płaszcze na głowy i wiązali ręce z przodu. Niektórym jeńcom pchano w usta trociny, co NKWD uznało za właściwy środek na uspokojenie. Obawiali się, że krzyki mogą wywołać opór czekających na swoją kolej w więźniarkach. Wielu było zabitych jednym strzałem w tył głowy i szyję, wielu kilkoma strzałami, wielu było przebitych bagnetem w plecy, piersi, co oznaczało, że jeńcy stawiali opór. 4253 było pochowanych w Katyniu. Dziś Polacy domagają się poinformowania, gdzie pochowane są ciała pozostałych 10 tysięcy jeńców. Ostatni rozdział tego straszliwego epizodu jeszcze będzie opowiedziany.

Żydzi, którzy mordowali Polaków w Katyniu

Dziennik Izraela „Maariv” ogłosił światu imiona sowieckich oficerów NKWD uczestniczących w mordzie katyńskim. Polski Żyd Abraham Vidro (Wydra), który mieszka teraz w Tel Awiwie, 21 lipca 1971 r. poprosił pismo o wywiad, bo chciałby, zanim umrze, wyjawić sekret o Katyniu. On opisał spotkanie z trzema Żydami, oficerami NKWD, w wojskowym obozie wypoczynkowym Rosji. Oni powiedzieli mu, jak uczestniczyli w mordzie Polaków w Katyniu.

Byli to: sowiecki mjr Joshua Sorokin, por. Aleksander Susłow, por. Samyun Tichonow. Susłow zażądał od Vidro zapewnienia, że nie wyjawi tego sekretu do 30 lat po jego śmierci, ale Vidro obawiając się, że tak długo nie pożyje, zdecydował się wyjawić go wcześniej. Mjr Sorokin, ufając Vidro, powiedział: „świat nie uwierzy czego ja byłem świadkiem”. Vidro mówił dziennikowi „Maariv”:

Żydowski mjr w sowieckiej tajnej służbie (NKWD) i dwóch innych oficerów bezpieczeństwa przyznali mi się, jak okrutnie mordowali tysiące polskich oficerów w lesie katyńskim. Susłow mówi do Vidro: „Chcę ci opowiedzieć o moim życiu. Tylko tobie, ponieważ jesteś Żydem, czy możemy mówić o wszystkim? To nie robi żadnej różnicy dla nas… Mordowałem polaczków własnymi rękami! I do nich sam strzelałem.”

Część tych opowieści jest reprodukowana na tej samej stronie wraz ze zdjęciem Vidro. Jest również interesujące, że w Katyniu było również mordowanych trochę Żydów. NKWD była ostrożna, selektywnie wybierała kogo „aresztować” spośród 15 tysięcy ofiar. Dziś wiadomo, że 80% polskich Żydów popierało żydowski Bund, który stał się komunistyczną partią Polski. 20% tych, którzy nie popierali Bundu, było traktowanych jak reszta Polaków. Polityką Stalina było: „śmierć wszystkim, którzy mogliby sprzeciwiać się komunizmowi”.

Stalin mianował Żydów komendantami gułagów

Aleksander Sołżenicyn, światowej sławy rosyjski autor 712-stronicowej książki „Archipelag Gułag”, na 79 stronie zamieścił 6 zdjęć ludzi, którzy zarządzali najbardziej morderczymi obozami więziennymi w Rosji. Wszyscy byli Żydami: Aron Solts, Naftaly Frenkel, Yakow Rappoport, Matvei Berman, Lazar Kogan i Genrikh Yagoda.
Sołżenicyn opisuje jak Frenkel najbardziej pasował do wszystkich profesjonalnych mordów: „Frenkel ma oczy badacza i prześladowcy, z wargami sceptyka… człowiek z niezwykłą miłością władzy, nieograniczonej władzy, pragnący, by się go bano!” Jest to opis Khazara żydowskiej rasy, który dziś jest komendantem (zarządcą obozów koncentracyjnych, w których trzyma się tysiące Palestyńczyków). Módlmy się za te biedne ofiary.

Więcej szokujących wieści

Katyńska masakra w Trzebusce

Została odkryta nowa, nieznana masakra Polaków przez Sowietów. Organizacja „Wiejska Solidarność” doniosła, że sowiecka tajna policja zamordowała 600 Polaków między 24 sierpnia a listopadem 1944 roku w lesie w Trzebusce, w pobliżu miasta Rzeszów. Zamordowani byli znów członkami inteligencji polskiej, włącznie z oficerami AK, przywódcami organizacji i księżmi. Wszystkie ofiary miały podcięte gardła od ucha do ucha. Ich groby odkryto w 1980 r., ale rząd komunistyczny PRL zdławił wiadomość o tym „Drugim Katyniu”. W 1945 r. polski oficer napisał raport o powyższej masakrze, ale został aresztowany przez bezpiekę i ślad po nim zaginął.
Polski tygodnik wychodzący w Londynie donosił, że masową masakrę zarządził dowódca I Armii marszałek Iwan Koniew. Tygodnik londyński miał naocznego świadka, który zeznał, że więźniowie byli trzymani w sowieckich obozach koncentracyjnych w brutalnych i nieludzkich warunkach zanim zostali zamordowani.
Ta sprawa jest szczególnie bolesna, ponieważ mordu dokonali ci, którzy głosili (w tym czasie), że są „wyzwolicielami Polski”.
Tłumaczył W.N.
Wreszcie Prawda
Czasopismo USA „The truth at last” nr 336/1989

https://historia.plportal.pl/artykuly/druga-wojna-swiatowa/katyn-1940-izraelska-gazeta-maariv-z-21-lipca-1971-r-wyjawia-koncowy?fbclid=IwAR1MwjUVQYWzOx9IvDTTRhHoOMsUayiiFRVqoVmCUinthIVz9pwJDIoF7Lo



Freitag, 9. Oktober 2020

JUDENHASS ALS INDIKATOR DES GESELLSCHAFTSZUSTANDES UND DER DEMOKRATIE

Massive hatred of Jews is the indicator of the catastrophic state of society caused by Jews and the state of democracy.

Wherever it manifests itself, society is broken, the state is out of control but democracy is still alive.

Hatred that is hurled against the Jews is only a logical and inescapable reaction to the snake venom with which Jews permanently flood society and which is thereby decomposed and ultimately completely destroyed.

But if this hatred can no longer manifest itself because it was forcibly strangled by Jews, the state is at an end, society is finally destroyed and democracy is dead.


Massiver Judenhass ist der Indikator  für den durch Juden verursachten katastrophalen Zustand von Staat und Gesellschaft und für den Zustand der Demokratie. 


Überall dort, wo er sich manifestiert, ist die Gesellschaft zerrüttet und der Staat außer Kontrolle, doch die Demokratie noch am Leben. 

Hass, der den Juden entgegen geschleudert wird, ist nur eine logische und unausweichliche Reaktion auf das Schlangengift, mit dem Juden die Gesellschaft permanent fluten und die dadurch zersetzt und schließlich ganz zerstört wird.


Kann sich dieser Hass aber nicht mehr manifestieren, weil er von der Judenschlange gewaltsam erwürgt wurde, ist der Staat am Ende, die Gesellschaft endgültig zerstört und die Demokratie tot.

 

Jerzy Chojnowski

Chairman-GTVRG e.V.

www.gtvrg.de

 

###

Ein Indikator (lat. indicare, „anzeigen“)   ist ein Umstand oder Merkmal, was als Anzeichen für eine bestimmte Entwicklung, einen eingetretenen Zustand dient. Als Indikatoren gelten allgemein Hilfsmittel, die gewisse Informationen anzeigen sollen. Sie gestatten die Feststellung von Zuständen und die Verfolgung von Abläufen, indem sie das Erreichen oder Verlassen bestimmter Zustände anzeigen.

KU PAMIĘCI OFIAR UKRAIŃSKICH MASOWYCH MORDÓW

 

fot. prezydent.pl

POLSKIE ORGANIZACJE KRESOWE WYSTOSOWAŁY PISMO DO PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY W SPRAWIE UTWORZENIA MUZEUM WOŁYŃSKIEGO W WARSZAWIE

Moralnie niedopuszczalne jest dzielenie polskich ofiar II wojny światowej na te „poprawne politycznie” zastrzelone przez Niemców bądź Sowietów, oraz te „niepoprawne politycznie” zatłuczone ukraińską siekierą, które należy ocenzurować bądź pokryć pajęczyną niepamięci (…). Nie ma takiej racji stanu, która pozwala zakłamywać prawdę o ludobójstwie Polaków i łamać podstawowe prawa człowieka naszych obywateli – napisali w liście do prezydenta Andrzeja Dudy przedstawiciele polskich organizacji kresowych.

Żarski oddział Stowarzyszenia Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów wystosował pismo do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie utworzenia Muzeum Wołyńskiego w Warszawie, które miałoby upamiętniać wszystkie ofiary ukraińskich nacjonalistów.

Pełna treść apelu znajduje się poniżej.

***

Żary, 2.10.2020r.

Klub Tarnopolan
Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch.

Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów Oddział Żary

Kresowe Towarzystwo Turystyczno -Krajoznawcze
im. Orląt Lwowskich
ul. Bohaterów Getta 22 „B”
68-200 Żary, woj. lubuskie

Pan Andrzej Duda
Prezydent RP
ul. Wiejska 10
00-902 Warszawa

dotyczy: wniosek o utworzenie w Warszawie Muzeum Wołyńskiego wszystkich ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów

Szanowny Panie Prezydencie,

zwracamy się z pilnym wnioskiem o utworzenie w Warszawie, stolicy naszego Państwa, Muzeum Wołyńskiego dokumentującego zbrodnię ludobójstwa dokonaną przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939-1947. Ofiarami tej bezprecedensowej w swoim okrucieństwie akcji, zorganizowanej i przeprowadzonej przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów i bandy tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii, padło ponad 150 tysięcy (wg niektórych naukowców nawet ponad 200 tysięcy) Polaków. Mordowani byli również Żydzi, Węgrzy, Rosjanie, Ormianie, Czesi, Słowacy a także Ukraińcy, którzy nie chcieli brać udziału w zabójstwach swoich sąsiadów bądź pomagali ofiarom.

W Polsce powstało wspaniałe Muzeum Katyńskie dokumentujące mord dokonany przez NKWD w 1940 r. na ponad 20 tysiącach polskich oficerów i funkcjonariuszy. Placówka ta spełnia także wspaniałą rolę edukacyjną, jak również jest formą oddania hołdu wszystkim ofiarom sowieckich zbrodniarzy ze wszystkich miejsc kaźni tzw. zbrodni katyńskiej. W Warszawie istnieje piękne Muzeum Polin poświęcone polskim Żydom, tworzone jest dodatkowo Muzeum Getta warszawskiego i Muzeum Polaków ratujących Żydów. Dokładnie takiego samego modus operandi domagamy się od polskich władz wobec tysięcy naszych krewnych pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. Przypominamy, że 99 proc. ofiar do chwili obecnej nie ma swojego grobu i spoczywa w dołach, jamach, śmietniskach, bez znaku krzyża i w miejscach narażonych na codzienne bezczeszczenie zwłok, zaś władze Ukrainy od niemal 30 lat, łamiąc podstawową Kartę Praw Człowieka (w szczególności prawo do godnego pochówku), odmawiają ich godnego pochówku. Kolejne polskie Rządy nie są w stanie skutecznie wyegzekwować od wschodniego sąsiada poszanowania podstawowych praw człowieka milionów Polaków (rodzin ofiar). W związku z tym placówka muzealna jest pilną koniecznością, aby z jednej strony oddać hołd wszystkim pomordowanym, ale także by głośno wybrzmiała historia dramatu Kresowiaków i by nie można jej było zakłamać. Nie jest tajemnicą, iż władze Ukrainy dokonują haniebnego procederu gloryfikacji ukraińskich zbrodniarzy wojennych (Stepan Bandera, Roman Szuchewycz, Dmytro Kłaczkiwski itp.) i próbują zakłamywać prawdę historyczną, co nie spotyka się z właściwą i dostatecznie silną oraz skuteczną reakcją polskich władz. Bierność w tej sprawie jest grzechem zaniechania, co już zostało doświadczalnie sprawdzone przez polskie władze w kontekście stosunków polsko-żydowskich, gdy brak zrozumienia ciężaru gatunkowego walki o prawdę historyczną na arenie międzynarodowej zaowocował po latach oskarżeniem Polaków o współudział w holokauście. Dokładnie to samo może w przyszłości dotyczyć stosunków polsko-ukraińskich, gdyż już teraz nacjonaliści ukraińscy otwarcie negują zbrodnie dokonane przez OUN-UPA, jednocześnie oskarżając Polaków o mordowanie Ukraińców.

Moralnie niedopuszczalne jest dzielenie polskich ofiar II wojny światowej na te „poprawne politycznie” zastrzelone przez Niemców bądź Sowietów, oraz te „niepoprawne politycznie” zatłuczone ukraińską siekierą, które należy ocenzurować bądź pokryć pajęczyną niepamięci. Polskie dzieci topione w studniach, palone żywcem czy roztrzaskiwane o ściany, ciężarne kobiety z rozpruwanymi sierpem brzuchami mają dokładnie takie samo prawo do swojego muzeum, jak polscy oficerowie zastrzeleni nad dołami śmierci w Katyniu. Pozbawianie ich tego prawa jest rzeczą niegodną i niesprawiedliwą, żadnego wytłumaczenia nie stanowi tutaj doraźna polityka tego czy owego rządu wycierającego sobie usta rzekomą „racją stanu”. Nie ma takiej racji stanu, która pozwala zakłamywać prawdę o ludobójstwie Polaków i łamać podstawowe prawa człowieka naszych obywateli. Warto zwrócić uwagę, iż zbrodnia dokonana przez ukraińskich nacjonalistów objęła niemal 10 x więcej ofiar niż zbrodnia katyńska, w jej ramach mordowani byli wszyscy Polacy zamieszkujący daną miejscowość (dzieci, kobiety, mężczyźni, staruszkowie), z mapy zniknęło na zawsze wiele polskich miejscowości. Wielka ilość ofiar, rozległość terytorialna miejsc kaźni sprawia, że ludobójstwo to jest sprawą niezwykle ważną i poruszającą dla całego naszego narodu.

Muzeum Wołyńskie powinno być usytuowane w Warszawie, gdyż tylko taka lokalizacja zapewni właściwą promocję wiedzy historycznej i edukację społeczeństwa oraz skuteczne oddziaływanie międzynarodowe. Bardzo się cieszymy, iż polskie władze w sposób wręcz niezwykły starają się kultywować pamięć żydowskich ofiar II wojny światowej poprzez aż trzy placówki muzealne umieszczone w stolicy naszego kraju, co z całą pewnością przyczyni się do właściwego wybrzmienia prawdy historycznej o zbrodniach dokonanych na Żydach. W tym kontekście uważamy za konieczne powołanie w stolicy Muzeum Wołyńskiego poświęconego pamięci polskich ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów, gdyż byłoby dalece niesprawiedliwe i niewłaściwe wywyższanie cierpienia ofiar holocaustu ponad cierpienia męczenników z Kresów Wschodnich II RP. Mamy olbrzymi szacunek dla ofiar holokaustu i domagamy się takiego samego szacunku od polskich władz w stosunku do tysięcy Kresowian zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Pilność naszego wniosku motywujemy tym, iż dożywają swych dni ostatni świadkowie i bezpośredni krewni ofiar ukraińskich nacjonalistów, którym haniebna postawa władz Ukrainy łamiących podstawową Kartę Praw Człowieka i bierność oraz brak skuteczności polskich władz uniemożliwiła pochówek najbliższych. Chcemy by choć u schyłku życia poczuli i mieli pewność, że państwo polskie nigdy nie zapomni o tej okrutnej zbrodni i jej ofiarach. Jednocześnie współczesna relatywizacja historii, gdzie często zrównuje się kata z ofiarą, prowadzi do wypaczenia prawdy historycznej i deptania godności narodowej Polaków, co w dłuższej perspektywie jest bardzo groźne dla polskiej racji stanu, gdyż narzuca narrację przedstawiającą Polaków jako zbrodniarzy.

O prawdę historyczną trzeba walczyć, sama się nie obroni, a najlepszą i sprawdzoną w praktyce metodą jest powstanie profesjonalnej placówki muzealnej w stolicy kraju, oddziaływującej na całe społeczeństwo i państwa ościenne.

Muzeum Wołyńskie w Warszawie jest polską racją stanu a jednocześnie wypełnieniem testamentu wszystkich ofiar okrutnej zbrodni.

Szanowny Panie Prezydencie rozpatrując to nasze „wołanie na puszczy”, prosimy mieć to wszystko na uwadze.

Łączymy wyrazy najwyższego szacunku

Klub Tarnopolan TMLiKPW
Żary
Prezes dr Krzysztof Kopociński
Zarząd Główny TMLiKPW

Kresowe Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze im. Orląt Lwowskich w Żarach
Prezes Józef Tarniowy

Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów- Wrocław
Prezes Honorowy
Szczepan Siekierka

Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów- Oddział Żary
Prezes
dr Zbigniew Kopociński

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich w Warszawie
Prezes
Witold Listowski

Światowy Kongres Kresowian
Prezes
Jan Skalski

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Kraków

Stowarzyszenie Upamiętnienia Polaków Pomordowanych na Wołyniu
Zamość
Prezes Janina Kalinowska

Prof. Czesław Partacz
Koszalin

Ewa Siemaszko
Warszawa

Prof. Andrzej Zapałowski
Przemyśl

Dr hab. Olgierd Grott prof. UJ
Kraków

Dr hab. Leszek Jazownik prof. UZ
Zielona Góra
Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego
Lublin
Prezes
Prof. Włodzimierz Osadczy

Ks. Antoni Moskal
Kapelan Pamięci Pomordowanych
w Borownicy

Prof. Bogumił Grott
Kraków

Dr Lucyna Kulińska
Kraków

Prof. Leszek S. Jankiewicz
b. Prezes Instytutu Kresów Rzeczypospolitej
w Warszawie

Prof. Bogusław Paź
Wrocław

Prof. Wiesław Jamrożek
Prorektor Łużyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej im. J.B. Solfy w Żarach

Familijne Stowarzyszenie Zbarażan w Lubinie
Prezes dr Stanisław Tokarczuk
Towarzystwo Miłośników Lwowa
w Bytomiu
Prezes Danuta Skalska

Fundacja „Wołyń Pamiętamy”
Prezes
Katarzyna Sokołowska

Stowarzyszenie Kresowian Ziemi Dzierżoniowskiej
Prezes Florian Kuriata

Zygmunt Muszyński
Kożuchów
Zarząd Główny TMLiKPW

Stowarzyszenie „Huta Pieniacka”
Prezes
Małgorzata Gośniowska-Kola

Jan Tarnowski
Zielona Góra
Zarząd Główny TMLiKPW

Stowarzyszenie Polskich Termopil i Kresów
w Przemyślu, Klub Inteligencji Katolickiej
Stanisław Szarzyński

Stowarzyszenie Kulturalne „Krajobrazy” Legnica
Prezes
Dr Tadeusz Samborski Stowarzyszenie
„Głogowska Edukacja Kresowa”
Prezes
Dr Jan Walczak

Obywatelska Inicjatywa Budowy Pomnika „Ofiar Wołynia” w Lublinie
Przewodniczący
Zdzisław Koguciuk

Bogusław Szarwiło
Redaktor naczelny
Kresowego Serwisu Informacyjnego

Związek Szlachty Rzeczypospolitej
Prezes
Daniel Jan Potocki

Stowarzyszenie 42 Pułku Zmechanizowanego i 11 Brygady Zmechanizowanej
Prezes Zarządu
Płk rez. Krzysztof Polusik

Stowarzyszenie „Kresy Wschodnie- Dziedzictwo i Pamięć” w Dębnie
Antoni Dąbrowski

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów
Południowo-Wschodnich
Oddział w Elblągu
Prezes
Natalia Warda

Stowarzyszenie Kresowian w Lubinie
Prezes dr Stanisław Tokarczuk

Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej- Koło Kresowe w Żarach
Prezes por. w st.sp. Władysław Sroka
Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych
i Kombatanckich w Warszawie
Tadeusz Nowacki

Wydawnictwo Magna Polonia w Warszawie
Prezes
Przemysław Holocher

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów
Południowo-Wschodnich
Oddział w Opolu
Prezes
Jolanta Kołodziejska
Zarząd Główny TMLiKPW

Europejska Unia Uchodźców i Wypędzonych
Przewodniczący
Jan Skalski Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu
Prezes Witold Listowski

Wielkopolskie Stowarzyszenie Kresowe
Prezes
Piotr Adam Szelągowski

Związek Sybiraków
b. Prezes Zarządu Wojewódzkiego w Zielonej Górze
Józef Maciejewski

Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego
Lublin
Alina Kaźmierczak

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów
Południowo-Wschodnich Oddział w Świdnicy
Prezes Antoni Jadach

Dr Artur Brożyniak Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi „Razem” w Bieniowie
Prezes
Urszula Chomont

IPN Rzeszów

Warmińsko-Mazurskie Stowarzyszenie Polskich Dzieci Wojny w Olsztynie
b.Prezes Romuald Drohomirecki

Dr Maria Jazownik
Uniwersytet Zielona Góra

Stowarzyszenie
„Głogowska Edukacja Kresowa”
Jerzy Akielaszek Dr Czesław Wilczyński
Kraków

Grzegorz Piwowarczyk

Nauczyciel-Bircza


https://www.radiomaryja.pl/informacje/polskie-organizacje-kresowe-wystosowaly-pismo-do-prezydenta-andrzeja-dudy-w-sprawie-utworzenia-muzeum-wolynskiego-w-warszawie/?fbclid=IwAR0qWFhEEMP2kOHCdnf6d7WDg2p53hrpRLGDf3jH8xXNhmnnZUYWEbzDo_g