Powered By Blogger

Sonntag, 2. Januar 2022

CZY ROMAN DMOWSKI BYŁ ANTYSEMITĄ?






Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej

Po dosyć długiej przerwie pojawił się nowy odcinek cyklu "Dziedzictwo Romana Dmowskiego"


Tym razem prof. Krzysztof Kosiński wraz z zastępcą dyrektora IDMN, prof. Pawłem Skibińskim pochylili się nad kwestią żydowską w dziełach patrona naszego Instytutu. Rozmówcy postarają się także odpowiedzieć na pytanie, czy Roman Dmowski był antysemitą? 🧐 Właśnie taki tytuł nosi nowy odcinek. Obejrzyjcie koniecznie!
Całość rozmowy 👉 https://bit.ly/3sFhjve
Więcej o cyklu 👉 https://bit.ly/3iUjczo
###

Wysiłek Panów profesorów jest całkowicke zbędny i pozostanie bezowocny. Doszedł on widocznie do skutku pod presją żydowskiej V kolumny w Polsce.

Bowiem każdy polski patriota jest (bo musi być z natury rzeczy) antysemitą. A jeżeli nim nie jest, to nie jest on równiez polskim patriotą. Jest to logiczne zarówno pod względem formalnym jak i zasadne pod względem materialnym. Zamiast łamać sobie głowę nad sztucznie postawionym problemem (de facto jest to pytanie czysto retoryczne), proponuję Panom zajrzeć do podręcznika logiki, rozdział Prawa Rachunku Zdań. Prawo, o którym tu mowa nazywa się prawem kontrapozycji lub transpozycji i dotyczy równoważności implikacji prostej i przeciwstawnej. 

Polska nigdy nie odzyskałaby niepodległości, gdyby Ojcowie Niepodległości, a więc przywódcy politycznego odrodzenia Polski po zakończeniu I Wojny Światowej, byli filosemitami. Bo takimi byli tylko zdrajcy Polski: marksiści, leniniści, trockiści, anarchiści, komuniści, żydobolszewicy, jednym słowem lewacy i kanalie wszelkiej maści, a wszyscy razem i każdy z osobna kolaboranci z żydowskim wrogiem narodu polskiego, jego niepodległości i samostanowienia. I tak się przedstawia sprawa pro- i antysemityzmu nie tylko w Polsce lecz i w ogólności na całym świecie od wieki wieków po dziś dzień: Jeżeli jesteś prosemitą, to nie możesz być równocześnie patriotą; jesteś kolaborantem wroga czyli zdrajcą narodu, bowiem Żyd był zawsze i pozostał śmiertelnym wrogiem sprawy narodowej. A jeżeli kochasz swój naród, kraj i ojczyznę, musisz być siłą rzeczy wrogiem tego, który czyni wszystko, by zniszczyć to, co kochasz, a jest nim Żyd; musisz być więc w konsekwencji z konieczności antysemitą i nienawidzić Żydów. Patriotyzm i antysemityzm są zatem dwiema stronami tego samego medalu wybitego przez polską (i wszelką inną narodową) rację stanu i nie może on istnieć bez jednej z nich. Zdawał sobie doskonale z tego sprawę Roman Dmowski, i nie tylko on. 

Włączenie w tok dyskusji wzmiankowanej tu kwestii rzekomej religijności Żydów jest w kontekście instrumentalizacji judaizmu do celów politycznych, wywrotowego syjoniumu i zbrodniczej żydokomuny - antycywilizacji żydowskiej, której szatański pomiot ideologii nienawiści i destrukcji połączonej z metodami krwawego terroru rozplenił się masowo szczególnie na półkuli północnej i bestialsko wymordował tu w XX wieku szacunkowo 150 milionów niewinnych ludzi - nie na miejscu i musi prowadzić już tylko po pobieżnym zapoznaniu się z Talmudem i praktyką religijną Żydów do wniosku, że Żydzi mają tylko jednego Boga o nazwie Mamon, do którego się modlą i tylko jedną zbrodniczą, zboczoną, fałszywą moralność, a więc amoralność, która charakteryzuje się masową zbrodnią, dywersyjną podłością, grabieżem obcego mienia i szerokim spektrum satanicznej perwersji.

Takie postawienie kwestii, jakie tu dokonano, wygląda z jednej strony na uniżony ukłon zabierających tu głos historyków wobec polskiej żydoagentury, a z drugiej na przedłużenie obraźliwej nagonki na naród polski, która nagłaśniana jest przez posłuszne syjonistom media krajowe i zagraniczne świata euro-atlantyckiego, wmawiające nam, że to my jesteśmy coś winni Żydom, w szczególności wieczny i dozgonny prosemityzm i przeprosiny za polski antysemityzm, który zresztą nigdy nie miał i nie ma tak w Polsce jak i na całym świecie charakteru nieumotywowanego. Oczywiście również nie w przypadku Dmowskiego.

Stawianie zarzutu źle postawionego pytania obliguje poniekąd tego, kto ten zarzut stawia, do sformułowania pytania lub pytań, które jego zdaniem jest lub są postawione właściwie. 

Właściwe stawianie pytań zależy też od tego, co jest celem dyskursu naukowego. Czy jest to cel poznawczy czyli teoretyczny, czy też ma on na celu rozwiązać problemy natury praktycznej. 

Zacznijmy od tego pierwszego. Oto lista pytań dla polskich historyków zajmujących się kwestią żydowską w kontekście Polski:  

1) Ile Żydów napłynęło łącznie na ziemie polskie od czasu ich wypędzenia z państw i miast Europy zachodniej i ich osiedlenia się w Polsce do momentu odzyskania przez Polskę niepodległości?

2) Jakie metody grabieży majątku Polaków stosowali Żydzi w tym czasie i jaka była jego szacunkowa wielkość?

3) Jak manifestował się żydowski antypolonizm w torpedowaniu usiłowań polskich patriotów mających na celu odzyskanie przez Polskę niepodległości w XIX wieku i na początku XX wieku? 

4) Jak po uzyskaniu przez Polskę niepodległości manifestował się żydowski antypolonizm  w torpedowaniu usiłowań narodu polskiego do jej obrony i umacniania?

5) Jakie środki zaradcze podjęły władze polskie w okresie międzywojennym w celu zahamowania zażydzenia i żydokolonizacji kraju oraz destrukcyjnego wpływu Żydów na politykę, gospodarkę, naukę, kulturę i morale społeczeństwa polskiego?

6) Jak manifestowała się antypolska, a więc skierowane przeciw Polakom agresywna kolaboracja Żydów z niemieckim okupantem w okupowanej Polsce i ile ofiar ona narodowi polskiemu przyniosła? 

7) Ile ofiar śmiertelnych poniosła Polska podczas ostatniej wojny w wyniku błędnie pojętej solidarności Polaków z Żydami prowadzącej do pomocy Żydom pod karą śmierci w obliczu sankcji karnych okupanta skierowanych przeciwko Polakom? 

8) Ile żydowskich katów zatrudnionych było w aparacie terroru niemieckich obozów koncentracyjnych?

9) Ile żydowskich oprawców zatrudnionych było w decyzyjnym i wykonawczym aparacie terroru i przemocy sowieckiej żydokomuny (od Lenina do Gorbaczowa, 1917-1991 r.)?

10) Ile Żydów zaangażowanych było w bestialskim zamordowaniu 22.000 polskich jeńców wojennych w roku 1940 (w Katyniu i w innych miejscach kaźni) wziętych do niewoli w roku 1939 przez Armię Czerwoną  po jej agresji na ziemie polskie? 

11) Ile Żydów zaangażowanych było w deportacje miliona polskich obywateli na Syberię i znęcanie się nad Polakami, z których wielu zmarło z wycieńczenia, umieszczonymi podczas zsyłki w nieludzkich obozach koncentracyjnych (GULAG)?

12) Jacy Żydzi znani z imienia i nazwiska brali udział w torturach, egzekucjach i innych prześladowaniach polskich patriotów od zajęcia Polski przez Armię Czerwoną w 1944/1945 r. przez cały czas egzystencji zainstalowanej w Polsce żydosowieckiej agentury spod znaku PRL?

13) Ile polskich patriotów znanych z imienia i nazwiska wymordowali lub prześladowali w inny sposób Żydzi w tym okresie czasu?

14) Żydzi permanentnie przypominają wszystkim o zabitych Żydach przez Hitlera i narodowy socjalizm, przemilczając przy tym, ile niewinnych ludzi zabitych zostało bestialsko i masowo przez Żydów, ich wspólników i naśladowców. Podana została tu szacunkowa liczba 150 milionów ofiar: 50 milionów ofiar Czerwonego Terroru żydokomuny w Związku Radzieckim i Europie Wschodniej;  80 milionów ofiar wspieranych przez Żydów zbrodni Mao przeciwko chińskiemu narodowi; prawdopodobna liczba wszystkich innych ofiar czerwonego judeofaszyzmu na wszystkich kontynentach zarażonych przez Żydów  ich ideologią komunistycznego terroru, gdzie Żydzi brali udział w akcji klasowej czystki bezpośrednio jako krwiożercze potwory lub pośrednio jako duchowi podpalacze - w Europie, Azji, Ameryce Łacińskiej, Afryce. „Czarna księga komunizmu” podaje mocno zaniżoną liczbę 100 milionów ofiar żydokomuny i faszystowskiego judaizmu, ofiar ich nieludzkiej komunistycznej ideologii nienawiści, terroru i barbarzyństwa.

Wszystkiete te masowe zbrodnie zwane Czerwonym Holocaustem – jeśli zestawi się podane liczby ofiar względem siebie – przeczą rzekomej niezwykłości Holokaustu propagowanej przez Żydów i zaprzeczają tej kłamliwej interpretacji historii. Około 150 milionów ofiar żydokomunizmu w XX wieku w porównaniu z około 6 milionami zamordowanych Żydów, ofiar narodowego socjalizmu, dają tu wyobrażenie o skali żydowskiego okrucieństwa i barbarzyńskiego terroru. Czy liczby te stanowią przedmiot zainteresowania polskich historyków i czy są one regularnie obecne w polskich środkach masowego przekazu i w szkolnych podręcznikach historii?

15) W Polsce i w cywilizowanej części świata powinno się zakazać upamiętniania owych zabitych przez nazistów Żydów, i w to miejsce upamiętniać corocznie wszystkich tych, których masowo i bestialsko uśmiercili Żydzi i ich poplecznicy. Dlaczego brak w Polsce dnia pamięci o masowym ludobójstwie dokonanym przez Żydów i żydokomunę, dzień upamiętnienia w szczególności polskich ofiar żydowskiego ludobójstwa, który był masową zbrodnią przeciwko ludzkości? Jak mogą przyczynić sie polscy historycy do zmiany tej percepcji i kultury kolektywnej pamięci?

16) Zdaniem fachowców "jest Polska od co najmniej stu lat przedmiotem otwartej żydowskiej agresji wobec naszej niepodległości. Od ponad 100 lat, członkowie tego narodu, tworzą wewnętrzne, polskojęzyczne, ale skrajnie wrogie lobby, którego celem jest przejęcie władzy i protektoratu nad Polakami oraz pozbawienie ich suwerenności i praw do samostanowienia." Czy polscy historycy zatroszczyli się o dokładne zbadanie wszystkich tych prób żydowskiej dywersji przeciwko polskiej państwowości i czy są one permanentnie nagłaśniane w środkach masowego przekazu?

... 

Jerzy Chojnowski

Chairman-GTVRG e.V.

www.gtvrg.de 

PS. Zainteresowanego tematem Czytelnika odsyłam do tematycznie pokrewnych postingów w tym blogu w języku polskim i niemieckim, dla przykładu:

https://gtvrg.blogspot.com/2019/02/v-zydowski-rozbior-polski.html

https://gtvrg.blogspot.com/2019/02/zydowscy-kaci-w-powojennej-polsce.html

https://gtvrg.blogspot.com/2019/02/der-rote-holocaust.html

https://gtvrg.blogspot.com/2019/01/27-januar-genozid-gedenktag.html

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen