Powered By Blogger

Freitag, 24. März 2017

PIĄTA KOLUMNA - FÜNFTE KOLONNE - FIFTH COLUMN

Pytanie: Czym była i czym jest obecnie V. Kolumna? nabiera w dzisiejszych czasach nowej niebezpiecznej i palącej aktualności.


Jerzy Chojnowski
Chairman-GTVRG e.V.
www.gtvrg.de

************************************************* 
GERMAN TSUNAMI VICTIMS RESPONSE GROUP
WORKING TO PREVENT MAN-MADE DISASTERS
Anyone can contribute. Donate and help our association.
 
Account for Donations: www.gtvrg.de

*************************************************************

Piąta kolumna

Piąta kolumna, V kolumnadywersanci, sabotażyści, prowokatorzy, szpiedzy, wrogowie wewnętrzni.

Piąta kolumna w Hiszpanii

Określenie „piąta kolumna” pochodzi z czasów hiszpańskiej wojny domowej (1936-1939). Użył go po raz pierwszy frankistowski generał Emilio Mola, który w 1936 w przemówieniu radiowym powiedział, że oprócz czterech kolumn wojsk generała Francisco Franco, maszerujących na Madryt, w mieście jest jeszcze piąta kolumna, czyli zwolennicy nacjonalistów w stolicy. Za tę wypowiedź gen. Mola został skrytykowany przez innych dowódców frankistowskich. W odpowiedzi na tę wypowiedź powstał Piąty pułk będący republikańskim kontrsymbolem piątej kolumny[1].

Piąta kolumna w Czechosłowacji


Zbiórka Henleinowców z Sudetendeutsches Freikorps
 Osobny artykuł: Sudetendeutsches Freikorps.
Terminu „V kolumna” używa się zwykle jako określenia grup dywersantów rekrutowanych spośród nacjonalistycznych środowisk w obrębie mniejszości niemieckiej w Czechosłowacji i Polsce w okresie hitlerowskiej agresji na te dwa kraje, a także wobec różnego rodzaju zagranicznych agentur wywiadowczych III Rzeszy współdziałających z wojskami regularnymi.

Piąta kolumna w Polsce

 Osobny artykuł: Volksdeutscher Selbstschutz.

Mniejszość niemiecka w Polsce od początku utworzenia II Rzeczypospolitej wspierała wysiłki Niemiec w polityce wymierzonej przeciw państwu polskiemu oraz kwestionowaniu jej granic państwowych. Przedstawiciele mniejszości niemieckiej z polskiego Pomorza 20 grudnia 1930 roku uzyskali w Berlinie zapewnienie od ówczesnego kanclerza Niemiec Heinricha Brüninga[2], że „Rzesza podziwia szczerze ofiarność Niemców na Pomorzu, którzy znajdują się na pierwszej linii frontu polityki rewizji granic”[3]. Kanclerz zapewnił ich również, że Niemcy nigdy nie zrezygnują z tej polityki.
W okresie przed II wojną światową na terenie Polski działało wiele organizacji niemieckich uznawanych za piątą kolumnę:
Wraz z kilkoma pomniejszymi organizacjami stowarzyszenia te skupiały w swoich szeregach ok. 25% ludności niemieckiej zamieszkującej terytorium II Rzeczypospolitej i utrzymywały stały, tajny kontakt z organami partyjnymi i wywiadu Niemiec – NSDAP, Auslandsorganisation, Gestapo, Abwehrą oraz SD.
W 1937 z ok. 800 tys. Niemców zamieszkałych w Polsce ok. 200 tys. było członkami organizacji hitlerowskich[6].
W 1939 powstał przy SS Hauptamt Volksdeutsche Mittelstelle (VoMi) tzw. „Komitet Sześciu”, tajna komórka koordynująca działania mniejszości niemieckiej w Polsce. Polacy pozostawali w złudnym przeświadczeniu o dalszym rozbiciu organizacyjnym mniejszości niemieckiej[7]. Organizacji tej podlegały m.in. organizacje narodowo-socjalistyczne w przedwojennej Polsce jak Zjednoczenie Niemieckie (niem. Deutsche Vereinigung DtV) i Partia Młodoniemiecka w Polsce (niem. Jungdeutsche Partei in Polen skrót JDP)[8].
W okresie międzywojennym kontrwywiad RP wykrył kilka nielegalnych niemieckich organizacji np. Volksbundjugendgruppe w Katowicach w 1933, Narodowo-Socjalistyczny Niemiecki Ruch Robotniczy w skrócie NSDAB na polskiej części Górnego Śląska w 1934 (celem NSDAB było oderwanie Górnego Śląska od Polski i przyłączenie go do Niemiec), Schwarze Hand (pol. Czarna Ręka) w Chorzowie[9], Die Schwarze Schaar (pol. Czarna Drużyna). W latach 1936/37 szereg tych organizacji zostało zdelegalizowanych, a ich członkowie stanęli przed sądem. Aresztowani zostali m.in. Rudolf Wiesner, którego faszystowska Partia Młodoniemiecka kreowała na führera mniejszości niemieckiej w Polsce oraz pierwszy przywódca rywalizującej z nią Dtv Erik von Witzleben[8].
Z członków nazistowskich organizacji mniejszości niemieckiej rekrutowały się bojówki Selbstschutzu prowadzące akcje sabotażowe na ziemiach polskich przed 1 września. Wraz z agresją III Rzeszy na Polskę 1 września 1939, jednostki „Selbstschutzu” rozpoczęły działania zbrojne przeciwko ludności polskiej i polskim siłom zbrojnym, jednocześnie podejmując działania sabotażowe, mające na celu wspomożenie niemieckiej inwazji[10]. W czasie kampanii wrześniowej, 3 września oddziały niemieckiej piątej kolumny, zorganizowane w formacje Selbstschutz, Hauptamt Volksdeutsche Mittelstelle i Hitlerjugend, dokonały akcji dywersyjnej w Bydgoszczy[11], w wyniku której zginęła polska ludność cywilna i 240 żołnierzy Wojska Polskiego z przegrupowującej się Armii „Pomorze”.
Wprawdzie działania V kolumny mają zwykle drugorzędne znaczenie, ale termin ten doskonale wpisuje się w stereotyp wroga wewnętrznego, co w warunkach wojennych bywa uzasadnieniem oraz przyczyną pogromów, represji wojska lub administracji rządowej przeciwko mniejszościom narodowym itp. zjawisk.

Inne kraje

Pojęcie „piątej kolumny” przywołuje się m.in. w kontekście internowania obywateli USA pochodzenia japońskiego po ataku na Pearl Harbor (7 grudnia 1941) oraz w odniesieniu do radykalnych środowisk muzułmańskich w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych po zamachu na World Trade Center (11 września 2001). W czasie przemówienia (19 czerwca 1967) Władysław Gomułka, nawiązując do wojny sześciodniowej – gdzie Izrael zwyciężył koalicję państw arabskich, wspieraną przez ZSRR – nazwał Żydów mieszkających w Polsce „piątą kolumną”.
Na Ukrainie „piątą kolumną” określany jest ruch prorosyjski[12][13][14], zwłaszcza partie polityczne Blok Rosyjski і Komunistyczna Partia Ukrainy, oraz Ukraiński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego[12][13].

 https://pl.wikipedia.org/wiki/Pi%C4%85ta_kolumna

#############

Fünfte Kolonne




https://de.wikipedia.org/wiki/F%C3%BCnfte_Kolonne

Als Fünfte Kolonne werden heimliche, subversiv tätige oder der Subversion verdächtige Gruppierungen bezeichnet, deren Ziel der Umsturz einer bestehenden Ordnung im Interesse einer fremden aggressiven Macht ist.

Begriffsherkunft

Der Begriff Fünfte Kolonne wurde 1936 im Spanischen Bürgerkrieg geprägt, als er Anhänger der Aufständischen bezeichnete, die nach dem Putsch in den von der Regierung kontrollierten Gebieten verblieben waren, um dort bei Bedarf in Aktion zu treten. Der spanische General Emilio Mola, einer der militärischen Führer des Militärputsches gegen die Republik, hatte verkündet, er werde vier Kolonnen gegen Madrid führen; die Offensive einleiten werde jedoch „die fünfte Kolonne“, nämlich jene Schar in Madrid lauernder Anhänger Francos.[1]

Ausweitung im Zuge des Zweiten Weltkrieges


US-Poster im Zweiten Weltkrieg
In Großbritannien wurde der Begriff auf alle auf der Isle of Man zu internierenden „feindlichen“ Ausländer gemünzt, also auf Bürger aus den Staaten der Achsenmächte. Ähnlich verhielt es sich in Kanada und den USA.
Nach dem Ende des Zweiten Weltkrieges betrieben die Staaten des Warschauer Paktes die Ausbildung von Kommunisten aus den westlichen Ländern, die im Ernstfall gemeinsam mit Spezialkräften der Pakt-Armeen strategische Ziele im Bereich der NATO besetzen oder zerstören sollten. Umgekehrt unterstützten die NATO-Staaten antikommunistische Widerstandsgruppen im Ostblock. Daher wird der Begriff oft im übertragenen Sinne für „willige Helfer“ gebraucht, insbesondere für politische Gruppen, die bei internationalen politischen Konflikten mit dem Gegner des eigenen Landes aus ideologischen Gründen angeblich oder tatsächlich zusammenarbeiteten.
Der frühere tschechische Premierminister Miloš Zeman wandte den Begriff auf die Sudetendeutschen an, deren „Interessenvertretung“ Sudetendeutsche Partei unter Konrad Henlein während der 1930er Jahre zunehmend an Einfluss gewonnen hatte. Sie seien „die Fünfte Kolonne Adolf Hitlers“ gewesen, meinte Zeman 2002 in Zeitungsinterviews.[2]

Heutiger Sprachgebrauch

Zur Vermeidung von Propaganda, Spionage und Sabotage erlaubt die Genfer Konvention kriegführenden Staaten, auf ihrem Staatsgebiet befindliche Angehörige feindlicher Staaten zu internieren. Diese stehen also unter dem Generalverdacht, eventuell mit dem feindlichen Ausland zusammenzuarbeiten. Doch auch diesseits militärischer Auseinandersetzungen wird Fünfte Kolonne gern als abwertendes, oft auch verleumdendes Schlagwort für tatsächliche oder angebliche politische oder wirtschaftliche Konkurrenten eingesetzt.
Ein Beispiel lieferte in den 1980er Jahren Heiner Geißler im Rahmen der Diskussion um die Stationierung der US-Mittelstreckenraketen. Er bezeichnete die SPD als die „Fünfte Kolonne der anderen Seite“, in diesem Falle also des „Ostblocks“.[3]
Die Vertreibung der Palästinenser aus Kuwait 1991 unmittelbar nach dem Zweiten Golfkrieg wurde unter anderem mit dem Verdacht begründet, die dort lebenden Palästinenser agierten als Fünfte Kolonne Saddam Husseins. Nachdem der Anführer der PLO, Jassir Arafat die irakische Invasion in Kuwait begrüßt hatte, wurden nach der Entsetzung Kuwaits binnen weniger Wochen mehrere Hunderttausend Palästinenser aus Kuwait und weiteren Golfstaaten vertrieben, die politische und finanzielle Unterstützung der PLO brach zusammen.[4]

Weblinks Definition auf britannica.com

 ##########

Fifth column

From Wikipedia, the free encyclopedia

World War II poster from the United States

A fifth column is any group of people who undermine a larger group from within, usually in favor of an enemy group or nation. The activities of a fifth column can be overt or clandestine. Forces gathered in secret can mobilize openly to assist an external attack. This term is also extended to organized actions by military personnel. Clandestine fifth column activities can involve acts of sabotage, disinformation, or espionage executed within defense lines by secret sympathizers with an external force.

Origin

Emilio Mola, a Nationalist general during the Spanish Civil War, told a journalist in 1936 that as his four columns of troops approached Madrid, a "fifth column" (Spanish: Quinta columna) of supporters inside the city would support him and undermine the Republican government from within.[1]:126–127 The term was then widely used in Spain. Ernest Hemingway used it as the title of his only play, which he wrote in Madrid while the city was being bombarded, and published in 1938 in his book The Fifth Column and the First Forty-Nine Stories.[2]
Some writers, mindful of the origin of the phrase, use it only in reference to military operations rather than the broader and less well defined range of activities that sympathizers might engage in to support an anticipated attack.[a]

Contemporary usage

In the United States at the end of the 1930s, as involvement in the European war seemed ever more likely, those who feared the possibility of betrayal from within used the newly coined term "fifth column" as a shorthand for sedition and disloyalty. The rapid fall of France in 1940 led many to blame a "fifth column" rather than German military superiority. Political factions in France blamed one another for the nation's defeat and military officials blamed the civilian leadership, all helping feed American anxieties. In June 1940, Life magazine ran a series of photos under the heading "Signs of Nazi Fifth Column Everywhere". In July 1940, Time magazine called fifth column talk a "national phenomenon".[4] In August 1940 the New York Times mentioned "the first spasm of fear engendered by the success of fifth columns in less fortunate countries".[5] One report identified participants in Nazi "fifth columns" as "partisans of authoritarian government everywhere", citing Poland,[6] Czechoslovakia, Norway, and the Netherlands. Vidkun Quisling aided the Nazis during the campaign in Norway by proclaiming a Nazi government on the day of the German invasion in 1940, and his name of "quisling" is associated with Nazi collaborators.[7]
John Langdon-Davies, a British journalist who covered the Spanish Civil War, popularized the term "fifth column" by publishing an account called The Fifth Column in 1940. The New York Times published three editorial cartoons that used the term on August 11, 1940.[8] In November 1940, Ralph Thomson, reviewing Harold Lavine's Fifth Column in America, a study of Communist and fascist groups in the U.S., in the New York Times, questioned his choice of that title: "the phrase has been worked so hard that it no longer means much of anything".[9] In the US an Australian radio play, The Enemy Within, proved to be very popular, though this popularity was due to the belief that the stories of fifth column activities were based on real events. In December 1940 the Australian censors had the series banned.[10]
British reviewers of Agatha Christie's novel N or M? in 1941 used the term to describe the struggle of two British partisans of the Nazi regime working on its behalf in England during World War II.[11]
In Frank Capra's 1941 film Meet John Doe, newspaper editor Henry Connell warns political ingenue John Doe about a businessman's plans to promote his own political ambitions using the apolitical John Doe Clubs. Connell says to John: "Listen, pal, this fifth-column stuff is pretty rotten, isn't it?", identifying the businessman with anti-democratic interests in the United States. When Doe agrees, he adds: "And you'd feel like an awful sucker if you found yourself marching right in the middle of it, wouldn't you?"[12]
Immediately following the Japanese attack on Pearl Harbor, U.S. Secretary of the Navy Frank Knox issued a statement that "the most effective Fifth Column work of the entire war was done in Hawaii with the exception of Norway."[13] The widely read columnist Walter Lippmann publicized similar accusations of sabotage on the part of Japanese Americans in his syndicated column on February 12, 1942, titled "The Fifth Column on the Coast."[14]
During the Japanese invasion of the Philippines, an article in the Pittsburgh Post-Gazette in December 1941 said the indigenous Moro Muslims were "capable of dealing with Japanese fifth columnists and invaders alike".[15] Another in the Vancouver Sun the next month described how the large population of Japanese immigrants in Davao in the Philippines welcomed the invasion: "the first assault on Davao was aided by numbers of Fifth Columnists–residents of the town".[16]
The term was soon so widely known that it very quickly appeared in popular U.S. entertainment. Introducing a 1941 newsreel, Meet John Doughboy, the animated character Porky Pig asked any "fifth columnists" in the audience to leave the theater immediately.[17] In Alfred Hitchcock's Saboteur (1942), Robert Cummings asks for help against "fifth columnists" who are conspiring to sabotage the American war effort.[citation needed] The next year in Looney Tunes' Foney Fables, the narrator of a comic fairy tale described a wolf in sheep's clothing as a "fifth columnist".[18] In 1943, an animated cartoon in the Merrie Melodies series was called The Fifth-Column Mouse.[19] Both before and after Pearl Harbor, comic books contained references to the Fifth column. [20] An example of this is the June 1942 Green Lantern. [21]

Later usage


  • German minority organizations in Czechoslovakia formed the Sudeten German Free Corps, which aided the Third Reich. Some claimed they were "self-defense formations" created in the aftermath of World War I and unrelated to the German invasion two decades later.[22] More often their origins were discounted and they were defined by the role they played in 1938–39: "The same pattern was repeated in Czechoslovakia. Henlein's Free Corps played in that country the part of fifth column".[23]
  • In 1945, a document produced by the U.S. Department of State compared the earlier efforts of Nazi Germany to mobilize the support of sympathizers in foreign nations to the superior efforts of the international communist movement at the end of World War II: "a communist party was in fact a fifth column as much as any [German] Bund group, except that the latter were crude and ineffective in comparison with the Communists".[24] Arthur M. Schlesinger, Jr., wrote in 1949: "the special Soviet advantage—the warhead—lies in the fifth column; and the fifth column is based on the local Communist parties".[25]
  • North Koreans living in Japan, particularly those affiliated with the organization Chongryun (which is itself affiliated with the government of North Korea) are sometimes seen as a "fifth column" by some Japanese, and have been the victims of verbal and physical attacks. These have occurred more frequently since the government of Kim Jong Il acknowledged it had abducted people from Japan and tested ballistic missiles.[26]
  • Some Israeli Jews, including politicians, rabbis, journalists, and historians, who believe that Israeli Arabs identify more with the Palestinian cause than with the state of Israel or Zionism have referred to them, who compose approximately 20% of Israel's population, as a fifth column.[27][28]
  • Counter-jihad literature has sought to portray Western Muslims as a "fifth column", collectively seeking to destabilize Western nations' identity and values for the benefit of an international Islamic movement intent on the establishment of a caliphate in Western countries.[29] Following the 2015 attack by French-born Muslims on the offices of Charlie Hebdo in Paris, the leader of the UK Independence Party Nigel Farage said that Europe had "a fifth column living within our own countries."[30]
  • The term was frequently used by some Russian media during 2014 pro-Russian unrest in Ukraine to describe any form of criticism of Russian policy in Ukraine. Aleksandr Dugin actually came up with a concept of "sixth column" describing those members of Russian elite who do not demonstrate sufficient enthusiasm in supporting the official policy and thus indirectly support the enemy.[31]

In popular culture

See also

Notes

Madeleine Albright, for example, in a lengthy account of German sympathizers in Czechoslovakia in the first years of World War II, does not use the phrase to describe their actions until she considers their possible response to a German invasion: "Many, perhaps most, of the Sudetens would have provided the enemy with a fifth column".[3]

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen