Wynarodowienie Polski z Polaków - plan Jakuba Bermana, realizowany nieprzerwanie
Jest to ściśle naukowe opracowanie tematu wraz z przypisami
https://www.salon24.pl/u/konfederat1000/969725,wynarodowienie-polski-z-polakow-plan-jakuba-bermana-realizowany-nieprzerwanie
https://www.salon24.pl/u/konfederat1000/969725,wynarodowienie-polski-z-polakow-plan-jakuba-bermana-realizowany-nieprzerwanie
Urząd Bezpieczeństwa Publicznego - UB geneza powstania tej Żydowskiej Agendy pod patronatem żyda Berii - Po 1944 r.
Stalin po wojnie przysłał do Polski tysiące żydowskich agentów, aby w miejsce wyniszczonych polskich elit stanowili trzon nowej „polskiej" inteligencji. Najważniejsze stanowiska rządowe objęli wywodzący się z KPP ludzie narodowości żydowskiej, ci sami, którzy 17 września 1939 r. „całowali sowieckie czołgi" we Lwowie i Białymstoku. Z sowieckiego punktu widzenia byli wprost bezcenni. Nieskażeni patriotyzmem gwarantowali brak jakichkolwiek skrupułów w sprawach narodowych. Pod tym względem Sowieci się nie zawiedli. Gorliwość kolaborantów była wielka.
Sowiecki doradca czyli nadzorca oddelegowany z Moskwy do Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego pułkownik Mikołaj Steliwanowski w raporcie z 20 października 1945 do Ludowego Komisarza Spraw Wewnętrznych Ławrientija Berii informował, że Żydzi w MBP w I Departamencie stanowili 27% zatrudnionych i zajmowali 100% stanowisk kierowniczych!
Wg stwierdzenia prof. Paczkowskiego, prawie wszyscy Żydzi w bezpiece byli przed wojna członkami KPP, KPZU, KPZB, KZM i ich przybudówek. Stad, wg niego, wzięło sie określenie „żydokomuna". Prelegent stwierdził jednocześnie, Iz są to jedyne dane liczbowe, którymi rozporządza. Zaczerpnął je głównie z poufnego, czy tez tajnego opracowania Biura „C" Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, wydanego w 1978 r., zatytułowanego: „Aparat Bezpieczeństwa w PRL w latach 1944-1976". Zawiera ono noty biograficzne funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa, sporządzone na podstawie ich akt personalnych, w tym własnych życiorysów (...).
W 1949 roku ambasador ZSRR w Polsce Wiktor Lebiediew pisał że „w MBP poczynając od wiceministrów, poprzez dyrektorów departamentów, nie ma ani jednego Polaka, wszyscy są Żydami. W Departamencie Wywiadu pracują wyłącznie Żydzi".
Formalnie od 1946 roku z bezpieką współpracowało 2500 Żydów z 200 miejscowości. Żydowskie bojówki były uzbrojone i niezależne od polskojęzycznych władz, zajmowały się sianiem terroru wśród Polaków, Dysponowały rozbudowanym wywiadem infiltrującym Polaków. Ofiarami Żydów padło tysiące Polaków. Społeczność Żydowska kolaborowała z UB, MBP, MO, ORMO. Żydzi tworzyli dla komunistycznego aparatu zbrodni siatkę agenturalną w fabrykach, bazarach, szkołach, uniwersytetach, kościołach i podziemiu antykomunistycznym. Nieumundurowane bandy Żydowskie podporządkowane NKWD mordowały i szpiegowały Polaków.
https://lodz.ipn.gov.pl/pl6/aktualnosci/20728,Spotkanie-z-dr-hab-Krzysztofem-Szwagrzykiem-i-dr-Przemyslawem-Dakowiczem-pt-Lacz.print
Kreatorem ludobójstwa Polaków oraz naszej eksterminacji przede wszystkim inteligencji i patriotów Polskich był Żyd Jakub Berman. Żyd Jakub Berman kierował ideologią partii komunistycznej oraz aparatem terroru. Był uważany za tzw. szarą eminencję. Miał kierowniczy udział w morderstwach politycznych wspólnie z ministrem bezpieczeństwa publicznego generałem dywizji Stanisławem Radkiewiczem.
W lipcu 1971r. prasa zachodnia, szeroko rozpisywała się o wyznaniach polskiego żyda z Izraela niejakiego Abrahama Vidro. Abraham Vidro wyznał, że : 1.) Komendantami obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie byli żydzi: Raichman, Mierkułow, Urbanowicz 2.) Kierownikami masowych egzekucji byli członkowie mińskiego komisariatu GPU: Lew Rybak, Chaim Finberg, Abraham Borisowicz 3.) Zbrodnię wykonali: Bogdan Zaharewicz, Kobulow, Begman, Elman, Estrin, Krongauz, Lejbkind, J. Raichman, Abakumow, Milstein (transport), Sierow, Abram Borysowicz, Lew Rybak, Chaim Finberg, major Joshua Sorokin, kapitan Aleksander Susłow, kapitan Samyun Tichonow.
Żadna z wyżej wymienionych osób nie była Rosjaninem! Powtarzam się jednak, te fakty należy powtarzać na okrągło, tak żeby dzwoniły nam w uszach gdy tylko zasiadamy przed żydowskimi mediami - To żydzi zaczęli mordować Polaków od czasu gdy objęli rządy nad terenami Polski. Owszem z mocy Stalina dokonano masakry dwóch wielkich słowiańskich narodów Polaków i Rosjan, zrobili to ci sami mordercy z tego samego plemienia siejącego zbrodnię i grabież od tysięcy lat. Dlatego powiedzenie tej prawdy wręcz jej wykrzyczenie musi nastąpić wspólnie przez narody słowiańskie zarówno Polaków jak i Rosjan jednocześnie !
Lider partii „Rosyjska jedność Narodowa" Aleksander Barkaszow udzielił wywiadu dla „Życia Warszawy" w roku 1994 w którym mówił: „Wiem, jaką tragedią jest dla was sprawa katyńska, ale oświadczam: polskich oficerów nie rozstrzelali Rosjanie. Sprawdzaliśmy przynależność etniczną enkawudzistów - wykonawców wyroku. Wszyscy byli Żydami i wypełniali rozkazy sobie podobnych, stojących wyżej w ówczesnej hierarchii. Rosjanie są z natury przyjaźnie nastawieni do Polski".
Jak Berman konspirował Żydów w Polsce ? Dnia 10.11.45 roku KRN wydała Dekret, który pozwalał w sposób ściśle tajny na masową skale zmieniać nazwiska. - http://wazne- sprawy.pl/iak-konspirowano-syionistow/ „WARSZAWSKA GAZETA" Jakub Berman tajne przemówienie, czy nadal obowiązują zalecenia Bermana ? ( tytuł „warszawskiej gazety„ 22 marca 2013 r.).
W kwietniu 1946 roku wygłosił przemówienie (tajny referat żyda towarzysza Jakuba Bermana wygłoszony na posiedzeniu egzekutywy komitetu żydowskiego):
„Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach tworzyć tzw. drugi garnitur. Przyjmować polskie nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie.
Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie żadnej roli. Celem urabiania opinii i światopoglądu narodu polskiego w pożądanym dla nas kierunku, w rękach naszych musi się znaleźć w pierwszym rzędzie propaganda z jej najważniejszymi działami - prasą, filmem, radiem.
W wojsku obsadzać stanowiska polityczne, społeczne, gospodarcze, wywiad. Mocno utwierdzać się w gospodarce narodowej.
W ministerstwach na plan pierwszy przy obsadzaniu Żydami wysuwać należy: Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Skarbu, Przemysłu, Handlu Zagranicznego, Sprawiedliwości. Z instytucji centralnych - centrale handlowe, spółdzielczość. W ramach inicjatywy prywatnej, utrzymać w okresie przejściowym silną pozycję w dziedzinie handlu. W partii zastosować podobną metodę - siedzieć za plecami Polaków, lecz wszystkim kierować.
Osiedlanie się Żydów powinno być przeprowadzone z pewnym planem i korzyścią dla społeczeństwa żydowskiego. Moim zdaniem, należy osiadać w większych skupiskach, jak: Warszawa, Kraków; w centrum życia gospodarczego i handlowego: Katowice, Wrocław, Szczecin, Gdańsk, Gdynia, Łódź, Bielsko.
Należy również tworzyć typowe ośrodki przemysłowe i rolnicze, głównie na ziemiach odzyskanych, nie poprzestając na Wałbrzychu i Rychbachu - (obecnie Dzierżoniów). W tych ośrodkach możemy przystosować przyszłe kadry nasze w tych zawodach, z którymi bylibyśmy słabo obeznani.
Uznać antysemityzm za zdradę główna i tępić go na każdym kroku.
Jeżeli stwierdza się, ze jakiś Polak jest antysemitą, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy.
Żydzi muszą pracować dla swego zwycięstwa, pracując jednocześnie nad zwycięstwem i gruntowaniem komunizmu w świecie, bo tylko wtedy i przy takim ustroju naród żydowski osiągnie najwyższą pomyślność i zabezpieczy sobie najsilniejszą pozycję.
Są niewielkie widoki na to, by doszło do wojny. Jeśli Ameryka zacznie się szybko socjalizować, to tą drogą, mniejszych lub większych wstrząsów wewnętrznych i tam musi zapanować komunizm.
Wtedy reakcja żydowska, która dziś trzyma z reakcją międzynarodową zdradzi ją i uzna, że rację mieli Żydzi stojący po drugiej stronie barykady.
Podobny przypadek współdziałania Żydów całego świata, wyznających dwie rożne koncepcje ustrojowe - komunizm i kapitalizm - zaistniał w ostatniej wojnie. Dwa największe mocarstwa światowe, całkowicie kontrolowane przez Żydów i będące pod ich wielkim wpływem, podały sobie ręce.
Trud Żydów pracujących wokół Roosevelta doprowadził do tego, że USA wspólnie z ZSRR wystąpiły zbrojnie do walki przeciwko Europie środkowej, gdzie była kolebka nowej idei, opartej na nienawiści do Żydów.
Zrobili to Żydzi, gdyż wiedzieli, że w przypadku zwycięstwa Osi, a głównie hitlerowskich Niemiec, które doskonale przejrzały plany polityki żydowskiej, niebezpieczeństwo rasizmu stanie się w USA faktem dokonanym i Żydzi znikną z powierzchni świata. Dlatego też Żydzi sowieccy poświęcili dla tego celu krew narodu rosyjskiego, a Żydzi amerykańscy zaangażowali swoje kapitały.
Należy się liczyć z dalszym napływem Żydów do Polski, ponieważ na terenie Rosji jest jeszcze dużo Żydów. Przed wkroczeniem Niemców, w poszczególnych miastach ZSRR było kilka skupisk Żydów polskich: Charków - 36.200, Kijów - 17.800, Moskwa - 53.000, Leningrad - 61.000, w zachodnich republikach 184.730. Żydzi skupieni w tych ośrodkach to przeważnie inteligencja żydowska, dawne kupiectwo żydowskie. Element ten jest obecnie szkolony w ZSRR. Są to kadry budowniczych Polski - tzn. zgodnie z projektem Politbiura - fachowcy ci obsadzać będą najważniejsze dziedziny życia w Polsce, a ogół Żydów będzie rozlokowany głownie w centrach kraju.
Stara polityka żydowska zawiodła. Obecnie przyjęliśmy nową, zespalającą cele narodu żydowskiego z polityką ZSRR. Podstawową zasadą tej polityki jest stworzenie aparatu rządzącego, złożonego z przedstawicieli ludności żydowskiej w Polsce. Każdy Żyd musi mieć świadomość, że ZSRR jest wielkim przyjacielem i protektorem narodu żydowskiego, że jakkolwiek liczba Żydów w stosunku do stanu przedwojennego uległa olbrzymiemu spadkowi, to jednak dzisiejsi Żydzi wykazują większą solidarność. Każdy Żyd musi mieć wpojone to przekonanie, ze obok niego działają wszyscy inni, owiani tym samym duchem prowadzącym do wspólnego celu. Kwestia żydowska jeszcze jakiś czas będzie zajmowała umysły Polaków, lecz ulegnie to zmianie na naszą korzyść, gdy zdołamy wychować choć dwa pokolenia polskie. Według danych wojewódzkiego Komitetu Żydowskiego na terenie Śląska Górnego i Dolnego jest obecnie ponad 40.000 Żydów. Około 15.000 Żydów ma być zatrudnionych w osadnictwie. Powiat Rychbach (Dzierżoniów) i Nysa są przewidziane do tych celów. Akcja osadnicza jest finansowana z żydowskich funduszy zagranicznych i państwowych.
Żydzi celowo tworzą nową, choć chwilowo nieznaczną koncentrację elementu żydowskiego, kładąc podwalinę pod zawód rolnika i robotników przemysłowych. Jest to budowanie podłoża szerszych celów politycznych."
Polak, który wykradł i opublikował stenogram referatu Bermana, został skazany na karę śmierci, zmienioną w drodze łaski na karę dożywotniego więzienia. Tekst TAJNEGO REFERATU żyda Jakuba Bermana jest przedrukiem z książki „O Narodowych Siłach Zbrojnych " płk. dypl. Stanisława Żochowskiego, byłego Szefa Sztabu Dowództwa Sił Zbrojnych. Wyd. Retro, Lublin, 1994.
W latach 1949-1954 był członkiem Komisji Biura Politycznego KC PZPR ds. Bezpieczeństwa Publicznego, nadzorującej aparat represji stalinowskich w Polsce, współodpowiedzialny za zbrodniczą działalność Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Koordynował przygotowywania licznych procesów politycznych, prześladowania kilkusettysięcznej rzeszy członków AK i NSZ. W drugiej połowie lat 40. XX wieku tak umocnił swoją pozycję ,że stanowił wraz z Bolesławem Bierutem i Hilarym Mincem trójkę będącą najściślejszym kierownictwem PZPR. Hilary Minc, członek Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Partii Robotniczej, poprzedniczki PZPR, oraz minister przemysłu i handlu. Choć tytuły nie miały tu znaczenia, bo niezależnie od pełnionych funkcji i tak do połowy 1956 roku był dyktatorem polskiej gospodarki. Wraz z Bolesławem Bierutem oraz Jakubem Bermanem tworzył triumwirat trzęsący krajem. Trójka ta gwarantowała Kremlowi posłuszeństwo.
Według dr. Janusza Wróbla z IPN złotem (które w 1939r. wywieziono na zachód) Banku Polskiego „zaopiekowali się" polscy komuniści gdzie Żyd Hilary Minc odgrywał zasadniczą rolę. Za pomocą różnych operacji przejęli majątek II RP na rzecz Skarbu Państwa, co w końcu doprowadziło do całkowitej likwidacji w 1952 r. Banku Polskiego. Jego funkcję przejął utworzony przez komunistów Narodowy Bank Polski. Rolę głównego dysponenta złotego skarbu odgrywał Hilary Minc.
Żyd na urzędzie
Pytanie; czy osoba narodowości żydowskiej zakonspirowana pod np. Polskim nazwiskiem będzie przestrzegała prawa czy Talmudu ? odpowiedz brzmi dobitnie - tylko Talmudu !! A kto dzierży zasadniczo władzę w Polsce ?
„Przecież my gojom wmawiamy, że nie jesteśmy Żydami, tylko Polakami pochodzenia żydowskiego. Więc po co te bajki o dwóch narodach? Nie podoba mi się też, Panie Urban, to co napisał Pana kolega Jerzy J. Wiatr w "Życiu Warszawy" (nr 89/11705). Po co przypominać gojom, że my Żydzi w Polsce od XIII wieku nie ulegliśmy asymilacji?" http://gazetawarszawska.com/judaizm-islam/1264-list-otwarty-i-m-goldberga-do-jerzego- urbana. Ponieważ namolnie wprowadza się nas w błąd co do tego kto jest Żydem, to i przypomnę szerzej wyrażoną w rozdziale żydokracja rzeczową analizę o tym.
Doskonałym przykładem, że ochrzczony Żyd się nie asymiluje i jest tylko Żydem jest przykład m.in. z Arcybiskupem Ołomunieckim Kohnem, który był w ustawicznej rozterce ze swoim klerem i wiernymi, nie dowierzającymi mu wcale, bo się otaczał żydami, toteż kiedy się okazało, że chciał działać na szkodę Kościoła, Ojciec św. Pius X usunął go z arcybiskupstwa w r. 1903, a on umierając po wojnie zapisał swój majątek na gminę żydowską.
Święty Papież Pius X wystąpił energicznie przeciw żydom, przekonawszy się, że wszelkie jego wysiłki w nawracaniu żydów, nie osiągają żadnego celu, bo żyd ochrzczony, nawet gdy był klerykiem czy kapłanem pozostawał w duszy żydem i potajemnie wykonywał praktyki rytuału żydowskiego.
Należy odpowiedzieć na zasadnicze pytanie czy osoba narodowości żydowskiej może piastować urzędy publiczne takie jak Prezydent, poseł, sędzia, minister i podobne decyzyjne w Rzeczypospolitej Polskiej, czy taka osoba daje podstawy do zagwarantowania niezawisłości i bezstronności, czy daje rękojmie lojalności wobec suwerena jakim jest Naród Polski ? ; - odpowiedz jest oczywista a wyraża ją kilkusetletnia praktyka historyczna; Żyd nigdy się nie asymiluje i zawsze jest Żydem, co oznacza, że osoba narodowości żydowskiej będzie się zachowywać w zgodzie z prawem i religią żydowską, której fundamentem jest TALMUD, w takim stanie rzeczy obsadzanie urzędów przez obywateli RP narodowości żydowskiej jest niedopuszczalne na bazie obowiązującego prawa oraz szeroko rozumianego doświadczenia życiowego ponieważ prowadzi to do konfliktu interesów gdzie Żyd zawsze będzie lojalny interesom szerokorozumianym - Żydom nigdy Polakom !!
Żyd nigdy nie kieruje się Prawem ponieważ związany jest Talmudem !! Nie ma polskiego żyda , greckiego żyda itd. Żyd nigdy nie asymiluje się - w takim razie żadna osoba narodowości żydowskiej nie może być Sądzia ani żadnym decydentem w demokratycznym państwie !!!
Dlaczego w Polsce Żydzi są sędziami ? prawo Polskie nie dopuszcza takiej możliwości np. KPC art. 49 , KPK art. 41 „Sędzia ulega wyłączeniu, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie. Prawo i religia żydowska dobitnie wykazują, że żaden Żyd nie będzie bezstronny !!!
A czy Talmud jest dla Żyda nakazem ? ; jak można doszukać się w licznych informacjach jest to podstawa istnienia kultury żydowskiej jej praw i religijnych nakazów.
Talmud jest księgą wykorzystywaną do szkolenia rabinów. Menachem Elon, wiceprzewodniczący Sądu Najwyższego Izraela, wyjaśnił (2004) skąd pochodzi władza konstytucyjna jego kraju, skoro nie ma napisanej konstytucji: Wszystko co jest w Talmudzie Babilońskim obowiązuje w całym Izraelu. Każde miasto i kraj musi przestrzegać wszystkich zwyczajów, wprowadzać w życie dekrety i wykonywać akty prawne mędrców talmudycznych, gdyż cały naród żydowski zaakceptował wszystko zawarte w Talmudzie. Talmudyczny fundament izraelskiego prawa ogromnie wpływa na izraelską politykę, kontynuację koszmaru dla reszty świata.
Każdy żyd jest od dziecka uczony :
Bóg stworzył ich (żydow) w formie człowieka dla chwały Izraela. Ale Akum (nie-żydów- Chrześcijan ) zostali stworzeni wyłącznie w celu służenia im [żydom] dzień i noc. Ani nigdy nie można ich zwolnić z tej służby. Jest to stosowne dla syna króla [Izraelita], że zwierzęta w ich naturalnej formie, i zwierzęta w formie istot ludzkich powinny mu służyć". Midrasch Talpioth (225d): https://www.wprost.pl/214629/Szokujace-slowa-rabina-Goje-jak-zwierzeta- pociagowe-m aj a-sluzyc-Zydom
„Nauki Talmudu są ponad wszelkimi innymi prawami. Są one ważniejsze niż prawa Mojżesza." - Babbi Ismael, R. Chjamber i inni rabini.
„Nauki Talmudu są ponad wszelkimi słowami żywego Boga. Sam Jachwe zasięga opinii ziemskich rabinów, kiedy ma trudne sprawy w niebie. Komentarz rabina Menechema do Piątej Księgi.
"Nie ma nic wyższego od Talmudu". Joan. Buxtorf, Recensio operis Talmud, s. 225. Współcześni obrońcy Talmudu wyrażają się o nim prawie w ten sam sposób.
Talmud Babli, Traktat. Berachoth, Berlin edit., 1842. Pref. s. 8.
Poniżej dobrze znana i wysoko ceniona opinia napisana przez rabinów: "Synu, zważaj na słowa uczonych w Piśmie, a nie na słowa prawa".
por. Erubhin, f. 21b Powód tego jest w traktacie Sanhedrin X, 3, f.88b:
"Kto uchybia słowom uczonych w Piśmie, grzeszy bardziej niż ten kto uchybia słowom prawa".
„Gorszą rzeczą jest kwestionować słowa rabinów niż słowa Tory." - Michna Sanhedryn 11, 3 "Życie Goja i wszystkie jego siły fizyczne należą do żyda" (A. Rohl. Die Polem. s. 20).
„Tylko Żydzi są ludźmi, nie-Żydzi nie są ludźmi, tylko bydłem" (Goyim -ludzkie bydło) - (Kerithuth 6b s. 78, Jebhammoth 61a)
„Nie-Żydów stworzono by służyli Żydom jako niewolnicy" - (Midrasch Talpioth 225) „Nie-Żydów należy się wystrzegać, nawet bardziej niż chore świnie" - (Orach Chaiim 57, 6a) Jak rozumieć słowo rabunek. Goj ma zabronione rabować, zabierać kobiety, niewolnice Gojowi, czy Żydowi. Natomiast Żydowi wolno to czynić w stosunku do gojów. - Tosefta Abda Zora VIII 5. „Wszelka własność innych narodów należy do narodu żydowskiego. Naród żydowski jest uprawniony do zabierania dóbr innych narodów bez skrupułów. Może postępować wbrew moralności jeśli to jest korzystne dla niego lub dla Żydów w ogóle. -
Schulchan Aruch Choszen Hamiszpat 348.
„Domy gojów są domami zwierząt, ponieważ sami chrześcijanie nie są godni nazwy człowieka, bo są to najoczywistrze bydlęta na zewnątrz tylko podobne do ludzi" (Midrasch Talpioh f. 255d).
„Każdemu Żydowi wolno wykorzystywać kłamstwa i krzywoprzysięstwo, by doprowadzić do ruiny nie-Żyda" - (Babha Kama 113a)
„Żyd powinien i musi przysięgać fałszywie, jeśli pytany jest przez gojów, czy nasze księgi zawierają coś przeciwko nim. - Szaaloty Utszabot.
„Żydzi są istotami ludzkimi. Natomiast inne narody świata nie są istotami ludzkimi, ale bestiami. - Baba Mercia 114,6.
„Życie Goja i wszystkie jego siły fizyczne należą do żyda" (A. Rohl. Die Polem. s. 20).
„Tylko Żydzi są ludźmi, nie-Żydzi nie są ludźmi, tylko bydłem" (Goyim -ludzkie bydło) - (Kerithuth 6b s. 78, Jebhammoth 61a)
Żydzi są boscy: Sanhedrynu 58b.
Jeżeli poganin (nie-Żyd) uderza Żyda, goj musi być zabity. Uderzyć Żyda to jest to samo, co uderzyć Boga.
A jak ma Żyd zachować się przed sądem ? Co na to Talmud ;
Poniżej dobrze znana i wysoko ceniona opinia napisana przez rabinów:
"Synu, zważaj na słowa uczonych w Piśmie, a nie na słowa prawa". por. Erubhin, f. 21b Powód tego jest w traktacie Sanhedrin X, 3, f.88b:
"Kto uchybia słowom uczonych w Piśmie, grzeszy bardziej niż ten kto uchybia słowom prawa".
"Nauka mówi: Gdy Izraelita i goj przyjdą na sąd, jeśli możesz uwolnić go (żyda) według praw Izraela, uwolnij; skarżącemu zaś gojowi powiedz, że tak nakazują nasze prawa. Jeżeli zaś (można uwolnić żyda) według praw narodów ziemi, uwolnij i powiedz: takie są wasze prawa. Jeżeli ani jedno, ani drugie nie jest możliwe, niech działa przeciw niemu (gojowi) podstępnie, jak chce r. I s z m a e l Rabbi A k i b a zaś utrzymuje, że nie należy działać podstępnie, aby przypadkiem nie znieważyć Imienia (Boga Błogosławionego, gdyby żyd został przyłapany na podstępie)."
Że tak rzeczywiście należy rozumieć to sprostowanie r. Akiby, poucza wyjaśnienie na marginesie do tego miejsca:
"Nie ma wcale znieważenia Imienia (Najwyższego), kiedy (goj) nie zauważy, że on (żyd) kłamie."
„Jeżeli Żyd wezwany jest do wyjaśnienia ksiąg rabinackich, powinien przekazywać tylko fałszywe wyjaśnienia. Ktokolwiek naruszy to rozporządzenia, winien być skazany na śmierć. ” - Libre Dawid 37.
„Żyd może gwałcić, oszukiwać i fałszywie przysięgać, ale musi to tak robić, aby jego czyny nie wyszły na jaw i aby Izrael przez to nie ucierpiał." - Schulchan AR. Ch. Hamishapt 343.
„Jeśli Żyd wezwany jest przez goja do sądu jako świadek przeciwko Żydowi, a może tego uniknąć, ma się od tego wymówić. Ale jeśli Żyd wzywa do sadu Żyda przeciwko gojowi, zawsze może być świadkiem”. - Schulchan Aruch Hamiszpat 8.
„Jeżeli poganin (nie-Żyd) uderza Żyda, goj musi być zabity. Uderzyć Żyda to jest to samo, co uderzyć Boga”. Sanhedrynu 58b.
„Przekazywanie gojowi wiedzy o naszej religii oznacza skazywanie na śmierć wszystkich Żydów, ponieważ zapoznanie gojów z tym co my uczymy o nich, może spowodować jawne zabijanie nas" - Libre Dawid 37
Żyd nigdy nie przyłoży reki do potępienia swoich, choćby przedstawiono mu niezbite dowody zbrodni. Będzie zawsze, bezwarunkowo popierał swych współplemieńców, idąc w zaparte wbrew faktom lub pokrętnie tłumacząc je na ich korzyść, w typowo żydowski sposób odkręcając kota ogonem. Talmud;
Jeśli Żyd doniesie do władz gojowskich, że drugi Żyd ma dużo pieniędzy, i ten drugi Żyd poniesie jakieś straty pieniężne z tego powodu, Żyd donosiciel powinien mu te straty wynagrodzić. - Schulchan Aruch Choszen Hamiszpat 388
Nakazy Talmudu (cytowane w Macy Syjonu): Jeśli Żyd powie coś, co może krzywdzić naród żydowski, powinien zostać bezlitośnie zabity; bo taka jednostka przysparza mu hańby; Talmud nie pozwala mu żyć. . . Każdy kto stawia w niekorzystnej sytuacji religijnej towarzysza swoimi deklaracjami na rzecz obcego ["obcy" wyraźnie oznacza "nie-Żyda"], wydaje oświadczenie przeciwko niemu dla rządu kraju, które może sprowadzić grzywnę, karę cielesną lub śmierć, sam zasługuje na śmierć. Taki zdrajca nie ma nadziei na inny świat. . . i jeśli tylko pozna się intencję wydania takiego oświadczenia, jego miejsce lub najmniejszy szczegół, od tego momentu jest winien śmierci, a ci obecni są odpowiedzialni za zabicie go lub zrobienie wszystkiego co mogą, by zmarł, zanim spełni swój zamiar - księga religii, Kethim.
„Jeżeli który z naszych jest pociągnięty przez sąd chrześcijański za przekroczenie praw kraju w jakim zamieszkuje, inni żydzi powinni mu dopomagać, lecz tylko w takim razie, jeżeli obwiniony postępował zgodnie z prawami, jakimi się rządził lud Izraelski. „
żydzi i kahały z objaśnieniem teodora jeske-choińskiego, Warszawa w drukarni synów st. Niemiry plac warecki 4, rok 1914,str.17
Nienawiść Żydów do Polaków to
wrodzona i kulturowa cecha żydowska
„Zwyczaje Żydów są prymitywne i odrażające, i ich trwałość zawdzięczają swojej deprawacji. Żydzi są wyjątkowo lojalni względem siebie. Ale wobec każdego innego narodu czują jedynie nienawiść i wrogość. Jako naród skłonni są do lubieżności. Między nimi nic nie jest bezprawne". - Publiusz Korneliusz Tacyt
Nienawiść jest cnotą żydowską, ponieważ "nienawiść pozwala nam trwać w postawie obronnej - wynika to z konkluzji artykułu pisma "First Things" (styczeń, 2004, str. 41 - 46) opublikowało ono artykuł p.t. "Cnota Nienawiści" ("The Virtue of Hate") napisany przez Rabina Meir'a Y. Soloveichik'a,
Izraelczycy co roku biorą udział w narodowej pielgrzymce do grobu Simona ben Yohai, by szczycić rabina, który poparł wytępienie gojów. (Żydowska Prasa czerwca 9, 1989, p. 56B).
„Nie wypadkowa i częściowa, ale zasadnicza i ogólna nienawiść (żydów) do wszystkich narodów, w połączeniu z niezachwianym przekonaniem o swej świętości, takie są cechy historyczne żydów, a bezpośrednim ich owocem nie przebieranie w środkach dla wytworzenia i podtrzymania swój potęgi. Narodowi „wybranemu" między innymi wszystko jest dozwolone dla dojścia do wielkości, a myśl utrzymania w czystości tak świętego plemienia, wyklucza najzupełniej chęć nawracania na swą wiarę, nawet gwałtownymi środkami; nakazuje owszem wytępić wyznawców Baala, Molocha i innych, ażeby ci nie narazili Izraela na pokusę gorszących religijnych zapożyczeń, Izraela, któremu często wysoka myśl jedynego Boga nie wystarczała, i który jak wszystkie narody pierwotne, lgnął do zrozumialszego dlań pogaństwa.(...) Te prawa nie tylko wykluczały miłość dla innych narodów, ale Boga czyniąc strasznym, nieubłaganym, nie wyradzały miłości do niego, ale strach i grozę; o wiele się go też więcej obawiali, niż miłowali żydzi. Takie bezwzględne wykluczenie cnoty miłości, było ciężkim historycznym spadkiem; naród nienawidzący i pogardzający drugimi, jest znienawidzony wzajemnie, a gdy go się obawiać już nie będzie potrzeby, do nienawiści przyłączy się i pogarda." Studyum o Żydach, Aleksandr Czarnowski, Warszawa 1880, s.49
Voltaire (francuski filozof i pisarz XVNI w.) : "Dlaczego Żydzi są znienawidzeni? Jest to nieuchronny skutek ich praw :albo muszą pokonać każdego, albo być znienawidzonymi przez cala ludzkość" "Naród żydowski ośmiela się ujawniać nieprzejednaną nienawiść do wszystkich narodów i buntuje się przeciwko wszystkim prawom". "Znajdziecie w Żydach jedynie barbarzyński naród, który przez długi czas łączył skąpstwo z najbardziej obrzydłymi zabobonami i nieprzezwyciężoną nienawiścią do ludów, które ich tolerują i na których żydzi się bogacą"."Wszyscy oni maja wrodzony fanatyzm, tak jak Bretończycy czy Niemcy rodzą się z jasnymi włosami. Nie byłbym ani trochę zdziwiony, gdyby ten naród stal się śmiertelnym zagrożeniem dla ludzkości ".
Nie trzeba daleko szukać aby przekonać się, że żydzi pomimo wielowiekowego zamieszkiwania w Polsce nigdy się z Polakami nie asymilowali, wypada przywołać tu chociażby wypowiedz polskiego Żyda; „Nienawiść ta ukierunkowana na wszystkie narody gojów - jest niezależna od naszej woli, tkwi w naszych sercach i duszach, tkwi w naszej świadomości i nawet podświadomości. Na tego rodzaju stan pracowały tysiąclecia, znaczone pogromami i wielowiekową gehenną naszego narodu rozsypanego w diasporze. (...)Bo Żyd w Polsce nie jest - jeszcze raz powtarzam - odmianą Polaka, tylko odmianą Żyda. A żydostwo, to nie tylko język, obyczaj, religia - to charakter, styl osobowości i myślenia, poczucie wywyższonego wyodrębnienia ze społeczności ludzkiej. Ja też nie jestem obrzezany i chętnie jadam kotlet wieprzowy, ale niech kto zaczepi Żyda choćby na końcu świata - zaraz stanę po jego stronie choćby to był największy bandyta. (...) Pan pisze i równocześnie ich miesza z błotem, obraża. Bo Pan, tak jak każdy prawdziwy Żyd w diasporze, nienawidzi narodu, w którym przyszło Panu żyć i nienawidzi jego języka, jego rodzimej kultury, jego obyczajowości. Będzie Pan zawsze przeciwko porządkowi w tym narodzie, przeciwko jego obyczajom, które wykształcił na przestrzeni wieków, przeciwko jego kulturze. Bo tylko tą drogą możemy wypełnić historyczne posłannictwo wybranego narodu w dążeniu do zaPanowania nad światem, zgodnie z proroctwem, zawartym w naszych Księgach Mądrości. (...) Pan mówi, że "nie czuje się w żadnym procencie Żydem". Pan, Panie Urban jest Żydem w stu procentach, a nie w jednym i wszystko, co Pan pisze jest wymierzone przeciwko gojom, chociaż oni pozwalają Panu dobrze żyć. Pan nie pisze po polsku, Pan po prostu pluje tym językiem, bo Pan go nie cierpi. Pan napadł kiedyś na Klimuszkę dlatego, że nie dobrze leczył Nie, Pan napadł na Klimuszkę, bo to był ksiądz, i jeszcze gorzej: zakonnik katolicki." Izaak Mosze Goldberg Wałbrzych, 7.V.1981
Powyższa wypowiedz stanowi jeden z tysięcy dowodów o tym, że Żyd pozostaje tylko Żydem i bez znaczenia ma tu jego miejsce pasożytowania a zwłaszcza jałowe deklaracje jak to widzimy obecnie na przykładzie sejmu i senatu po 1989r.
W tym kontekście warto przypomnieć wypowiedz autora książki z 1880 roku; „Gdziekolwiek jednak osiedlali się synowie Izraela, nie stawali się krajowcami, nie poczuwali się do obywatelstwa kraju w którym mieszkali; a częste podróże i pielgrzymki święte, nie przestawały łączyć ich z Palestyną, którą zawsze i wyłącznie za swoją ojczyznę uważali."
Studyum o Żydach, Aleksandr Czarnowski, Warszawa 1880, s.55
Podstawianie Polski - to zakrojona na szeroką skalę wojna propagandowa środowisk żydowskich i niemieckich w celu wskazania Polaków jako nazistów i obarczeniu winą Polski odpowiedzialnością za holokaust w celu grabienia Polaków ! Genialny Wykład. Czym jest ANTYPOLONIZM ? prof. Bogusław Wolniewicz
Gross, Cała jak i Paweł Śpiewak, patologiczni kłamcy wrogowie narodu Polskiego, Śpiewak dyrektor instytutu historycznego w Warszawie - utrzymywany z naszych pieniędzy przelewanych przez okupacyjne rządy twierdzi , że około 1.5 mln Polaków zajmowało się eksterminacją żydów ! Prof.dr hab. Bogusław Wolniewicz reaguje na oszczerstwa jakich dopuszcza się prof. Paweł Śpiewak wobec Polaków. A także o tym, czego brakuje narodowi wybranemu. A co z tym zrobić?
26 września 2011 prezydent RP Bronisław Komorowski odznaczył Alinę Całą Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, dr Alina Cała pracownik naukowy Żydowskiego Instytutu Historycznego w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" ( „Rzeczpospolita" 25. 05. 2009 - „Polacy jako naród nie zdali egzaminu" stwierdza, iż Polacy są odpowiedzialni za śmierć wszystkich zamordowanych 3 milionów polskich Żydów. Dalej w owym wywiadzie uważa, iż Polacy są odpowiedzialni za Holocaust. Paweł Śpiewak dyrektor owego instytutu jest dla Polaków „łaskawszy", twierdząc, iż Polacy zamordowali "tylko" 120 tysięcy Żydów.
Dlaczego żaden Prokurator ich nie ściga za tą mowę nienawiści ? Brak ścigania żydów tylko dowodzi o tym, że Polska znajduje się pod ich zarządem.
A jak to było chociażby w II RP ? ;
skazanie Żydówki za obrazę
NARODU POLSKIEGO. — W Sądzie Okręgowym w Krakowie odbyła się dnia 8 marca br. rozprawa karna przeciw Fajdze Spettowej vel Luftspetto- wej o obrazę narodu polskiego Bezczel na Żydówka powiedziała w dniu 18gru dnia 1938 r (dzień wyborów do rady m. Krakowa) do członków Związku Na rodowego „Praca Polska" p. Marii Mo- lendowej i Władysława Budziaszka: „ja mam w........ waszą Polskę, wy świnie polskie, wy jesteście od tego, abyście nam kible wynosili..." Wymienieni członkowie „Pracy Polskiej* zrobili o tym fakcie doniesienie do prokuratora w następstwie czego odbyła się rozprawa sądowa. Po przeprowadzeniu przewodu sądowego zapadł wyrok ska- | żujący bezczelną Żydówkę na półtora roku więzienia, bez zawieszenia kary- Skazana została aresztowana na sali roz , praw i odprowadzona do więzienia, (j)
Rządy II RP takich łgarzy wsadzała do więzień, to że tego się obecnie nie robi dowodzi, że rządy w Polsce nie są rządami Polskimi ! Żydzi będąc świadomi swej zbrodni na narodzie Polskim szukają wszelkich możliwych pretekstów do stworzenia chociażby cienia który mógłby położyć się na szlachetności Polaków, stąd wymyślona i sfabrykowana rzekoma zbrodnia w Jedwabnem - której przeczą wszelkie fakty i świadkowie !!
Polacy mają płacić Żydom za to, że są żydami a Polacy gojami ! Ten talmudczany religijny nakaz jest żywy w świadomości jak i praktyce żydowskiej co rusz brutalnie i agresywnie podnoszonych czy to przez środowiska żydowskie w USA czy sam Izrael !
Z prostej semantyki logicznej wynika wniosek, że kłamstwo i cały cyrk mistyfikacji zrobiony przez Kwaśniewskiego w Jedwabnem a Dudy w Kielcach miał służyć i dać pretekst do kalania Polaków w celu ich grabienia bezpodstawnymi żądaniami finansowymi !
Żadne cyrki i pomówienia Grossa, Śpiewaka, Całej i mu podobnych patologicznych kłamców nie zakryją ani nie zmienią faktów historycznych - historii nie da się zmienić żydowskim jadem nienawiści - znanym powszechnie każdemu historykowi jak i oczytanemu człowiekowi. Trudno w tym miejscu nie przywołać żydowskich katów z UB którzy torturami próbowali wymusić żydowską wersję w/s wydarzeń w Jedwabnem i mimo tego im się to nie udało: http://www.geocities.ws/iedwabne/wyrok sadowy z 1949.htm Czego nie zrobiły tortury UB-ków zastąpiono pomówieniami i urojeniami IPN pod kierownictwem żyda Kieresa 59 obecnie sędziego TK i tak sfabrykowano śledztwo w IPN jako pożywkę do żydowskiej propagandy.
Pomimo istniejących dowodów w tym zeznań świadków, kłamstwo o Jedwabnem nadal żydowskie władze okupacyjne podgrzewają, co więcej wszelkie czynności zmierzające do określenia stanu faktycznego są brutalnie torpedowane np. powstrzymanie ekshumacji. Decyzję taką podjął ówczesny minister sprawiedliwości Lech Kaczyński. „Gdy jednak wierzchnia warstwa ziemi została zdjęta i okazało się, że fakty materialne nie pasują ani do wyników śledztwa (nie udało się odnaleźć np. masowych mogił w miejscach, które wskazywali świadkowie)... pojawiły się problemy z dalszym prowadzeniem prac, które szczegółowo opisuje w swoim raporcie prof. Kola", http://nczas.com/publicystyka/sommer- ujawniamy-raport-koli/ ,
Jest taka książka o której żaden Żyd nie chce pamiętać: " Michael Maik." A w niej bardzo ciekawy opis mordu w Jedwabnem. Na marginesie powiem, ze autor jest Zydem. "Refugees from Jedwabne and Radzilow arrived in Sokoly, who were miraculously saved from death. They were first-hand witnesses to all the terrors of hell and felt the heat of hell on their flesh. With the help of local farmers, the Germans gathered the Jews of these places, with the rabbi and leaders of the community at the front, in the market square." Uchodźcy z Jedwabnego i Radziłowa przyjechał Sokoły, którzy cudem uratowany od śmierci. Byli świadkami pierwszej ręki do wszystkich okropności piekła i czuł żar piekła na swoim ciele. Z pomocą miejscowych rolników, Niemcy zgromadzili Żydów z tych miejsc, z rabinem i przywódcami społeczności na froncie, na Rynku.
Mając na względzie dorobek naukowy oraz doświadczenia wszelkich narodów na których Żydzi pasożytowali, nie trudno antycypować jedynie trafnego osądu, że nienawiść w narodzie żydowskim zajmuje fundamentalną jego cechę w zakresie jego rozpoznawalności ale też i narzędzia do ogłuszania instynktów samoobronnych narodów atakowanych brutalnie przez żydów, oczywiście cel od tysięcy lat pozostaje ten sam. Celem a także „Bogiem" Żydów jest złoto, do niego się Żydzi w istocie modlą i to tylko złoto stanowi ich jedyną niemoralną podstawę i przyczynę istnienia, gdvbv jej nie mieli nie mieli bv po co żyć!
Skoro nienawiść do wszystkich narodów świata jest motorem napędowym żydostwa zaś jednym ich celem jest złoto, to oczywistym się staje, że dla poczynienia kroków, które w zasadniczej mierze ograniczą a może wyeliminują wojny pomiędzy narodami jest całkowite odjęcie złota (pieniądza) z przestrzeni żydostwa. Mając zarówno doświadczenia naszych przodków jak i ugruntowaną wiedzę fachową nie sposób nie zgodzić się z tezą Henry Forda; "By na świecie nie było wojen, wystarczy trzymać w izolacji 50 najbogatszych Żydów". Od momentu powstania 1947 roku państwa Izrael i to w zasadniczej mierze w oparciu o żydowski terroryzm, obecna globalna polityka USA podporządkowana interesom Izraela musi budzić nie tylko obawy co do zasadniczych kierunków zmian, które powstrzymają ten naród szaleńców i psychopatów bez małych wyjątków.
Jak Żydzi dziękują Polakom za ich ocalenie od zagłady ?
Mając powyższe na uwadze już wiemy, że tradycja żydowska jest oparta na nienawiść do Nie-żydów - obecnie jak dowodzą fakty szczególnie Polaków !!
A jak Żydzi dziękowali Polsce za gościnę i schronienie, co na to fakty ?
Otto Spazier w „Historii powstania Narodu Polskiego w r. 1830 i 1831" (T. I str. 305) po powstaniu listopadowym „car Mikołaj hojnie łaską swoją wszystkich Żydów obsypywał, szczególnie Żydów w Królestwie, którzy mu się nie mało na szkodę powstańców przysłużyli".
Wraz z Wiosną Ludów 1848 r. Polacy znowu podjęli walkę o wolność, tym razem głównie w Poznańskiem. I tym razem Żydzi odegrali niechlubną rolę. Zacytujemy, co o tych wydarzeniach mówili współcześni (Pisma Józefa Suppińskiego, wyd. III Wa-wa 1848 r. T. I str. 320):
„W roku 1848, gdy chodziło o dojście, jaka narodowość przeważała w Poznaniu, Żydzi (...) zapisali się wszyscy jako Niemcy. Ta ich podłość przeważyła na stronę narodowości niemieckiej. Po odniesionym triumfie poniewierali Polaków na ulicach, rzucali na nich kamieniami, pluli im w oczy itd. Przy wszystkich narodowych sprawach Żydzi występują jako wrogowie kraju, ile razy strona przeciwna mocniejsza się wydaje.
Jaffe na wiecu w Poznaniu w 1901 roku powiedział (cyt. za Biesiadą Literacką, 1901 z 21. III. str. 259): „Zwracam uwagę na stanowisko, jakie my Żydzi zajmujemy na pruskim wschodzie (...) Kiedy ten kraj przyłączono do Prus, wtedy to ojcowie nasi przyjęli na swe barki wielką część kulturalnego dzieła. Jeżeli miasta poznańskie stały się głównie warowniami niemczyzny, to właśnie ojcowie nasi spełnili w tym kierunku dobrą, a może najlepszą część pracy. Tysiącami polonizowali się chrześcijańscy Niemcy, lecz żaden Żyd tego nie zrobił i nie zerwał owego związku z niemiecką ideą"..... Stoimy też na szmacie ziemi, którą pomogliśmy
zniemczyć, a na to dziś głównie kładziemy nacisk."
W „Kronice Tygodniowej" z 12 listopada 1910 r. Prus pisał: „Kiedy cała imigracja niemiecka, choćby sprzed stu lat, stała się naszą krwią, kością, sercem i duszą, masy żydowskie po wielu wiekach są nam obcymi, więcej nawet - niektóre grupy żydowskie przypominają armię, która toczy z nami walkę w celu wytępienia, czy wygnania większej części nas, a zamienienia reszty na sowich lenników, jeżeli nie niewolników!". (Podkr.- JRN.(Por. B. Prus: „Kroniki", tom dwudziesty, Warszawa 1972,s.272).
Oprócz grabieży jak obecnie, Żydzi podziękowali Polakom także zdradą, mordem Polaków i międzynarodowym spiskiem, i to już szczególnie na początku ubiegłego wieku jak i zaraz po II wojnie światowej w szczególności w aparacie bezpieczeństwa publicznego ( tu przywołuję przemówienie żyda Jakuba Bermana do Żydów Stenogram z Tajnego Referatu tow. Jakuba Bermana wygłoszonego na posiedzeniu Egzekutywy Komitetu Żydowskiego w kwietniu 1945 r. ŚCIŚLE TAJNE Instrukcja Nk/003/47 ) :
Jak to nakazał żydowski towarzysz Jakub Berman „ Uznać antysemityzm za zdradę główną i tępić go na każdym kroku. Jeżeli stwierdza się, że jakiś Polak jest antysemitą, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy".
Udział Żydów w wojsku polskim tak obecnie kłamliwie wynoszony do miana glorii, wyglądał w istocie tak : Raport Dowódcy 5p. Ułanów do Szefa Sztabu Generalnego: „Dnia 21 czerwca 1920 na odcinku IV Batalionu 106 pp. na Słuczy 3 żołnierze, żydzi przyłapani zostali na rozmowie z bolszewikami, którzy proponowali zdradzić nas i wspólnie przełamać front. Batalion ten miał w swym składzie 130 żołnierzy żydów. Dwóch żydów z wyroku Sądu Doraźnego, zostało rozstrzelanych, trzeci ułaskawiony". „Dnia 26 czerwca również silnie zażydzony I Batalion 106 pp. bronił przyczółka mostowego w Hulsku. Trzykrotnie odważni semici uciekali z okopów i trzykrotnie ułani 5 pułku zapędzali ich płazem szabli na miejsce. W trakcie tego żyd, sierżant 106 pp. zabił dwoma kulami wachmistrza 3 szwadronu Pilcha, który zapędzał go na miejsce. Wynikiem tego boju było nowe przełamanie naszego frontu (na Słuczy i Horyni).
Dnia 3 sierpnia 1920 r. Budionnyj skoncentrował się naprzeciwko Ostroga, bronionego przez oddziały 106 pp., do którego powróciła tymczasem większość żydów — dezerterów. Dnia czwartego o świcie garnizon Ostroga bez strzału, nie napierany przez bolszewików, panicznie wycofał się z miasta. Bolszewicy mimo trudnej przeprawy, przeszli Horyń i wyruszyli na Zdołbunowo". „Z faktów przytoczonych wypływa, że przepełniony żydami 106 pp. służył ulubionym punktem ataku dla Budionnego i dwukrotnie odegrał fatalną rolę bezpośredniej przyczyny przełamania naszego frontu (na Słuczy i Horyni). Dane powyższe są w Armii nasz ej powszechnie znane i szeroko omawiane wśród żołnierzy. Oburzenie ich jest tak wielkie, że dalsze pozostawienie żydów w składzie Armii jest wykluczone. Nasuwa się konieczność niezwłocznego wydzielenia ich z pułków na froncie, inaczej mogą zajść krwawe ekscesy. Wartość bojowa na takim odżydzeniu może tylko zyskać".
Żydzi występowali również zbrojnie wobec naszego, co dopiero powstającego wojska. O tej sytuacji we Lwowie pisze Jan Krajewski (J. Krajewski: Białe Karty w sprawach Polsko- Żydowskich na przełomie XIX/XX wieku do 1939 roku. PWO. Warszawa 1989 ): „Patrole polskie, wysyłane w okolice dzielnicy żydowskiej, były systematycznie ostrzeliwane; w dniu 14 listopada na Zamarstynowie Żydzi wskazywali Ukraińcom miejsca ukrycia rannych żołnierzy polskich i tych, którzy nie zdołali się wycofać, nie oszczędzając także rodzin, których członkowie walczyli po stronie polskiej. Wielu z nich zamordowano..." Nie lepiej działo się w zaborze pruskim. Np. w Poznaniu liczba Żydów była niewielka. Jednak podjęli walkę z Polakami po stronie niemieckiej. Karol Rzepecki, pierwszy polski prezydent policji w Poznaniu tak wspominał te czasy: (K. Rzepecki: Powstanie grudniowe w Wielkopolsce. Poznaniu 1919)..."Niemcy a nawet Żydzi poczęli strzelać z okien do naszych patroli...odznaczali się w tym strzelaniu zza płota Żydzi, urzędnicy hakatyści i policjanci...".
Chyba najwięcej nienawiści do Polaków wykazywali Żydzi litewscy. Jedno z żydowskich pism wychodzących w Wilnie tak pisało: ."Gdyby była mowa o zmianie granic, to moglibyśmy się zgodzić na każde rozwiązanie, byle nie polskie. Gdyby nastąpiła tendencja oddania Wilna Polsce, wówczas musielibyśmy zmobilizować cale żydostwo do obrony naszej Jerozolimy litewskiej.". A oto niektóre wspomnienia polskich dowódców wojskowych z r. 1919.: W. Sobieski: „Żydzi czynnie wspierali bolszewików, strzelając z okien do naszego wojska.". Gen. Kopański: " Z tyłu pada kilka strzałów karabinowych. Strzelają, jak się później okazuje- miejscowi Żydzi komuniści...Celowali w dowódcę, gdyż strzały ich trzy razy drasnęły me ramię.".
Koneczny: " W Wilnie Żydówki wylewały kubły ukropu na przechodzące oddziały polskie". Ks. dr S. Trzeciak: „.kiedy wymieniony 41 pp opuszczał ze względów taktycznych czasowo
Lidę, to Żydzi z okien i dachów strzelali do żołnierzy naszych, lali wrzątkiem na nich i rzucali kamieniami. Kiedy zaś później wymieniony pułk ponownie zajął miasteczko, ludność polska wskazała na kloaki, do których Żydzi wrzucili siedmiu oficerów naszych, jako ostatnio wycofujących się postrzelili, pojmali, w okrutny sposób zmasakrowali i rzucili do kloaki".
Dla równowagi nie wiele się zmieniło w czasie II wojny światowej;
3 grudnia 1941 r. odbyło się spotkanie Stalina z gen. Sikorskim i gen. Andersem. Głównym tematem rozmów było omówienie procesu tworzenia i organizacji Armii Polskiej w ZSRR, problemów z aprowizacją oraz ze zwalnianiem Polaków z łagrów. Podczas rozmowy poruszona została również kwestia Żydów: Anders: - Liczę na sto pięćdziesiąt tysięcy ludzi, ale w tym jest także sporo elementu żydowskiego, który w wojsku służyć nie chce. Stalin: - Żydzi kiepscy wojacy. Sikorski: - Wielu wśród Żydów, którzy się zgłosili, to spekulanci lub karani za przemyt. Tych w wojsku polskim nie potrzebuję. Anders: - Przeszło sześćdziesięciu Żydów zdezerterowało z 5 Dywizji w przeddzień rozdania żołnierzom broni. Stalin: - Tak, Żydzi to marni wojacy. Co wam po Żydach. Wam potrzebni Polacy, to najlepsi żołnierze .
gen. Anders jednoznacznie ustosunkował się do zaistniałej sytuacji: W Palestynie zaczęły się tłumne dezercje żołnierzy żydowskiego pochodzenia, zaagitowanych przez organizacje żydowskie. Ponad 3000 Żydów opuściło szeregi Korpusu. (...) Nie zezwoliłem na poszukiwania dezerterów, i ani jeden dezerter nie został przez nas aresztowany. Postanowiłem nie stosować ściśle wobec mniejszości narodowych ustawy o powszechnym obowiązku służby wojskowej dla wszystkich obywateli polskich poza Krajem. Nie chciałem mieć pod dowództwem żołnierzy, którzy bić się nie chcą (...) 36 . Wspomnienia gen. Andersa uzupełnia relacja z rozmowy przeprowadzonej przez Zbigniewa Siemaszkę z 31 lipca 1967 r.: Wydałem ścisłe dyrektywy nie ścigania tych żołnierzy Żydów, którzy po przybyciu do Palestyny opuszczali szeregi. Uważałem, że ci Żydzi, którzy za swój pierwszy obowiązek uważali walkę o wolność Palestyny, mają do tego prawo .
Dezercje żydów z armii Andersa w świetle dokumentów instytutu polskiego i muzeum im. Władysława Sikorskiego w londynie sylwester strzyżewski ministerstwo obrony narodowej.
To co stało się w 1939r po wkroczeniu sowietów na teren Polski nie można nazwać ludobójstwem, ani holokaustem, gdyż te określenia mówią o spowodowaniu śmierci masowej lecz w sposób gwałtowny, przez strzał w tył głowy, (Katyń), lub przez zabicie gazem (Auschwitz). Tym czasem śmierć naszej ludności na Kresach poprzedzona była sadyzmem i okrucieństwem (obcinanie członków, oślepianie, przypalanie i wiele innych tortur, rozciągniętych w czasie, a powodujących straszliwy ból i cierpienie (widok torturowania bliskich).
tak było to w swoim czasie powszechnie postrzegane wśród Polaków na czele z premierem rządu RP na Emigracji generałem Władysławem Sikorskim.
czerwca 1942 roku, odpowiadając we własnoręcznie pisanej depeszy na oświadczenie przedstawicieli Agencji Żydowskiej, gen. Sikorski otwarcie zapytywał: „Dlaczego jednak dotąd oficjalne koła żydowskie nie potępiły jawnej zdrady i innych zbrodni, jakich się wobec Polski i polskich obywateli dopuszczali przez cały czas okupacji sowieckiej?"
Pozostaje nam więc jedynie opis tej ohydy, okropieństwa towarzyszące zabijaniu naszej ludności na Kresach, po wejściu tam Sowietów.. Dowódca AK. Stefan Rowecki odnotował: ..."Ujawniło się, że ogół żydowski we wszystkich miejscowościach, a już w szczególności na Wołyniu, Polesiu i Podlasiu.., po wkroczeniu bolszewików, rzucił się z całą furią na urzędy polskie, urządzał masowe samosądy nad funkcjonariuszami Państwa Polskiego, działaczami polskimi, masowo wyłapując ich jako antysemitów i oddając na łup przybranych w czerwone kokardy mętów społecznych."
Jerzy Robert Nowak czerpiąc z licznych prac przyczynkowych napisał książkę pt. „Przemilczane zbrodnie" w której przedstawia to co działo się nie tylko na Wołyniu, lecz w całej strefie okupowanej przez Sowiety, a jednocześnie nie ukrywa sprawców tych okropieństw i nieszczęść. Podążmy więc jego śladem:
Jeszcze w czasie działań wojennych Żydzi zaatakowali Polaków w Grodnie. Z bronią długą i krótką atakowali rodziny inteligencji polskiej, urzędników, a nawet żołnierzy w pobliskich miasteczkach: w Skidlu, Łumnie, Jeziorach i innych.
Strzelali zza węgła, a kiedy polskie wojsko odeszło i przyszli sowieci, ich czołgami kierowali również miejscowi Żydzi, Wziętych do niewoli Polaków, wskazanych przez miejscowych Żydów mordowano stosując nieludzkie tortury.
Przed śmiercią okrutnie ich kaleczono obcinając nosy, uszy, członki, wydłubywano oczy,
wiązano drutem kolczastym, przywiązywano do czołgów i wleczono po kamienistych ulicach. Trupy wrzucano następnie do przydrożnych rowów i lejów po bombach. Jęki i krzyki mordowanych było słychać nawet kilka km. Od miasta.(op. cit. s 17). Brutalne represje dotknęły nie tylko mieszkańców Grodna, ale całego powiatu grodzieńskiego.
Dywersja bojówek żydowskich miała miejsce również w Skidlu, Rożyszczach, w Stepaniu, Skałacie a jednocześnie Żydzi uaktywnili się jako przewodnicy dla armii najeźdźców. Byli też pierwsi w rozbrajaniu polskich żołnierzy nie szczędząc im upokorzeń, obelg i drwin. Ścigali próbujących uciec przed sowietami jak dziką zwierzynę.
O zbrodniach Milicji Żydowskiej, która we wrześniu 1939 r. w Zamościu, po bitwie pod Tomaszowem Lubelskim, wyłapywała ukrywających się w tym mieście lub okolicach żołnierzy polskich i albo rozstrzeliwała ich na miejscu, albo przekazywała NKWD. Także we wrześniu 1939 roku, gdy bolszewicy prowadzili na rozstrzelanie kolumnę około 2000 polskich jeńców w okolicach Kostopola, jeden z cudem ocalonych tak opisywał ich zachowanie - „Gdy kolumna szła przez miasteczko - miejscowi Żydzi pluli na nas, wyzywali najbardziej plugawymi słowami, rzucali w nas kamieniami (. ).
https://justice4poland.com/2016/02/01/zydzi-wylapywali-i-mordowali-polakow-podczas-kampanii-wrzesniowej-1939/
O wyczynach stworzonych przez Żydów tzw. „czerwonej milicji", o stworzonym dla Polaków piekle. Oficerów wojskowych wywożono, broniących się rozstrzeliwano, na uciekających przez Karpaty do Rumunii urządzano polowania jak na dzikiego zwierza.
Szczególne okrucieństwo przejawiali żydowscy wyrostkowie. Świadek zajścia tak opisuje jedno z wydarzeń:... „zgraja 10 - 15 żydowskich wyrostków zaatakowała młodego żołnierza na ulicy, którą przechodziliśmy. Przy pomocy noży, pałek i bagnetów, każdy z nich chciał mieć udział w mordzie". W cytowanej książce J.R. Nowaka można znaleźć liczne opisy podobnych mordów cywilów, żołnierzy, oficerów, hrabiego Skirmunta, i tysiące innych naszych rodaków. Równolegle do tych wydarzeń samosądów miało miejsce powszechne donosicielstwo skutkujące cierpieniami i bólem, gorszymi od nagłej śmierci. Miejscowi Żydzi donosili swym rodakom z NKWD o miejscach zamieszkania polskich rodzin. Te były bezbronne. Ich ojcowie i bracia zginęli lub byli w obozach jenieckich. Matki, żony, siostry, córki stały się pastwą gwałtów. Ich domostwa rabowano.
Wstrząsający jest ustęp cytowanej książki traktujący o sądowych i więziennych katach żydowskiej narodowości; o strasznych torturach przez tych zwyrodnialców stosowane. Ich opis (już w powojennej Polsce, lecz przez tych samych żydo- bolszewików) podaje H. Pająk w rozdziale „Zbrodnicze metody śledcze" w swej książce pt. „Rządy Zbirów" (Henryk Pająk, Stanisław Żochowski, „Rządy Zbirów 1940 - 1990" Lublin 1996r).
Oddzielną historię stanowi udział Żydów w okrutnych deportacjach Polaków. J.R. Nowak w tym dziale opisuje jak bili Polaków kolbami karabinów, rabowali polskie mienie,
wskazywali których Polaków wysiedlić. Z zamieszczonych w tym miejscu wspomnień dowiadujemy się, że na każdej furmance był Żyd z karabinem, że Żydzi nadzorowali deportację Polaków na Syberię, o gehennie w czasie transportu i o okropnych warunkach życia i pracy na niegościnnej ziemi. Deportowano ok. 1,5 mln Polaków i tyle samo było tragedii poszczególnych osób wypędzonych z swego kraju i swego domu.
Ponurym dopełnieniem obrazu nieszczęść, których sprawcami byli Żydzi stała się masowa likwidacja więźniów politycznych dokonana po wybuchu wojny niemiecko - sowieckiej w 1941r. A. Szcześniak pisze jak „NKWD przy pomocy milicji żydowskiej rozstrzeliwało przed ewakuacją zarówno skazanych na ciężkie kary, jak również wszystkich chorych i słabych fizycznie.
We Lwowie milicja żydowska wymordowała w czterech wielkich więzieniach, szczególnie w Brygidkach i Zanarstynowie ok. 8 tyś. ludzi, w tym kobiet i dzieci. Zabici byli strzałem w tył głowy. Inni mieli czaszkę zmiażdżoną od uderzenia tępym narzędziem. Przy ul. Kazimierzowskiej więzienie wraz z więźniami spalono.
Trudno nazwać szczęśliwcami tych, którzy czasowo ocalili życie. Załadowano ich do wagonów (ponad 40 osób w jednym) i ruszali w długą drogę na Sybir. W środku wagonu była dziura służąca za ubikację. W wagonach panował straszny smród i zaduch. Nie dawano wody, jedzenia, ludzie płakali, mdleli, modlili się prosząc o ratunek i litość.
W ten sposób wypędzono z domów i zesłano na Sybir ponad 1,5 mln osób. Zaledwie kilkaset wróciło, schorowanych, po wojnie do kraju.
Z okrucieństw zasłynęła też tzw. Brygada Kowieńska" złożona w większości z Żydów. W nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r zaatakowała polską wieś Koniuchy. Jak podają źródła zamordowano tam 46 Polaków w tym kobiety i dzieci.
W sprawie masakry w Komuchach prowadzone jest śledztwo IPN. Dotychczas ustalono, że napadu dokonały sowieckie oddziały partyzanckie stacjonujące w Puszczy Rudnickiej: „Śmierć faszystom" i „Margirio", wchodzące w skład Brygady Wileńskiej Litewskiego Sztabu Ruchu Partyzanckiego, oraz „Śmierć okupantowi", wchodzący w skład Brygady Kowieńskiej. Do oddziałów tych należeli Rosjanie i Litwini, większość oddziału „Śmierć okupantowi" tworzyli Żydzi i żołnierze Armii Czerwonej zbiegli z obozów jenieckich. Oddział żydowski liczył 50 ludzi, a oddziały rosyjsko-litewskie około 70 osób. Dowódcami byli Jakub Penner i Samuel Kaplinsky. Według jednego z napastników, Chaima Lazara, celem operacji była zagłada całej ludności łącznie z dziećmi jako przykład służący zastraszeniu reszty wiosek. Według ustaleń Kongresu Polonii Kanadyjskiej, będących podstawą wszczęcia śledztwa, liczba zabitych była większa (ok. 130).
Żydzi uczestniczyli jawnie i oficjalnie w eksterminacji Polaków także jako wspólnicy Hitlera i to w instytucjonalnym aparacie jakim były oficjalne żydowskie struktury w ramach gmin żydowskich.
Eskalacja żydowskiej nienawiści w globalnym działaniu w celu uniemożliwienia odrodzenia się państwa Polskiego
Istotę żydowskiej tradycyjnej nienawiści do Polski i Polaków oddaje : apel syjonistów holenderskich zamieszczony 28.04.1918r w " Joodsche Wachter" miedzy innymi zawierał następującą prośbę:..." A do Was panujący wszystkich państw całej ziemi
zwracamy się z żądaniem...strzeżcie Izraela, nie dopuście do największego nieszczęścia, jakie w dwudziestym wieku nasz naród mogło dosięgnąć: nie dopuście do wolnej Polski, kosztem zniszczonego żydostwa" (J. Orlicki „Szkice z dziejów stosunków polsko - żydowskich 1918 - 1949" Szczecin 1983 s.37).
"Twierdzę kategorycznie, że żydostwo nie zadowalając się zwyczajnym szkalowaniem sprawy polskiej, wprost organizowało pogromy Polaków. Bólem i wstydem przejmuje nas, Polaków pochodzenia żydowskiego, sama świadomość tego pochodzenia wobec niesłychanej w dziejach ludzkości zdrady przez żydostwo tak gościnnej dla niego zawsze ojczyzny naszej w wyjątkowo krytycznej chwili jej dziejów". J. Unszlicht. ("O pogromie ludu polskiego", 1906) „(...) Do jakiej czelności może się tu posunąć socjal-litwactwo świadczy fakt następujacy: na początku 1905 w chwili największego wybuchu rewolucyjnego w Polsce socjallitwacki Sanhedryn (tzw. Zarząd Główny) wypuścił w rocznicę »Proletariatu« odezwę, w której oznajmił uroczyście, że »Polska, to trup, który winien być rzucony na śmietnik«, i pogląd ten rozwałkowany na całą odezwę rzucił w ogromnej ilości egzemplarzy w masy robotnicze polskie - pod pretekstem, że to była ideologia »Proletariatu« (...)
„Trzeba było całej litwackiej arogancji i nienawiści do Polski, aby podobnie plugawą odezwę wypuścić, przypominającą haniebne odezwy czamosecińców rosyjskich przeciwko Żydom. (...) Utrwalić najazd moskiewski, co prawda »zdemokratyzowany« w Polsce, oto obiektywny cel nacjonalizmu żydowskiego u nas". J. Unszlicht: Socjallitwactwo w Polsce.
Polska i Polacy odczuli urzeczywistnienie schizofrenicznej nienawiści żydowskiej, bo w chwili budzącej się państwowości Polski, żydzi zdeklarowali się jako jej wrogowie. W bohaterskich walkach o Lwów stanęli po stronie Ukraińców, lejąc wrzątkiem z okien, już też ostrzeliwując, czy rzucając kamieniami na nasze oddziały na ulicach Lwowa. Stwierdza to komunikat wojenny ukraiński z dnia 18 listopada 1918 r., chwaląc "milicję żydowską", że Wojskom Polskim stawiła zacięty opór na ulicach Lwowa. — To znów "Ukraińskie Słowo" stwierdza, że "żydy idut z nami". Najcharakterystyczniejsze jednak świadectwo wydaje im "Ukraińska rada narodowa”, która w nocie do Wilsona zapowiada: "żydzi jak jeden mąż stoją po stronie Ukraińców i pragną być obywatelami Zachodnio-Ukraińskiej Republiki". Stwierdza to komunikat wojenny ukraiński z dnia 18 listopada 1918 r., chwaląc "milicję żydowską", że Wojskom Polskim stawiła zacięty opór na ulicach Lwowa.
W „Gazecie Niedzielnej" nr. 39 z 1919 roku ukazała się korespondencja J. A. Danielaka z Trenton (USA): „... Co się tyczy Żydów, to wszyscy byli za Niemcami, a nawet teraz, kiedy Polska na Kongresie Pokojowym potrzebowała sympatii innych narodów, a zwłaszcza sympatii naszego amerykańskiego narodu, to Żydzi wytężyli wszystkie swoje siły w Ameryce, aby Niemcom dopomóc a Polsce zaszkodzić. Nosili w pochodach tablice z napisami, że Polska Żydom się należy, a nie Polakom, bo Polacy nie umieją się rządzić".
Dalej eskalacja nienawiści żydowskiej prowadzona w ubiegłym wieku spowodowała liczne interwencje świata międzynarodowego o których m.in. mówi raport Henry Forda:
Środowiska żydowskie przeciwko odrodzonej Polsce. W 1920 r. na dorocznej konferencji syjonistycznej w Londynie zapadły wg niektórych autorów (J. Krajewski cytuje za pracą ks. Józefa Kruszynskiego) tajne uchwały, w których między innymi znalazły się następujące sformułowania:
„Akcja przeciwko Polsce ma być wszędzie przeprowadzana we wszystkich państwach Europy, Azji i Ameryki".
„Użyć wszelkich wpływów aby granice państwa polskiego były jak najszczuplejsze. Utrudniać odbycie się plebiscytu na Śląsku i ujściu Wisły do morza". „ Wpływać na to, żeby Polskę złączyć z Niemcami, a rozbić jej przymierze z Francją". „Popierać i szerzyć w Polsce komunizm". http://www.bibula.com/?p=27057
Godzi się przywołać kilka spostrzeżeń z tego raportu: Sir Stuart Samuel mówi: „Polacy na ogół mają naturę szlachetną i gdyby silna dłoń rządowa poskromiła obecne podniecenie prasy, Żydzi, jak w ciągu ubiegłych lat 800, mogliby żyć i nadal w Polsce w dobrych stosunkach ze swymi współobywatelami".
Generał brygadier Jadwin stwierdza wyraźnie, że „prześladowanie" można uważać jedynie za hasło używane w celu propagandy. Mówi on: „Zaburzenia we Lwowie w okresie od 21 do 23 listopada stały się, podobnie jak ekscesy na Litwie, bronią w zagranicznej propagandzie antypolskiej. Biuro prasowe państw centralnych, w których interesie leżało zdyskredytowanie Rzeczypospolitej Polskiej wobec świata, pozwoliło na ogłoszenie artykułów... gdzie naoczny rzekomo świadek ocenił liczbę ofiar na 2,5 do 3 tys. osób, jakkolwiek najwyższa liczba, podawana przez miejscowy komitet żydowski wynosiła 76 osób".
A dalej: „Wraz ze wszystkimi wolnymi państwami na świecie Polska jest narażona na niebezpieczeństwo propagandy politycznej i międzynarodowej, którą wznieciła wojna. Tendencyjne zabarwianie, przesada, zmyślanie i przemilczanie faktów, jednym słowem wszystkie metody złośliwej propagandy - oto zło, z którego przyczyny Polska musi cierpieć". (Str. 17). Oczywiście cała ta propaganda była żydowska. Opisane metody są typowo żydowskie.
Sąd polowy we Lwowie poszukiwał żydowskich milicjantów: Bernarda Apfelbauma, Joela Hutterea, Wiktora Tanza, Henryka Horowitza i Michała Steila, którzy zbiegli z lwowskich aresztów, a byli objęci śledztwami pod zarzutem strzelania do polskich żołnierzy w dniach obrony Lwowa. Komenda wojsk polskich liczy, że ludność żydowska m. Lwowa przede wszystkiem we własnym interesie wstrzyma swoich współwyznawców od objawów nienawiści do rządów polskich i że poprawnem i lojalnem zachowaniem się umożliwi Władzom i reszcie ludności wprowadzenie i utrzymanie, ładu, opartego na prawie. Lwów, 23 listopada 1918. http://iudaika.polin.pl/dmuseion/docmetadata-print?id=5442
Odezwa władz Polskich - Do ludności żydowskiej miasta Lwowa!
W ciągu trzech tygodni walki o Lwów znaczny odłam ludności żydowskiej nie tylko nie zachowywał neutralności w stosunku do wojska polskiego, ale niejednokrotnie z bronią w ręku stawiał mu opór, a także w zdradziecki sposób starał się zatrzymać zwycięski pochód naszych wojsk. Zostały ustalone wypadki strzelania z zasadzki do naszych żołnierzy, zlewanie ich wrzącym ukropem, rzucanie na patrole siekierami itp. Komenda wojska polskiego wstrzymuje naturalny odruch ludności polskiej i wojska. Wszyscy obywatele bez różnicy wyznania zostali wzięci pod ochronę prawa. Zostało w tym względzie wydane rozporządzenie o sądach i karach doraźnych. Niemniej na ogóle ludności żydowskiej ciąży poważny obowiązek powściągnięcia części swoich współwyznawców, która w dalszym ciągu nie przestaje działać tak, jakby chciała ściągnąć nieobliczalną, katastrofę na ogół ludności żydów. httD://m.Dublio.Dl/files/samoles/dd/5a/e8/75573/Kalendarium Lwowa 19181939 demo.pdf
Istotną uwagę do żydowskiej wrogości wobec Polski poczynił Henry Ford w swym raporcie z początku XX wieku; żydzi trzymając w garści „Stany Zjednoczone Ameryki, imperium Wielkiej Brytanii, Francja, Włochy i Japonia, główne mocarstwa sprzymierzone i stowarzyszone z jednej strony, a Polska - z drugiej strony" wymusili specjalne przywileje dla żydów w Polsce czyniąc z tych przywilejów specjalnych nie układ narodowy ze strony przymuszonej Polski, lecz żądanie międzynarodowe ze strony Ligi Narodów. Artykuł 12 zastrzega, że wszelkie układy, dotyczące „mniejszości etnicznych, językowych i religijnych", - co jest dyplomatycznym omówieniem oznaczającym żydów - będą gwarantowane przez Ligę Narodów. Zwalnia to całkowicie żydów w Polsce ze wszelkich zobowiązań w stosunku do państwa polskiego. Na przyszłość winni zwracać się jedynie do Ligi Narodów.
„Żydzi przyjęli zasadę, że korzystne jest wszystko, co szkodliwe dla Polski", czyli z jaką reakcją spotkał się najazd bolszewicki. „Polska musi być państwem polsko-żydowskim" http://niezlomni.com/zvdzi-przvieli-zasade-ze-korzvstne-iest-dla-nich-wszystko-co- szkodliwe-dla-polski-czyli-z-jaka-reakcja-spotkal-sie-najazd-bolszewicki-polska-musi-byc- panstwem-polsko-zydowskim/
Poza w/w objawami fizycznego wyniszczania, przejawów indywidualnej nienawiści do polskości, trwała intensywna z nią walka w skali globalnej. Uczestniczyła w niej prasa nieomal całego świata będąca w rękach Żydów (o czym między innymi pisał H. Ford,) także świat finansowy, a zwłaszcza na niwie dyplomatycznej, liczne zastępy różnych doradców żydowskich poszczególnych rządów biorących udział w konferencji pokojowej w Wersalu. Na Kongresie Wersalskim przeciw Polsce i wszystkie trudności, jakeśmy mieli przy ustalaniu granic pochodziły od żydów, jak to zapowiedział, a następnie jako fakt stwierdził Maurycy Rothschild. Sądząc z mowy Lloyd Georeg'a o Disraelim silna Polska w oczach Anglii byłaby tamą nie tylko zachłanności niemieckiej, ale także i rosyjskiej. A cóż się stało w Paryżu? Zarówno strategicznie, jak ekonomicznie zmuszono Polskę do rozpoczęcia swego istnienia w najtrudniejszych warunkach. Komisja, zajmująca się sprawą polską, aż trzy razy opowiedziała się za oddaniem Gdańska Polsce i trzy razy Lloyd George tę propozycję odrzucił. W kwestii Górnego Śląska komisja była też za Polską i nawet Wilson tę sprawę poparł, ale raptem jednego dnia prezydent zmienił zdanie i obstawał za plebiscytem. Równie chwiejny i niepewny był wynik co do Wschodniej Galicji. I tak w najważniejszych sprawach, jak połączenie z morzem, prawo do kopalni węgla i źródeł naftowych, Polska doznała najdotkliwiej przeszkody dla swego rozwoju. Dlaczego? Bo silna Polska nie leży w interesie żydów.
Silne lobby Żydowskie starało się wpływać nawet na skład naszej delegacji o czym świadczy następujące zdarzenie opisane przez A. Pruszyńskiego w pracy z 2008r pt. „Polacy - Żydzi" na podstawie informacji rodzinnej, a potwierdzone przez A.L. Szcześniaka w Książce „Judeopolonia" Radom 2001r.: Jeszcze przed przyjazdem delegacji polskiej u przedstawiciela Polski w Paryżu pojawił się jeden z Rothschildów z ostrzeżeniem: „ ...jeżeli delegatem na konferencję będzie nadal pan Dmowski, to nie dostaniecie ani Gdańska, ani Śląska, ani Pomorza, ani Kresów." W czasie wytyczania powojennych granic Polski owa groźba Rothschilda nabrała realnych kształtów. A. Pruszyński tym działaniom przypisuje nie przyznanie Gdańska Polsce.
Vogel w pracy "Deutsche Presse des Abstimmungskampfs in Oberschlesien" stwierdza, że uchwalenie plebiscytu na Górnym Śląsku, zamiast przyznania tego kraju w całości Polsce, zawdzięczają Niemcy tylko rabinom niemieckim, którzy za pośrednictwem lóż masońskich oddziaływali decydująco na Wilsona i Lloyd George'a za Niemcami, a przeciwko Polsce. W tym samym duchu działał bankier Jakub Schiff, który wysłał memoriał do Wilsona w czasie Kongresu Wersalskiego, szczególniej występując przeciw przyznaniu Gdańska Polsce. Co do Wilna zaś, to jak mówi historyk Wacław Sobieski w pracy: Dzieje Polski t. III. str. 233: "świadczy Kronenberg (żyd) w książce «Sprawa wileńska, a syjoniści» 1922, że nazajutrz po zajęciu Wilna, prasa syjonistyczna, nie tylko zagraniczna, ale i warszawska z oburzeniem pisała o «gwałcie» Żeligowskiego, a organ centralnej organizacji syjonistycznej hajnt, zajął wyraźnie wrogie stanowisko, nazywając czyn Żeligowskiego «okupacją» Wileńszczyzny.
W Wilnie ludność cywilna żydowska strzelała z okien i dachów i rzucała stamtąd granaty ręczne" 1919 r.: Leon Wasilewski, "Józef Piłsudski, jakim go znałem" Str. 182 Cfr. Tygodnik Polityczny Warszawskiego Dziennika Narodowego z dnia 23 sierpnia 1936
Mało na tym, żydzi w Ameryce zadecydowali po prostu stworzyć pożyczkę narodową w sumie olbrzymiej 400 milionów dolarów w celu ratowania żydowskiego handlu i przemysłu w Polsce, oraz wykupienia, jak najwięcej ziemi z rąk zrujnowanych Polaków. Żydzi amerykańscy pozwalając sobie na szczerość, zwrócili się z oświadczeniem do Kom. Obr. Naród, obradującego w N. Yorku, w styczniu 1917 r., z oświadczeniem, iż żądają od Polski przyszłej Uznania praw narodowych żydów, wprowadzenia żargonu do szkół, sądów, urzędów etc. słowem niedwuznacznie stworzenia państw a w państw i że w tym razie jedynie popierać będą interesy Polski wobec przyszłego kongresu międzynarodowego przed opinią świata. Sprawa światowa żydzi, Polska a ludzkość, Stefanja Laudyn-Chrzanowska, Poznań 1923 s. 155
O przejawach wścieklizny antypolskiej niech świadczy wydarzenie opisane na str. 156 książki „Sprawa światowa żydzi, Polska a ludzkość" wspomnianej wyżej; W październiku 1916r. w teatrze kieleckim, żydzi urządzili demonstrację i awantury dlatego tylko, iż tam grano sztukę G. Zapolskiej, ,,Małkę Szwarcenkopf", przedstawiającą żydów w korzystnym nawet świetle, ale im się nie podobało w ogóle, aby teatry polskie dawały coś z życia żydowskiego. Dotykać ich nie wolno — tak wyrokują żydowskie władze — i na scenę sypały się obelgi, zgniłe jajka etc., nim nie wkroczyła na uspokojenie policja. Tak poczynali sobie w Polsce Żydzi w ówczesnym czasie. Żydowski szał wścieklizny antypolskiej oburzył nawet władze carskie, które zareagowały jak żydzi ośmielili się w samej Warszawie wystawić sztukę w ich żargonie, gdzie przedstawiony był haniebnie jeden z królów polskich i ośmieszano
zjadliwie obyczaje narodu polskiego. Sztuka była tak skandaliczna, że przedstawień zabroniła policja rosyjska.
Przynajmniej od stu lat nie chodzi żydom już w Polsce o równouprawnienie, którego im nikt nie odmawia, lecz zabiegają o gwarancję odrębności żydowsko-narodowej, na którą żaden naród samobójczo zgodzić się nie może. ! Na powyższym widzimy, że zawsze Żydom będzie mało - oni muszą nałożyć jarzmo narodowi w którym pasożytują - i to się właśnie stało po roku 1989 - gdzie żydzi praktycznie przejęli całkowitą dominację nad Polakami - szyderczo udając Polaków żeby zarazem szerzyć nienawiść i pogardę do narodu Polskiego w całym systemie instytucjonalnych agend typu muzea itp.
W czasie, kiedy Polacy bronili swych granic przed atakiem bolszewików, Czechów (na Zaolziu), zmagali się z Niemcami w Wielkopolsce, Żydzi postanowili wykorzystać ich trudną sytuację poprzez:
prowokowanie ludności polskiej do wywoływania ekscesów antyżydowskich, aby zdyskredytować Polaków w oczach państw koalicyjnych;
organizowanie licznych manifestacji, zwłaszcza w USA, o charakterze antypolskim, aby usposabiać nieprzychylnie do Polski opinię światową;
deprecjonować wszelkie korzystne dla Polski propozycje odnoszące się do ustalenia granic (za A. Szcześniakiem.). Zarówno cytowane wypowiedzi świadków zdarzeń, jak również opisane wyżej działania sprawiły, że w omawianym okresie rola naszych „sąsiadów" Żydów była niezbyt nam przyjazna, żeby nie powiedzieć- haniebna. Były w tym czasie także pewne działania nam przyjazne, zwłaszcza we Warszawie, lecz ich skala nie może zmienić ogólnego ich obrazu.
W okresie międzywojennym żydowska nienawiść kwitła, Żydzi uważali siebie za hegemonów praktycznie w każdej dziedzinie życia i każda tendencja do równoważenia stosunków i praw wywierała w Żydach wściekłość i skłonność do mordowania Polaków. W
miarę zaostrzania się konkurencji o wykształcenie na uczelniach dochodziło do zajść pomiędzy polskimi i żydowskimi studentami. Żydzi zadźgali w nich nożami co najmniej 4 studentów polskich: po jednym w Wilnie i Lwowie i dwóch w Lublinie.
W Międzyrzeczu Podlaskim na wychodzących ze szkoły chłopców polskich, napadła grupa wyrostków żydowskich. Obrońcę chłopców pobił tłum żydów do utraty przytomności i chciał go wrzucić do rzeki. W Grabowie żyd Kohn pokłuł nożem Polaka E. Morańczyka z Łodzi, który przyjechał do Grabowa uprawiać handel. Prowokacyjne zachowanie się żydów doprowadziło do zajść w wyżej wymienionych miejscowościach. Wyglądało to na celowe doprowadzanie do awantur, by po tym żydzi mogli krzyczeć na cały świat o krzywdach, jakie ich spotykają w Polsce.
W Brześciu nad Bugiem w 1937roku, żydzi zamordowali śp. Kędziorę, jednego z najdzielniejszych tam funkcjonariuszy Policji Państwowej. Śp. Kędziora osierocił żonę i siedmioro dzieci. Morderstwo funkcjonariusza Policji doprowadziło do standardowych działań Policji w takim przypadku ale prowokacyjne zachowanie sie żydów wywołało już zamieszki zajścia w okolicznych miejscowościach. Wyroki sądów skazujące żydowskich zbrodniarzy w osobach Fajwela Szczerbowskiego i Judki Chaskielewicza na śmierć za zabicie Policjanta śp. Kędziory oraz wachmistrza śp. Bujaka w Żydach wywołały furię i wściekłość wobec Polski jaką wylewali w światowej prasie. I jak zawsze żydowska prowokacja miała na 71celu doprowadzanie do awantur, by po tym żydzi mogli krzyczeć na cały świat o krzywdach, jakie ich spotykają w Polsce. [Polska Narodowa Tygodnik Polityczny (Stronnictwo Narodowe organizacja narodu Polskiego) Nr. 21 Poznań dnia 23 maja 1937 r.]
Żydostwo nie miało żadnych zahamowań przed zarżnięciem Policjanta na służbie. Żydowscy bandyci mordowali Policjanta a kiedy Policja w ramach porządku publicznego dokonywała sprawiedliwości - od razu powstał szał żydowskiej wścieklizny przedstawiającej to jako pogromy żydowskie - typowy żydowski jazgot bandyty który po mordzie obarcza winą ofiarę, że w jego imieniu Państwo sprawiedliwość czyni - czyli znowu pogrom i antysemityzm! A jak opisuje się ten bandycki proceder żydostwa sprzed wieku obecnie ? Otóż jak całą historię Polski nie z perspektywy faktów lecz wizji żydostwa. I tak też to robi Anna Pawlikowska ( ciekawe jakiej jest narodowości ?) w obecnych czasach czyli hegemoni żydostwa w Polsce; wystarczy przeczytać taki przykład jej paszkwila z 2004r. dokładnie tej samej sprawy: według niej działania Policji wobec żydowskich bandytów to przejaw antysemityzmu i pogrom, ale szczególnie na uwagę zasługuje retoryka kalająca Sąd. htto://www.znak.ora.ol/?lana1=ol&oaae1=svlwa&suboaae1=svlwa00&infooassid1=756&scrt1=sn
Żydzi dzięki kolaboracji z zaborcami w wyniku czego polskie majątki szły w ruinę i nadania Żydom przez zaborców osiągnęli duże majątki i jako klasa kapitalistyczna także wrogo i z nienawiścią odnosiła się do narodu polskiego. O przypadkach antypolskich działań możemy np. przeczytać w Tygodniku Politycznym Nr. 21 Poznań dnia 23 maja 1937r. wspomnianym powyżej na str. 3 „Kierownictwo zakładów żydowskiej spółki akcyjnej N. Eitington w Łodzi, wydaliło z pracy robotnice Fr. Siemińską za to. że w dniu 3 maja brała udział w pochodzie Stronnictwa Narodowego i miała rzekomo wznosić okrzyki przeciw żydom. Na wiadomość o wyrzuceniu jej z pracy, robotnicy w liczbie 300 wstrzymali się od pracy na znak protestu. Strajk protestacyjny w obronie wydalonej odniósł o tyle skutek, że zakłady zgodnie z orzeczeniem inspektora pracy. obiecały przyjąć robotnicę do pracy względnie wypłacić jej odpowiednie odszkodowanie.
Warto na koniec przytoczyć jak dużym problem stanowili Żydzi także w II RP, idąc za powyżej cytowanym dziennikiem znajdujemy w nim; „warszawski zjazd Związku Miast dostarczył nam jeszcze jednego dowodu więcej, że obóz Sanacyjny zależny jest od żydów i żydom sie wysługuje, mniejsza o to świadomie czy nieświadomie. Nie możemy więc za żadną cenę dopuścić do tego, aby ludzie z tego obozu mieli uzyskać wpływ na społeczeństwo polskie. Tego wymaga polska, narodowa racja stanu.
Z powodu zaburzeń w Brześciu, skalania na śmierć zabójcy śp. Kędziory' Fajwela Szczerbowskiego i zabójcy śp. wachmistrza Bujaka Judki Chaskiele- wicza, wszechświatowa żydostwo wypowiedziało Polsce nieubłagana wojnę. Codziennie dochodzę nas wieści o manifestacjach antypolskich, organizowanych przez żydów w Stanach Zjednoczonych, Anglii, Belgii itd. Prasa zagraniczna, zwłaszcza amerykańska i angielska przepełniona jest łajdackimi oszczerstwami, miotanymi na naród polski. Przedstawia się tam Polskę, jako okrutnego kata. znęcającego się nad potulną, zastrachaną ma*>ę swych „o- by\vateli“ — żydów.
W czyich rękach zbiegłają eię nici tej kampanii? Kto informuje prasę zagraniczny o P°lsce i o tym, co się u nas dzieje?
Wielkie ,obee dzienniki maję w Warszawie swych korespondentów', którzy donoszę, im o wypadkach politycznych w Polsce. Może bliższe poznanie tych panów wyjaśni nam trochę skęd się
biorę knbły pomyj, wylewanych na Polskę w redakcjach dzienników nowojorskich, londyńskich itd?
Istnieje w Warszawie specjalny „Klub Prasy Zagranicznej", skupiający korespondentów obcych pism. Warszawska „Falanga" podaje listę członków tego klubu na rok 1937.
Oto wybrane nazwiska:
Członek zarządu: Jerzy Szapiro.
Korespondent „Basi er Nachrichten" (Szwajcaria). „Neues Wiener Tageblatt" (Austria), „Uusi Suomi" (Finlandia) — J. Birnbanm.
Korespondent „Ncue Ziiricher Zei- t.ung", „Iielsingin Sanomat" (Helsing- fors) — Joel Cang.
Korespondent, „Daily Express“ (Lon- dyn), „Politiken" (Kopenhaga) — Natan Gurdus.
Korespondent „Hobokcr" (Tel Aviv), ,.Judi«k Tidskrift"’ (Sztokholm) — Chaim Hurwitz,
Korespondentka „llavasa“ (urzędowa agencja francuska) — Anna Kiper.
Instytucjonalny wymiar ludobójstwa dokonany przez żydowskich komunistów na Polakach po II wojnie św.
Skład personalny rządzącej krajem Żydo-bolszewickiej mafii opisał H. Pająk (op. cit. w rozdziale „Prawo rasy wyższej"). Ta mafia, nazywana też Biurem Politycznym i Komitetem Centralnym PZPR wsławiła się w pierwszych latach powojennych zbrodniami i terrorem, częściowo opisanym w cytowanym dziele. Aleksander Graf Pruszyński w swej pracy (op. cit) podaje, że pod ich władza, w latach 1944 - 1954 zginęło 70 tyś. Polaków, a milion, w tym większość chłopów przeszło przez więzienia. O zbrodniczych metodach śledczych jakie wobec więźniów stosowano można dowiedzieć się z cytowanej już książki H. Pająka i A Żochowskiego op. cit. s.167 - 178.
W 1945r. do Polski wróciło ok. 100 tyś. Żydów, którzy w latach 1940 - 1941 uciekli do Sowietów i byli deportowani do Kazachstanu lub na Syberię. Powołana przez Bolszewików władza do rządzenia Polską składała się głównie z Żydów. Działali pod ochroną potężnego władcy sowieckiego imperium, ministra spraw wewnętrznych Berii.
Jak już wspomniałem wcześniej celem wstępnym Żydów jest wymordowanie przede wszystkim inteligencji i duchowieństwa narodu na którym pasożytują ponieważ to prowadzi ich do nieograniczonego rządzenia, tak też stało się w Polsce w latach powojennych a obecnie Żydzi osiągnęli cel zasadniczy czyli nieograniczone rządy w Polsce. O tym, że to nie są żadne teorie spiskowe znajdziemy źródła chociażby w literaturze z ubiegłego wieku: „jaki jest cel żydów ? Zniszczyć inteligencję w Rosji rosyjską, w Polsce polską, wziąć ster w swoje brudne żydowskie łapy i rządzić tłumem, analfabetami itd." M. A. Nowakowski. Strzeż się żydów i bolszewików! Częstochowa 1918.
Otumanieni Rosjanie agentów niemieckich Lenina i żyda Bronsztejna-Trockiego, uznali jako swych zbawicieli, wybrali ich na głównych swych ministrów. W ten sposób Niemcy bez armat rozbili całą armię rosyjską i zawładnęli całą Rosją. Do armii rosyjskiej gangrenę i zgniliznę bolszewicką wprowadzili Żydzi - studenci junkrowie, którzy zapisując się do „batalionów śmierci w chwili zajmowania odcinków pozycji dostawali kurczów żołądka... i zmykali na tyły pchając w ogień kwiat młodzieży rosyjskiej.
Dlatego też ze szwadronami Stalina szli już żydowscy bandyci zaprawieni w krwawych orgiach jakie przetestowali na narodzie rosyjskim, tym razem spotkało to Polaków. I tak bez armat Żydzi stali się w Polsce niepodzielną władzą - grabiąc i eksterminując Polaków wyrwawszy Polsce serce inteligencji poczuli się już tak bardzo pewnie, że wprost głoszą, że Polska do Polaków nie należy - por. wypowiedzi Dudy !
„Fragment książki: Albin Siwak - „Bez strachu" - tom II w książce „Trwałe ślady" opisałem zdarzenie z miejscowości Mikody. To miejscowość 16 km od Siedlec. Nadmieniłem jak to przechowywany w młynie Żyd Hirszek, który był żywiony i chroniony i ukrywany przed Niemcami, przez całą wojnę przez polskiego młynarza. PanTadeusz teraz potwierdził ten fakt, że po wojnie Żyd Hirszek przyjechał jako ubowiec i zastrzelił osobiście osiem osób - całą rodzinę. Ocalał tylko jeden człowiek, który ukrył się w piecu. Nazywał się Piotrowski. Potwierdził też pan Tadeusz fakt odbicia przez polską partyzantkę pięciu młodych Żydów, prowadzonych na śmierć do Janowa.
Potwierdził, że odmówili oni oficerowi polskiemu, późniejszemu generałowi, Wacławowi Czyżewskiemu wstąpienie do polskiej partyzantki w Lubelskim, potwierdził że tuż po wojnie przyjechali i wybili dwie polskie rodziny, które ich ukrywały. Dwie rodziny z dziećmi." http://ruch-obywatelski.com/polska/zagiew-zydzi-jako-zdrajcy- mordercy-i-szmalco wn icy/
Elementem komunistycznego aparatu terrory było też „sądownictwo". Jego pracownikiem była stalinowska „prokurator" i współpracownik UB Helena Wolińska czyli Fajga Mindla Danielak żona Włodzimierza Brusa.
Przykładem roli Żydów w komunistycznym aparacie terroru była Łódź. Żydzi łódzcy aktywnie włączyli się w tworzenie komunistycznego aparatu terroru. Szefem wojskowego sądu rejonowego w Łodzi został Leo Holhberger, jego zastępcą był Michał Salpeter (Mordka Meilech). W procesach polskich patriotów oskarżał Feliks Apis. W UB pracowali: Józef Czaplicki, Józef Krakowski, Bolesław Krzywiński (Bernard Schildhau), Mieczysław Baumac, Edward Szejnfeld, Aleksander Rozenblum, Michał Jachimowicz, Aleksander Dyrak, Tomasz Lampart (Dawid Fischer) późniejszy szef cenzury, Helena Rozmaryn, Dawid Międzyrzecki, Leonard Wojciechowski (Jakub Szmulowicz), Mieczysław Broniatowski, Józef Arski.
Innym przykładem obecności Żydów w komunistycznym aparacie terroru były Kielce gdzie 57% pracowników UB stanowili Żydzi. Od 1946 roku komendantem Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa publicznego był Adam Kornacki (Dawid Kornhendler) agent NKWD. Szefem Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa był Albert Grynbaum. W kieleckiej bezpiece pracowali Moryc Kwaśniewski (szef wydziału personalnego wojewódzkiego UB w Kielcach) i Natan Bałanowski. Tłumaczem komendantury Armii Czerwonej był Wolf Zalcberg (garnizonem ludowego Wojska Polskiego dowodził sowiet Andrej Kupryj). Żydami byli też pierwszy sekretarz PPR w Kielcach Jan Kalinowski, prezydent miasta Tadeusz Zarecki, szef wydziału organizacyjnego PPR Julian Lewin, część pracowników wojewody - rzekomo wszyscy oni pozwolili by na spontaniczny i wielogodzinny pogrom Żydów w Kielcach. źródła m.in, Jan Bodakowski Bibliografia: „Biuletyn IPN" nr 11/58 „Żydzi i Polacy"
Chodakiewicz, Fronda 2000 „Po zagładzie. Stosunki Polsko Żydowskie 1944-1947" Chodakiewicz, IPN 2008.
O powyższym Żydzi chcieli by swym szczekliwym jadem jaki był przedstawiony w Sądzie Wrocławskim zagłuszyć Prawdę!
Ale nie dość na tym! Zasadniczy był też udział Żydów w aparacie terroru i ludobójstwa PRL:
Prof. Andrzej Paczkowski sformułował tę tezę jako „nadreprezentacją Żydów w UB".
Jednoznacznie pisze o „nadreprezentatywności Żydów w UB" inny czołowy historyk IPN- owski dr hab. Jan Żaryn w swym opracowaniu „Wokół pogromu kieleckiego" (Warszawa 2006, s. 86).
O bardzo niefortunnych dysproporcjach, wynikających z nadmiernej liczebności Żydów w UB, pisali również niejednokrotnie dużo rzetelniejsi od Grossa autorzy żydowscy, np. Michael Chęciński, były funkcjonariusz informacji wojskowej LWP, w wydanej w 1982 r. w Nowym Jorku książce „Poland. Communism, Nationalism, Anti-semitism" (s. 63-64).
Żydzi mordowali tysiące Polaków w zaplanowanym instytucjonalnym aparacie przemocy jakim był Urząd Bezpieczeństwa na czele którego stał żydowski zbrodniarz Jakub Berman i jego zaplecze katów takich jak Żyd m.in. Morel. Różański, Światło czy sława makabrycznych mordów i sadystycznych tortur na więźniach żydówka Julia Brystiger inaczej krwawa luna !
Julii Brystygier od grudnia 1944 r. pracowała w Resorcie Bezpieczeństwa Publicznego na stanowiskach kierownika sekcji, kierownika wydziału, od 1945 p.o., a następnie dyrektorka Departamentu V Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w randze pułkownika NKWD Charakterystyczny jest typ instrukcji wydawany przez żydowską zbrodniarkę funkcjonariuszom na odprawach:
„W istocie cała polska inteligencja jest przeciwna systemowi komunistycznemu i właściwie nie ma szans na jej reedukację. Pozostaje wiec jej zlikwidowanie."
Żydowski autor wydanej w Paryżu w 1984 r. książki „Les Juifs en Pologne et Solidarność" („Żydzi w Polsce i Solidarność") Michel Wiewiórka pisał na s. 122: „Ministerstwo spraw wewnętrznych, zwłaszcza za wyjątkiem samego ministra, było kierowane w różnych departamentach przez Żydów, podczas gdy doradcy sowieccy zapewniali kontrolę jego działalności".
Rzecz znamienna - złowieszcza rola żydowskich funkcjonariuszy jest widoczna w każdej bardziej znaczącej zbrodni UB, od ludobójczych mordów w obozie w Świętochłowicach począwszy, poprzez sądowe mordy na generale Fieldorfie „Nilu" i rotmistrzu Pileckim po proces gen. Tatara i współoskarżonych wyższych wojskowych.
Główni winowajcy zabójstwa tego polskiego bohatera to w przeważającej części żydowscy komuniści. Była wśród nich czerwona prokurator Helena Wolińska (Fajga Mindla-Danielak), która zadecydowała o bezprawnym aresztowaniu gen. Fieldorfa, a później równie bezprawnie przedłużała czas jego aresztowania. Wyrok śmierci na generała w sfabrykowanym procesie wydała sędzia komunistka żydowskiego pochodzenia Maria Gurowska z domu Sand, córka Moryca i Frajdy z domu Einseman.
Dodajmy do tego żydowskie pochodzenie trzech z czterech osób wchodzących w skład kolegium Sądu Najwyższego, które zatwierdziły wyrok śmierci na polskiego bohatera
(sędziego dr. Emila Merza, sędziego Gustawa Auscalera i prokurator Pauliny Kern). Cała trójka później dożywała ostatnich lat swego życia w Izraelu. Przypomnijmy również, że wcześniej w rozprawie pierwszej instancji oskarżał gen. „Nila" jeden z najbezwzględniejszych prokuratorów żydowskiego pochodzenia Benjamin Wajsblech. Dodajmy, że prawdopodobnie sam Józef Różański (Goldberg) wręczał przesłuchującemu gen. Fieldorfa porucznikowi Kazimierzowi Górskiemu tzw. pytajniki, tj. odpowiednio spisane zestawy pytań, które miał zadawać więźniowi (wg P. Lipiński, Temat życia: wina, Magazyn „Gazety Wyborczej", 18 listopada 1994 r.).
Warto przypomnieć w tym kontekście fragment rozmowy Sławomira Bilaka z Marią Fieldorf-Czarską, córką zamordowanego generała.
Powiedziała ona m.in.: „Pytam się dlaczego nikt nie mówi, że w sprawie mojego ojca występowali wyłącznie sami Żydzi? Nie wiem, dlaczego w Polsce wobec obywatela polskiego oskarżali i sądzili Żydzi" (cyt. za: Temida oczy ma zamknięte. Nikt nie odpowie za śmierć mojego ojca, „Nasza Polska", 24 lutego 1999 r.).
Przypomnijmy teraz jakże haniebną sprawę wydania wyroku śmierci na jednego z największych polskich bohaterów rotmistrza Witolda Pileckiego i stracenia go w 1948 roku. Człowieka, który dobrowolnie dał się aresztować, aby trafić do Oświęcimia i zbadać prawdę o sytuacji w obozie, a później stał się tam twórcą pierwszej obozowej konspiracji. Oficera, którego wybitny angielski historyk Michael Foot nazwał „sumieniem walczącej przeciw hitlerowcom Europy" i jedną z kilku najwybitniejszych i najodważniejszych postaci europejskiego Ruchu Oporu.
Otóż - jak pisał na temat sprawy rotmistrza Pileckiego i współoskarżonych z nim w procesie Tadeusz M. Płużański:
„Wyroki zapadły już wcześniej - wydał je dyrektor departamentu śledczego MBP Żyd Józef Goldberg Różański nadzorował śledztwo w sprawie Witolda Pileckiego i faktycznie jest sprawcą skazania tego bohaterskiego rotmistrza na karę śmierci . Podczas jednego z przesłuchań powiedział Płużańskiemu: „Ciebie nic nie uratuje. Masz u mnie dwa wyroki śmierci. Przyjdą, wyprowadzą, pieprzną ci w łeb, i to będzie taka zwykła ludzka śmierć" (por. T.M. Płużański, Prokurator zadań specjalnych, „Najwyższy Czas", 5 października 2002 r.).
Warto przy okazji stwierdzić, że jednym z członków kolegium Najwyższego Sądu Wojskowego, który 3 maja 1948 r. zatwierdził wyrok śmierci na Pileckim, wykonany 25 maja 1948 r., był Żyd sędzia Leo Hochberg, syn Saula Szoela (wg T.M. Płużański, Prawnicy II RP, komunistyczni zbrodniarze, „Najwyższy Czas", 27 października 2001 r.).
Pominę tu szersze relacjonowanie jednej z najczęściej przypominanych zbrodni - ludobójczego wymordowania około 1650 niewinnych więźniów w ciągu niecałego roku przez Żyda Salomona Morela i podległych mu żydowskich oprawców z UB (zob. na ten temat szerzej książkę autora jakże rzetelnego żydowskiego samo-rozrachunku Johna Sacka „Oko za oko", Gliwice 1995).
Przypomnę tu tylko jedną z ulubionych „zabaw" ludobójczego „kata ze Świętochłowic" S. Morela, polegającą na ustawianiu piramid z ludzi, którym kazał się kłaść czwórkami jedni na drugich. Gdy stos ciał był już dostatecznie duży, wskakiwał na nich, by jeszcze zwiększyć ciężar. Po takich „zabawach" ludzie z górnych części stosu wychodzili w najlepszym wypadku z połamanymi żebrami, natomiast dolna czwórka lądowała w kostnicy.
Dużo mniej znane są późniejsze zbrodnie, popełnione przez Morela na młodocianych polskich więźniach politycznych „reedukowanych" w obozie w Jaworznie. Morel zastąpił tam na stanowisku komendanta kapitana NKWD Iwana Mordasowa. W książce Marka J. Chodakiewicza, „Żydzi i Polacy 1918-1945" (Warszawa 2000, s. 410), czytamy:
„Między 1945 a 1949 rokiem w obozie w Jaworznie zmarło około 10 tysięcy więźniów". Te aż tak przerażające dane liczbowe brzmią wprost niewiarygodnie i wymagają gruntownego sprawdzenia, choć Chodakiewicz przytacza je za źródłową pracą M. Wyrwicha, („Łagier Jaworzno", Warszawa 1995).
Różne relacje potwierdzają w każdym razie wyjątkowe okrucieństwo okazywane wobec młodocianych polskich więźniów przez komendanta Morela. Począwszy od witania przez niego kolejnych transportów młodocianych więźniów typowym dlań powitaniem:
„Popatrzcie na słońce, bo niektórzy widzą je po raz ostatni!". Czy słowami: „Jesteście bandytami, pokażemy wam tutaj, co znaczy wojowanie przeciwko władzy ludowej".
(Oba cytaty za tekstem napisanego przez Mieczysława Wiełę „Listu otwartego do premiera rządu RP" („Jaworzniacy" nr 2/29 z lutego 1999 r.).
Poza katuszami fizycznymi Morel lubił zadawać swoim ofiarom różne udręki psychiczne. Na przykład kazał pisać po tysiąc razy: „Nienawidzę Piłsudskiego" (wg M. Wyrwich, „Łagier Jaworzno", Warszawa 1995, s. 90). Ludobójczy zbrodniarz S. Morel otrzymywał polską rentę - mniej więcej 5 tys. zł.
Czołowy historyk IPN dr hab. Jan Żaryn pisał niedawno:
"Doświadczenia z lat 1944-1945 jedynie utrwalały stereotyp żydokomuny". „NKWD przy pomocy pozostałych Żydów urządza krwawe orgie' - meldował Władysław Liniarski „Mścisław", komendant Okręgu AK w Białymstoku w styczniu 1945 r. do „polskiego Londynu" (...).
Polacy po wojnie, używając hasła „żydokomuna", posługiwali się zatem stereotypem wytworzonym przez samych Żydów komunistów. Żydzi stawali się zatem współodpowiedzialnymi za cierpienia Polaków, w tym za utratę - po raz kolejny - niepodległości państwowej.
Do rodzin docierały szczegóły tortur, jakim byli poddawani w ubeckich kazamatach ich najbliżsi - często żołnierze podziemia niepodległościowego. „Gdy wyszedłem z karceru, zaraz wzięli mnie na górę i enkawudzista Faber [Samuel Faber - przypis J. Żaryna], (kto on był, nie wiem, czy to Polak, czy Rosjanin, na pewno Żyd) (...) kazał mnie związać. Zawiązali mi usta szmatą i między ręce i nogi wsadzili mi kij, na którym mnie zawiesili, po czym do nosa zaczęli mi wlewać chyba ropę. Po jakimś czasie przestali. Przytomności nie straciłem, więc wszystko do końca czułem. Dostałem od tego krwotoku (...)' - wspominał Jakub Górski „Jurand", żołnierz AK" (...).
Inny działacz podziemia niepodległościowego, Mieczysław Grygorcewicz, tak zapamiętał pierwsze dni pobytu w areszcie NKWD i UB w Warszawie:
„(...) Na pytania zadawane przez Żyda Józefa Światłę - szefa Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa początkowo nie odpowiadałem, byłem obojętny na wszystkie groźby i krzyki, opanowała mnie apatia, przede mną stanęła wizja śmierci. Przecież jestem w rękach wroga,78
i to w rękach żydowskich, których w UB nie brakowało. Poczułem do nich ogromny wstręt, przecież miałem do czynienia z szumowiną społeczną, przeważnie wychowaną w rynsztoku nalewkowskim".
„Józef Światło - Żyd z pochodzenia, mając pistolet w ręku, oświadczył mi, że jeżeli nie podam swego miejsca zamieszkania, strzeli mi w łeb (...)". Światło przyprowadził Halickiego, kierownika sekcji śledczej, który również był Żydem, i ten rozpoczął śledztwo wstępne (...). Oficerowie ubowscy zmieniali się często (...). Szczególnie jeden z nich brutalnie i ordynarnie do mnie się odzywał, groził karą śmierci bez sądu. Jak się później dowiedziałem od śledczego porucznika Łojki - był to sam Józef Różański (Józef Goldberg), zastępca Radkiewicza, ministra bezpieczeństwa.
W takiej sytuacji i wśród tej zgrai ubeckiej byłem przygotowany na najgorsze, nawet na rozstrzelanie (...)". (cyt. za J. Żaryn, Hierarchia Kościoła katolickiego wobec relacji polsko- żydowskich w latach 1945-1947, we: „Wokół pogromu kieleckiego", Warszawa 2006, s. 8688)".
Przypomnijmy, że wymieniony tu żyd Józef Różański (Goldberg), dyrektor Departamentu Śledczego w MBP zyskał sobie zasłużoną sławę najokrutniejszego kata bezpieki. Od byłego oficera AK Kazimierza Moczarskiego, który był jedną z ofiar „piekielnego śledztwa" prowadzonego pod nadzorem Różańskiego, wiemy, jakie były metody katowania więźniów przesłuchiwanych w MBP. Spośród 49 rodzajów maltretowania i tortur, którym go poddawano, Moczarski wymienił m.in.:
„1. bicie pałką gumową specjalnie uczulonych miejsc ciała (np. nasady nosa, podbródka i gruczołów śluzowych, wystających części łopatek itp.);
bicie batem, obciągniętym w tzw. lepką gumę, wierzchniej części nagich stóp - szczególnie bolesna operacja torturowa;
bicie pałką gumową w pięty (seria po 10 uderzeń na piętę - kilka razy dziennie);
wyrywanie włosów ze skroni i karku (tzw. podskubywanie gęsi), z brody, z piersi oraz z krocza i narządów płciowych;
miażdżenie palców między trzema ołówkami (...);
przypalanie rozżarzonym papierosem okolicy ust i oczu; (...)
zmuszanie do niespania przez okres 7-9 dni (...)" (cyt. za K. Moczarski, Piekielne śledztwo, „Odrodzenie", 21 stycznia 1989 r.).
Dygnitarz MBP - Żyd Józef Światło nadzorował tajne więzienie w Miedzeszynie, gdzie do metod wydobywania zeznań należało m.in. skazywanie na klęczenie na podłodze z cegieł z podniesionymi do góry rękami przez 5 godzin, przepędzanie nago korytarzami z jednoczesnym chłostaniem stalowymi prętami, bicie pałką splecioną ze stalowych drutów (wg T. Grotowicz, Józef Światło, „Nasza Polska", 22 lipca 1998 r.).
O tych wszystkich okrucieństwach i zbrodniach żydowskich katów z UB nie znajdziemy nawet jednego zdania informacji w książkach J. T. Grossa, tak chętnie i obszernie rozpisującego się o zbrodniach popełnionych przez Polaków na Żydach.
Warto przypomnieć, że żyd Różański (Goldberg) był odpowiedzialny za działanie tajnej grupy ubeckich morderców, którzy na jego polecenie potajemnie mordowali w lesie 79 wybranych żołnierzy AK i porywanych z ulicy ludzi. Tak zamordowano m.in. formalnie zwolnionego z aresztu ks. Antoniego Dąbrowskiego, byłego kapelana 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej (27 DP AK) - wielkiej jednostki piechoty Armii Krajowej utworzonej z sił Okręgu Wołyń w ramach akcji „Burza" . W marcu 1944 27 DP AK liczyła około 6000 żołnierzy.
Wśród skrytobójczo zamordowanych po wywiezieniu z więzienia do lasu był m.in. pułkownik AK Aleksander Bielecki, na którym bezpiece nie udało się wymusić oczekiwanych zeznań, oraz jego żona.
Warto przypomnieć, że żydowski komunista Leon Kasman, przez wiele lat redaktor naczelny organu KC PZPR „Trybuny Ludu", był tym działaczem, który najgwałtowniej nawoływał do zaostrzenia represji wobec przeciwników politycznych podczas obrad Biura Politycznego KC PPR w październiku 1944 roku.
„Wsławił się" wówczas powiedzeniem: „Przerażenie ogarnia, że w tej Polsce, w której partia jest hegemonem, nie spadła nawet jedna głowa" (cyt. za P. Lipiński, Bolesław Niejasny, Magazyn „Gazety Wyborczej", 3 maja 2000 r.).
I głowy polskich patriotów, głównie AK-owców, zaczęły spadać w przyspieszonym tempie na skutek rozpętanej wówczas pierwszej wielkiej fali terroru przeciw Narodowi.
I tak np. w grudniu 1944 r. doszło do rozstrzelania pięciu AK-owców w piwnicy domu przed Zamkiem Lubelskim. Ich sprawę prowadził prokurator wojskowy narodowości żydowskiej (wg. mgr Marek Kolasiński, sędzia Sądu Apelacyjnego w Lublinie, „Raport o sądowych morderstwach", Warszawa 1994, s. 108).
Jaskrawe przykłady okrucieństwa żydowskich śledczych wobec przesłuchiwanych polskich oficerów znajdujemy w tzw. sprawie bydgoskiej.
Jerzy Poksiński opisał np., jak to „kpt. Mateusz Frydman chwytał przesłuchiwanych oficerów za gardło i tłukł ich głową o ściany, powiedział do majora Krzysika:
„Zastrzelę cię, a grób zaorzę, aby ci Anders nie mógł pomnika wystawić" (por. J. Poksiński, „TUN. Tatar - Utnik - Nowicki", Warszawa 1992, s. 38).
W sprawie bydgoskiej zmarł zamęczony płk Józef de Meksz. W toku innej sfabrykowanej sprawy niewinnych oficerów, tzw. sprawy zamojsko-bydgoskiej, zmarł zamęczony w więzieniu płk Julian Załęski. Stracił on życie jako ofiara okrutnych tortur nakazanych przez jednego z najbezwzględniejszych żydowskich oprawców - szefa Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego płk. Stefana Kuhla, zwanego „krwawym Kuhlem" (por. A.K. Kunert - J. Poksiński, Płk Stefan Kuhl, „Życie Warszawy", 24 lutego 1993 r.).
Dyrektor departamentu V MBP żydowską komunistkę Lunę Brystygierową, wyspecjalizowaną w prześladowaniu Kościoła katolickiego i inteligencji patriotycznej, nazywano „Krwawą Luną" z powodu wyjątkowej bezwzględności, z jaką przesłuchiwała więźniów. Żołnierz AK i były więzień polityczny Anna Rószkiewicz-Litwinowiczowa pisała w swych wspomnieniach, iż:
Żydówka „Julia Brystygierowa słynęła z sadystycznych tortur zadawanych młodym więźniom. W czasie przesłuchań we Lwowie wsadzała więźniom genitalia do szuflady, gwałtownie ją zatrzaskując. Była zboczona na punkcie seksualnym, i tu miała pole do popisu" (por. A. Rószkiewicz - Litwinowiczowa, Trudne decyzje. Kontrwywiad Okręgu Warszawa AK 1943-1944. Więzienie 1949-1954, Warszawa 1991, s. 106).
Do najhaniebniejszych spraw należało aresztowanie w 1947 r. na podstawie sfabrykowanych oskarżeń majora Mieczysława Słabego, byłego lekarza westerplatczyków, najsłynniejszej bohaterskiej formacji polskiej wojny obronnej 1939 roku.
Major Słaby już po kilku miesiącach przesłuchań zmarł w wieku zaledwie 42 lat na skutek ran odniesionych podczas śledztwa. Jego sprawę prowadził wiceprokurator mjr S.D. Mojsezon (Mojżeszowicz), Żyd z pochodzenia.
On to napisał własnoręczne rzekome „zeznania" mjr. Słabego, przyznającego się w nich do tego, jakoby „działał na szkodę państwa polskiego". Majora Słabego nakłoniono zaś odpowiednimi metodami do podpisania sformułowanych przez prokuratora Mojsezona zeznań. Skatowany major umarł przed skazaniem i wyrokiem.
Na wyjaśnienie ciągle czeka po dwukrotnych umorzeniach śledztwa (w 1993 i 1995 r.) sprawa kulisów śmierci w gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego jednego z bohaterów książki Aleksandra Kamińskiego z batalionu „Zośka" - Jana Rodowicza ps. „Anoda". Był jedną z postaci słynnych z niewiarygodnej wręcz odwagi, poświęcenia i zdolności do ryzyka. Za swe wojenne zasługi był odznaczony Krzyżem Walecznych (dwukrotnie) i Krzyżem Virtuti Militari.
Wszechstronnie uzdolniony, studiował na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej, gdy padł ofiarą represji. Aresztowano go w wigilię Bożego Narodzenia 1948 r. i zabrano do ubeckiej katowni. Jego przesłuchiwaniami kierował naczelnik V Departamentu MBP major żydowskiego pochodzenia Wiktor Herer (później profesor ekonomii).
Zaledwie w dwa tygodnie po aresztowaniu legendarny „Anoda" zginął w gmachu MBP. Z informacji złożonych w prokuraturze przez innego członka batalionu „Zośka", uwięzione go w tym samym czasie, co „Anoda", Rodowicz został zastrzelony przez Bronisława K. z MBP.
Były naczelnik w MBP Wiktor Herer zaprzeczył wersji o zamordowaniu „Anody". Podtrzymał starą oficjalną wersję, jakoby „Anoda" popełnił samobójstwo, skacząc na parapet otwartego okna i wyskakując z czwartego piętra. Wersja ta wydaje się dość nieprawdopodobna, choćby ze względu na to, że był wówczas środek zimy - 7 stycznia 1949 r. Jak więc wytłumaczyć twierdzenie, że w takim czasie w budynku MBP na czwartym piętrze było otwarte okno?
Generalnie ciągle za mało znane są liczne zbrodnie popełnione w różnych województwach na polecenie i pod dowództwem miejscowych żydowskich ubeków. Typowym przykładem pod tym względem jest sprawa zbrodni na 16 Polakach - zdemobilizowanych żołnierzach AK i NSZ dokonanej w Siedlcach 12 i 13 kwietnia 1945 roku.
W toku postępowania prokuratorskiego w latach 90. bezspornie udowodniono, że mordu dokonali pracownicy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Siedlcach.
W czasie zbrodni szefem ówczesnego UB w Siedlcach był por. Edward Słowik, oficer narodowości żydowskiej, mający za „doradcę" oficera NKWD - majora Timoszenkę.
W momencie zbrodni w całym ówczesnym siedleckim UB na około 50 pracowników, około 20 było narodowości żydowskiej. Według historyka Marka J. Chodakiewicza, większość uczestników porwań i zabójstw 16 byłych żołnierzy podziemia niepodległościowego w Siedlcach, a wśród nich Braun (Bronek) Blumsztajn i Hersz Blumsztajn, została przeniesiona służbowo do innych miejscowości (por. M.J. Chodakiewicz, op. cit., s. 466).
Spośród zbrodniczych oficerów śledczych żydowskiego pochodzenia warto osobno wymienić majora (Izaaka) Ignacego Maciechowskiego, zastępcę szefa Wydziału IV GZI w latach 1949-1951. Według raportu komisji Mazura prowadził on śledztwo wymierzone przeciw gen. Tatarowi, płk. Uziębło, płk. Sidorskiemu, płk. Barbasiewiczowi, płk. Jurkowskiemu i mjr. Wackowi przy użyciu bardzo brutalnych metod przesłuchań. Kilku z torturowanych przez Maciechowskiego oficerów po przyznaniu się do „win" zostało skazanych przez stalinowskie sądy na karę śmierci, płk Ścibor, płk Barbasiewicz i płk Sidorski (por. T. Grotowicz, Ignacy Maciechowski, „Nasza Polska" z 10 lutego 1999).
Osobny obszerny temat, który tu przedstawiam bardzo skrótowo, to sprawa rozlicznych odpowiedzialnych sędziów żydowskiego pochodzenia typu wspomnianej już prokurator Heleny Wolińskiej (Fajgi Mindla-Danielak) czy sędzi Marii Gurowskiej.
Wymieńmy tu m.in. takie osoby, jak zastępcę prokuratora generalnego PRL Henryka Podlaskiego, zastępcę szefa Najwyższego Sądu Wojskowego i szefa Zarządu Wojskowego Oskara Szyję Karlinera (doprowadził on do takiego opanowania stanowisk w tym zarządzie przez oficerów żydowskiego pochodzenia, że instytucję tę złośliwie nazywano „Naczelnym Rabinatem Wojska Polskiego"), szefa Głównego Zarządu Informacji Wojska Polskiego płk. Stefana Kuhla, prokuratora Benjamina Wajsblecha, sędziego Stefana Michnika, ppłk. Filipa Barskiego (Badnera), kpt. Franciszka Kapczuka (Nataniela Trau), prokuratora Henryka Holdera, sędziego Najwyższego Sądu Wojskowego Marcina Danziga, sędziego płk. Zygmunta Wizelberga, sędziego Aleksandra Wareckiego (Weishaupta), prokuratora płk. Kazimierza Graffa, sędziego Emila Merza, płk. Józefa Feldmana, płk. Maksymiliana Lityńskiego, płk. Mariana Frenkla, płk. Nauma Lewandowskiego, prokuratorów w Prokuraturze Generalnej: Benedykta Jodelisa, Paulinę Kern, płk. Feliksa Aspisa, płk. Eugeniusza Landsberga.
Dość przypomnieć, że tylko w 1968 r. wyjechało około 1000 osób z dawnego aparatu władzy, skompromitowanych udziałem w służbach specjalnych UB, etc. (według informacji podanej 12 marca 1993 r. w audycji telewizyjnej przez wybitnego badacza najnowszej historii płk. J. Poksińskiego).
A przypomnijmy, że część żydowskich ubeków i morderców sądowych, najbardziej skompromitowanych działaniami w aparacie terroru, opuściła Polskę już wcześniej, w pierwszych latach po 1956 r. Porównajmy te dane ze skrajnie próbującym pomniejszyć rolę Żydów w aparacie represji J.T. Grossem, wypisującym uwagi o „paru tuzinach Żydów" , „działających jako pachołki Stalina".
Wspomnę tu tylko bardzo skrótowo o kilku mało świetlanych postaciach z kręgu sądownictwa. Do najbardziej bezwzględnych prokuratorów żydowskiego pochodzenia
należał Kazimierz Graff, syn kupca Maurycego Graffa i nauczycielki Gustawy Simoberg, były przewodniczący Warszawskiego Akademickiego Komitetu Antygettowego w latach 19371938.
26 lutego 1946 r. jako wiceprokurator Wydziału do Spraw Doraźnych Sądu Okręgowego w Siedlcach podczas sesji wyjazdowej w Sokołowie Podlaskim doprowadził do skazania na karę śmierci 10 żołnierzy AK. Już następnego dnia Graff wydał rozkaz rozstrzelania skazanych AK-owców, „aby nie zdążyli złożyć przysługującej im z mocy prawa prośby o ułaskawienie"
(wg: T.M. Płużański, „Przypadek prokuratora Graffa", „Najwyższy Czas", 6 lipca 2002 r.).
Dzięki swej bezwzględności po serii mordów sądowych Graff szybko awansował do rangi zastępcy Naczelnego Prokuratora Wojskowego w randze pułkownika. Był głównym oskarżycielem w sprawie Konspiracyjnego Wojska Polskiego dowodzonego przez kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca", doprowadzając do wydania wyroków śmierci na „Warszyca" i szereg innych współoskarżonych.
Główna Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ustaliła, że w sprawie tej „miało miejsce morderstwo sądowe" . Graff „zasłynął" m.in. jako współautor aktu oskarżenia w sfabrykowanym procesie gen. S. Tatara i innych wyższych wojskowych, mającym wykryć „spisek w wojsku" .
Dzięki swej bezwzględności po serii mordów sądowych Graff szybko awansował do rangi zastępcy Naczelnego Prokuratora Wojskowego w randze pułkownika. Był głównym oskarżycielem w sprawie Konspiracyjnego Wojska Polskiego dowodzonego przez kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca", doprowadzając do wydania wyroków śmierci na „Warszyca" i szereg innych współoskarżonych.
Główna Komisja Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ustaliła, że w sprawie tej „miało miejsce morderstwo sądowe" . Graff „zasłynął" m.in. jako współautor aktu oskarżenia w sfabrykowanym procesie gen. S. Tatara i innych wyższych wojskowych, mającym wykryć „spisek w wojsku" . Opracowany przezeń akt oskarżenia uznany został jednak za zawierający wiele oskarżeń „zbyt naiwnych i musieli go przerabiać dwaj dużo bardziej doświadczeni od Graffa spece od stalinowskich śledztw - A. Fejgin i J. Różański.
Morderca sądowy Żyd Stefan Michnik, dawne nazwisko Szechter brat obecnego redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej" Adama Michnika, ich ojciec skazany przed wojną na 10 lat więzienia za szpiegostwo na rzecz ZSRR, Stefan Michnik błyskawicznie awansował w wieku zaledwie 27 lat do rangi kapitana, mimo że nie posiadał matury, „Zasłużył się" tak swą gorliwością w sfabrykowanych procesach politycznych. Już jako podporucznik był sędzią wydającym wyroki w sfabrykowanych procesach mjr. Zefiryna Machalli, płk. Maksymiliana Chojeckiego, mjr. Jerzego Lewandowskiego, płk. Stanisława Weckiego, mjr. Zenona Tarasiewicza, ppłk. Romualda Sidorskiego, ppłk. Aleksandra Kowalskiego.
10 stycznia 1952 r. stracono w wieku 37 lat skazanego na śmierć przez Stefana Michnika mjr. Z. Machallę (został zrehabilitowany pośmiertnie 4 maja 1956 r.).
8 grudnia 1954 r. zmarł w niecały miesiąc po udzieleniu mu przerwy w wykonaniu kary więzienia skazany przez Michnika na karę 13 lat więzienia płk Stanisław Wecki. Na szczęście nie wykonano wyroków śmierci na skazanych przez S. Michnika na śmierć płk. M. Chojeckim i mjr. J. Lewandowskim. W 1951 r. został stracony z wyroku S. Michnika mjr Karol Sęk (w procesie podlaskiego NSZ - zbrodnia całkowicie nieznana. Tak, Stefan Michnik skazywał żołnierzy NSZ na śmierć.
ADWO - KACI
Dodajmy do powyższych opisów jeszcze rolę niektórych adwokatów pochodzenia żydowskiego. Szczególny typ „obrońcy" w procesach politycznych reprezentował np. adwokat żydowskiego pochodzenia Mieczysław (Mojżesz) Maślanko. Tak „bronił" swych podopiecznych, że porównał grupę Moczarskiego do Gestapo i Abwehry, twierdząc, że „wszystkie te instytucje zostały powołane przez klasy posiadające, które chcą zatrzymać koło historii" (wg: T.M. Płużański, Adwo-kaci, w: „Najwyższy Czas", 26 stycznia 2003 r.).
W podobny sposób Maślanko „bronił" - oskarżając szefa II Zarządu Głównego WiN płk. Franciszka Niepokólczyckiego, słynnego „Łupaszkę", czyli mjr. Zygmunta Szendzielarza, dowódcę V Wileńskiej Brygady AK, narodowca Adama Doboszyńskeigo, rotmistrza Witolda Pileckiego i współoskarżonych, gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila" (Maślanko zgodził się z większością rzekomych dowodów „winy" gen. „Nila"). I tak można w nieskończoność mnożyć przykłady zbrodni Żydów na narodzie Polskim !!
Komuniści żydowscy z ZSRR ponoszą odpowiedzialność za wymordowanie po 01.09.1939 r. jeńców wojennych i polskiej inteligencji w Katyniu, w Miednoje, w Ostaszkowie, w Charkowie, w Starobielsku, w Kozielsku - to zemsta za udaremnienie rozlania się w 1920 r. żydowskiego komunizmu po całej Europie. Szacuje się, że od 1944 do 1956 r. żydowsko-komunistyczna władza w Polsce wymordowała 600 tys. Polaków.
Nie powiodło się przyjęcie przez ONZ rezolucji potępiającej komunizm za zbrodnie ludobójstwa - pochłonął 100 - 120 mln ludzkich istnień. Gdyby taką rezolucję przyjęto, odpowiedzialność za największy mord w dziejach świata spadłaby na Żydów, twórców i budowniczych komunizmu, ale czy wtedy mogliby po 1989 r. opanować rządy niemal wszystkich państw Europy i budować JudeoUE-państwo? https://wolna- polska.pl/zydokomuna
I żeby podsumować ten żydowski akt terroru i ludobójstwa na Polakach to ci sami Żydzi obecnie domagają się, żeby Polacy im za ich zbrodnie na Polakach zapłacili;
"Więcej niż 3 min Żydów zginęło w Polsce i Polacy nie będą spadkobiercami polskich Żydów. Nigdy na to nie zezwolimy. Będziemy nękać ich tak długo, dopóki Polska sie znów nie pokryje lodem. Jeżeli Polska nie zaspokoi żydowskich żądań, będzie publicznie poniżana i atakowana na forum międzynarodowym." - Israel Singer na Światowym Kongresie Żydów 19 kwietnia 1996
Istota tzw. Holokaustu - narzędzia grabieży
Co jest podstawą obecnej żydowskiej nienawiści do Polaków ? To proste, Polacy są jedyni, którzy nie przyłożyli ręki do eksterminacji Żydów ale są przede wszystkim świadkami żydowskiego udziału Żydów jako wspólników Hitlera w mordowaniu Polaków i Żydów !!
I nigdy na odwrót - eskalacja ludobójstwa narodu Polskiego jest tak przeraźliwa zarówno w formie makabrycznego szlachtowania Polaków jak i liczby, że żydowskie ofiary przy tym są zaledwie cieniem cierpień i ofiar narodu Polskiego.
Sedno tzw. Holokaustu - jednej wielkiej manipulacji w celu wymuszenia miliardowych odszkodowań to swoiste przedsiębiorstwo, posiadające zaklęcie antysemityzm. To przedsiębiorstwo potrzebuje ofiar takich np. jak Piotr Rybak, żeby móc podsycać manipulację o poszkodowanych Żydach, to samo robili co kilka lat w permanentnym medialnym terrorze w okresie od 1869 do 1945 roku. Już wówczas w prasie amerykańskiej można odczytać o 6 milionach poszkodowanych Żydów, potem w tej samej prasie ja w katarynce co sezon rabunkowy zawsze pojawia się liczba 6 milionów! Sześć milionów Żydów pojawia się jak zaklęcie w prasie światowej kontrolowanej przez Żydów. W całej Europie ich populacja wahała się na około 8 mln a na świecie około 11,5 mln, z czego na Europę wschodnią przypadało około 7 milionów żydów o dziwo roczniki statystyczne przed II wojną i po nie wiele się różnią.
https://wirtualnapolonia.com/2015/02/01/przedsiebiorstwo-holokaust-6-milionow-klamstw/
W istocie żadnego Żyda nie obchodzi śmierć drugiego Żyda - No chyba, że idzie na tym zarobić wtedy buduje sie cały kombinat do wyłudzenia pieniędzy. Żydzi jednak nie chcą pamiętać, że jawnie i instytucjonalnie brali udział w mordowani Polaków i Żydów razem z Hitlerem. A jaki był faktyczny stosunek do swoich współplemieńców najlepiej oddaje poniższy cytat;
18 lutego 1943 syjonista Izaak Greenbaum, szef Komitetu Ratunkowego Agencji Żydowskiej, w przemówieniu w Radzie Syjonistycznej stwierdza:
„Gdyby mnie zapytano, czy dałbyś fundusze z UJA (United Jewish Appeal) na ratowanie Żydów, odpowiedziałbym nie, i mówię jeszcze raz - nie!" Dalej mówi: „Jedna krowa w Palestynie jest warta więcej niż wszyscy Żydzi w Polsce!" https://wolna- polska.pl/wiadomosci/svnagoga-szatana-taina-historia-zvdowskiei-dominacii-swiata-cz-III- 2014-06
Naturę funkcjonowania Żydów w Polsce doskonale oddaje historyk dr Ewa Kurek przytaczając żydowskiego poetę;
Icchaka Kacenelsona o żydowskich zbrodniarzach w służbie Hitlera;
" O, Boże, widziałem bijących i bitych, co na śmierć idą... I ręce załamywałem ze wstydu... wstydu i hańby - Rękoma Żydów zadano śmierć Żydom - bezbronnym Żydom! Zdrajcy, co w lśniących cholewach biegli po pustej ulicy, Jak ze swastyką na czapkach - z tarczą Dawida, szli wściekli, Z gębą, co słowa im obce kaleczy, butni i dzicy,Co nas zrzucali ze schodów, którzy nas z domów wywlekli. Co wyrywali drzwi z futryn, gwałtem wdzierali się, łotrzy, Z pałką wzniesioną do ciosu - do domów przejętych trwogą. Bili nas, gnali starców, pędzili naszych najmłodszych, Gdzieś na struchlałe ulice. I prosto w twarz pluli Bogu. Odnajdywali nas w szafach i wyciągali spod łóżek, I klęli: „Ruszać, do diabła, na umschlag, tam miejsce wasze!"Wszystkich nas z mieszkań wywlekli, potem szperali w nich dłużej, By wziąć ostatnie ubranie, kawałek chleba i kaszę. A na ulicy - oszaleć! Popatrz i ścierpnij, bo oto Martwa ulica, a jednym krzykiem się stała i grozą - Od krańca po kraniec pusta, a pełna, jak nigdy dotąd - Wozy! I od rozpaczy, od krzyku ciężko jest wozom... W nich Żydzi! Włosy rwą z głowy i załamują ręce. Niektórzy milczą - ich cisza jeszcze głośniejszym jest krzykiem. Patrzą... Ich wzrok... Czy to jawa? Może zły sen i nic więcej? Przy nich żydowska policja - zbiry okrutne i dzikie! A z boku - Niemiec z uśmiechem lekkim spogląda na nich, Niemiec przystanął z daleka i patrzy - on się nie wtrąca, On moim Żydom zadaje śmierć żydowskimi rękami !
Dla Icchaka Kacenelsona, bezpośredniego świadka dokonanej przez Żydów zbrodni na Żydach, którego poezja stanowi niepodważalne źródło historyczne, oprawcami, którzy bili bez cienia litości, lżyli nieludzkimi słowy byli jego bracia Żydzi. Żydzi byli także tymi, którzy zadali śmierć Żydom - bezbronnym Żydom!
Znajdą się być może historycy, którzy uznają, iż poezja nie jest źródłem miarodajnym dla oceny wydarzeń historycznych. Tyle tylko, że zbyt żydowskich źródeł historycznych jest zgodnych co do tego, że najbardziej okrutna, ale także najważniejsza część niemieckiego planu zagłady Żydów - schwytanie każdego dnia odpowiedniej liczby przeznaczonych do uśmiercenia Żydów, doprowadzenie ich do miejsca, skąd odchodziły pociągi, a następnie załadowanie do wagonów, zostało wykonane przez Żydów.
Deportacja Żydów do obozów zagłady przebiegała niemal identycznie we wszystkich żydowskich gettach okupowanej Polski. Władysław Szpilman wspomina: [W lipcu] rozpoczęło się najgorsze. [...] Otaczano domy jak popadło, raz w tej, raz w innej części getta. Jednym gwizdkiem spędzano mieszkańców na podwórze i ładowano wszystkich bez wyjątku, niezależnie od płci i wieku, począwszy od niemowląt, a skończywszy na starcach, na furmanki i transportowano ich na Umschlagplatz. Tam upychano ofiary do wagonów i wysyłano w nieznane. W tych pierwszych dniach akcję przeprowadzała wyłącznie policja żydowska z trzema siepaczami na czele: pułkownikiem Szeryńskim oraz kapitanami Lejkinem i Ehrlichem. Byli oni nie mniej groźni i bezlitośni niż Niemcy, a może nawet bardziej jeszcze nikczemni niż oni: gdy znajdowali ludzi, którzy zamiast zejść na dziedziniec gdzieś się ukryli, dawali się łatwo przekupić, ale tylko pieniędzmi. Łzy, błaganie, a nawet rozpaczliwe krzyki dzieci nie mogły ich poruszyć.
Wybitna historyczka, Żydówka, mieszkająca w USA profesor Hannah Arendt napisała książkę pod tytułem „Eichmann in Jeruzalem". Oto, jak ona opisuje i ocenia postępowanie swych pobratymców żydowskich: „To rola żydowskich przywódców przy zniszczeniu własnego narodu jest dla Żydów bezwzględnie najciemniejszy rozdziałem w całej ich ciemnej historii. W Amsterdamie, Warszawie, Berlinie czy Bukareszcie mogli naziści na tym polegać, że żydowscy funkcjonariusze sporządzą listy personalne i majątkowe, koszty deportacji i zniszczenia nałożą na deportowanych, opróżnione mieszkania w oka mgnieniu zatrzymają i oddadzą do dyspozycji policji, aby pomóc pochwycić Żydów i doprowadzić do pociągu, aż do gorzkiego końca Że w obozach śmierci bezpośrednie działania dla zniszczenia ofiar ogólnie były wykonywane przez żydowskie komanda. Pisze dalej Hannah Arendt, że autonomia żydowska w Teresienstad była tak duża, że nawet kat był Żydem." „Kolaboranci wśród Polaków rekrutowali się z marginesu społecznego, mętów, natomiast wśród Żydów na kolaborację poszły żydowskie elity". Problem rozumienia odpowiedzialności jest centralny w stosunkach z Izraelem.
Żydzi nie tylko współpracowali z Hitlerem w zagładzie Żydów i Polaków ale jak wskazuje polityka Izraela są z tego przynajmniej zadowoleni, ponieważ pozwoliło to na sformułowanie swoistego zaklęcia pt. kontrowersyjnego pojęcia „holokaust" swoistego WYTRYCHA - nie klucza do powstanie państwa Izrael. Spośród dziesiątek tysięcy wspólników Hitlera bardzo dobrym przykładem jest Rudolf Kastner, węgierski Żyd wchodzący w skład rządu, Proces Kastnera: sprawa węgierskiego Żyda, która wstrząsnęła Izraelem ponieważ dotyczył współpracy Żydów tu węgierskich w ich eksterminacji. W 1958 r. Sąd Najwyższy w Izraelu oczyścił Kastnera z większości zarzutów. Jednak Kastner tego wyroku już nie usłyszał. Rok wcześniej, 15 marca 1957 roku, został zastrzelony pod swoim domem przez trzech mężczyzn związanych z prawicowym ugrupowaniem Lechi, zbrojnej organizacji stosującej działania terrorystyczne. http://www.magyazyn.pl/proces-kastnera- sprawa-wegierskiego-zyda-ktora-wstrzasnela-izraelem/
Żydowscy wspólnicy Hitlera, czyli Żydzi w mundurach niemieckich formacji wojskowych, żydowscy kaci siedzący za biurkami żydowskich instytucji i żydowska policja, stanowią klucz do rozumienia dziejów zagłady europejskich Żydów, w tym także Żydów polskich. Postawa żydowskich wspólników Hitlera powodowała, że Żydzi ofiary hitlerowskiego ludobójstwa znaleźli się poza granicą solidarności żydowskiej. Nie ma wątpliwości co do tego, że setki tysięcy żydowskich katów (n.p. w Łodzi i Warszawie około 20.000; w Niemczech 150.000 żydowskich żołnierzy Hitlera), na równi z Niemcami, winnych jest zamordowania polskich Żydów i Żydów europejskich. Źródła fachowe potwierdzone przez niezliczoną ilość archiwaliów, pamiętników i wspomnień, pozwalają postawić tezę, iż rolę katów narodu żydowskiego odgrywali w Polsce niemal wyłącznie przedstawiciele żydowskiej inteligencji.
Dlatego nie będzie zapewne błędem stwierdzenie, że - skoro w czasie drugiej wojny światowej inteligencja żydowska stanowiła wśród polskich Żydów nie więcej niż 15% ogółu ludności żydowskiej, zaś 6-10% ogółu ludności żydowskiej pełniło rolę katów - co najmniej 1/3 lub, co bardziej prawdopodobne, nawet 2/3 żydowskich inteligentów (adwokatów, lekarzy, urzędników itp.) pełniło rolę katów własnego narodu. W czasie zagłady posyłali więc żydowscy urzędnicy Judenratów na śmierć kolejno wysiedleńców z innych gett, potem elementy nieprodukcyjne - dzieci do lat 10 i starców ponad 60 lat, potem tych, którzy stracili pracę, następnie własne żony, teściowe, matki. Czynili to wszystko z niegasnąca nadzieją, że ocaleją, a ich ocalone życie nada żydowskim ofiarom żydowski sens męczeńskiej śmierci Kiddush ha-Shem.
Żydzi za dobrą służbę na rzecz III Rzeszy i za usprawnienie wykonywanej dla Niemców roboty, pracownicy Judenratów obdarowywani byli przez uznanego za prawowite władze okupanta dodatkowymi przywilejami i dobrami materialnymi. Według Emanuela Ringelbluma: Prezes warszawski dostał samochód.[6] Informację tę potwierdza sam obdarowany i w Dzienniku w dniu 21 marca 1940 roku bez cienia zażenowania zapisuje: Leist przyjął mnie. Polecił dać Gminie auto bez pieniędzy. Jeśli zatem setki tysięcy Żydów czynnie uczestniczyło w uśmiercaniu własnego narodu, a znaczna ich część była nie tylko katami, ale także militarną siłą wspierającą faszystowski totalitaryzm, to w odniesieniu do żydowskiego narodu łamią się znane nam powszechnie pojęcia kat-ofiara. W roku 1950 wyszła w Izraelu ustawa o ściganiu zbrodni nazistowskich przeciwko narodowi żydowskiemu, lecz rozdziały X i XI ustawy, sformułowane z myślą o 88 współpracujących z Niemcami żydowskich katach, przewidywały dla nich możliwość uwolnienia się od odpowiedzialności za popełnione zbrodnie w wypadku, gdy udowodnili, że dopuścili się swych czynów: w zamiarze uratowania się od groźby natychmiastowej śmierci lub żeby uniknąć skutków poważniejszych niż faktycznie powstałe.
Naoczny świadek zagłady warszawskich Żydów, zamordowany przez Niemców kronikarz getta warszawskiego Emanuel Ringelblum, relacjonuje zaś: Kiedy akcja przesiedleńcza wybuchła w Warszawie w lipcu 1942 roku i żydowska Ordnungsdienst [policja] przejęła kierownictwo akcją, tow. [Szachno Efroim] Sagan nie posiadał się z oburzenia. Uważał, że Gmina Żydowska powinna była, mimo gróźb niemieckich, odmówić jej wykonania. Lepiej by było, gdyby Niemcy sami to zrobili. [...] Tow. Sagan przyszedł do Judenratu i złożył protest przeciw jego haniebnemu postępowaniu, przeciwko temu, że wziął na siebie rolę kata i pomagiera morderców z SS. [...] Szachno Sagan nie mógł biernie przyglądać się, jak żydowscy Ordnungsmanner [policjanci] łapią dzieci na ulicach i ładują je do wozów ciężarowych na Umschlagplatz. Nie mógł znieść widoku żydowskich kobiet ciągniętych za włosy przez żydowskich łapaczy z Ordnungsdienstu. Pewnego razu na widok takiej brutalnej sceny zainterweniował. Rozjuszeni tym „chłopcy" [żydowscy policjanci] chcieli go załadować do wozu i odtransportować na Umschlagplatz. Znalazł się jednak wśród nich taki, co go poznał i uwolnił.
Ponadto amerykański historyk Bryan Mark Rigg ustalił, że: W Wehrmachcie mogło służyć co najmniej 150 tysięcy mischlingów [ludzi pochodzenia żydowskiego - uwaga E.K.]. Istnieją również dowody, że niejeden z nich był oficerem wysokiej rangi, a niektórzy doszli nawet do szarż generalskich czy admiralskich galonów.
Fakty o społeczności żydowskiej są tak przerażające i kompromitujące praktycznie całą społeczność, że żadne krzyki i nagonki z podnoszonym do rangi zaklęcia wyimaginowanym antysemityzmem nie zmienią faktów historycznych i łajdackiego przestępczego procederu jakim się środowiska żydowskie kierują !!!
Żydzi chwalą się na cały świat, że ścigają swoich katów. Podają przykłady, że nawet z Argentyny przywieźli Eichmanna, osądzili i wykonali wyrok. A przecież dobrze wiedzą, że ich rodacy Żydzi byli również oprawcami i katami, że byli szpiegami i w policji, że założyli organizację zbrojną Żagiew w celu łapania Żydów i likwidowania tych, co chcą organizować opór, że setki tysięcy Żydów zlikwidowali sami Żydzi, że bogaci Żydzi nie udzielali pomocy biedocie żydowskiej. Przeciwnie. Popierali Holokaust i likwidację Żydów w wykonaniu Niemów. Są liczne dokumenty na ten temat. Liczni świadkowie, chociażby pan Tadeusz, który wielokrotnie rozmawiał z bogatymi Żydami na ten temat.
Jak pojąć i zrozumieć mentalność żydowską, że Kneset w Izraelu podjął decyzję i wcielił w życie ustawę, że nie będą ścigani i karani wszyscy ci Żydzi, których rzekomo Niemcy zmusili zabijać swych rodaków. Obecnie na świecie jeszcze żyją tysiące Żydów, którzy byli katami też Żydów.
Przecież to Żydzi podsunęli gestapo szatański pomysł, żeby zwabić do hotelu najbogatszych Żydów. Ograbili ich i bestialsko zamordowali. Pomysł był Skosowskiego i Żurawina. Obaj zajmowali wysokie pozycje w policji żydowskiej i w gestapo. Obaj mieli już za sobą liczne prowokacje, w skutek których sami zabijali Żydów. Zaplanowali tym razem, żeby
zwabić bogatych Żydów pod pozorem, że załatwią im przy pomocy Niemców paszporty zagraniczne, dzięki którym wyjadą bezpiecznie do Anglii lub Ameryki. Ściągnęli w ten chytry sposób do hotelu Polskiego przy ulicy Długiej, oraz do hotelu Terminus i hotelu Royal ponad dwa tysiące osób z dziećmi. Tu najpierw zażądali bardzo wysokich opłat za te paszporty. Następnie trzeba było opłacić szefa gestapo. Sami żydowscy policjanci zażądali dla siebie też dużych sum. Nie wszyscy Żydzi mieli aż tyle, ile od nich wymagano, więc z powrotem odprowadzono ich do getta. Fragment książki: Albin Siwak - „Bez strachu" - tom http://ruch-obvwatelski.com/polska/zagiew-zydzi-iako-zdraicv-mordercv-i-szmalcownicy/
W 1984 roku odnalazłem dokument w centralnym archiwum KC PZPR. Miał on tytuł: „Akta delegatury rządu" sygn. 202/11 44 tom 2. Akta te zawierały w układzie alfabetycznym spis kolaborantów i zdrajców Żydów. Lista liczyła 1500 nazwisk i kończyła się zapisem, że to tylko część zdrajców żydowskich. Ale na tej liście, w rubryce narodowość nie ma ani jednego Cygana. Dlaczego oni nie obciążają Polakowi nie fałszują historii? Cyganie po prostu rozumieli i dziś rozumieją ówczesną nadzwyczajną sytuację. Nie zgłaszają do Polaków wyimaginowanych i absurdalnych pretensji
Aż 5000 Żydów w Warszawie pracowało dla Gestapo a ani jednego Polaka.
Dzisiaj to oni oskarżają nas o holocaust. Warszawa i żydowskie Gestapo w samej Warszawie było ponad 5 tys. gestapowców żydowskich i ani jednego polskiego! Za okres likwidacji czwartego rzutu „Żagwi" należy przyjąć czas od września 1942 r. do kwietnia 1943r. Niedobitki „Żagwi" trudniące się szmalcownictwem były likwidowane przez OW-KB nawet w czasie Powstania Warszawskiego. jak np. Bursztyn-Wiśniewski. dyrektor szopu Hoffmana. Wypada dodać, że w tym okresie około 300 Żagwistów i agentów gestapo mieszkało stale na terenie budynku Gestapo w al. Szucha , skąd wychodzili „do pracy" w Warszawie, bądź na wyjazdy terenowe, gdzie pod szyldem prześladowanych Żydów wślizgiwali się do oddziałów partyzanckich dla ich rozpoznawania i wydawania; specjalizowali się oni w tropieniu Żydów w aryjskiej części Warszawy. Dostęp do nich i ich likwidacja były bardzo trudne. Spośród dzielnych wykonawców wyroków na żagwistach, wymienić należy: Zelwańskiego. który wraz z „Garbatym" brali udział w wykonaniu wyroku na Lejkinie, Ignacego Szmajerowica ps. „Plomba", Stanisława Różewicza, Tadeusza Makowera, "Rudego" — Blum-Binsztoka, „Garbatego", "Jadźkę", Rotblita i Akermana. Wszyscy ci ludzie pracowali w wywiadzie ŻZW. http://niezwykle.com/zydzi-ktorzy-zostawali-agentami-gestapo/
Godzi się także w tym miejscu wspomnieć jak Żydzi walczyli z ich tzw. holokaustem, nie dość, że współpracowali na wszelkich możliwych szczeblach z Hitlerem i Stalinem w mordowaniu Polaków to na dodatek byli Żydzi którzy za swe ocalenie zapłacili swym zbawcom mordem. I tak w książce Albina Siwaka pt: „Trwałe ślady" opisane jest zdarzenie z miejscowości Mikody. To miejscowość 16 km od . Siedlec. Nadmieniłem jak to przechowywany w młynie Żyd Hirszek, który był żywiony i chroniony i ukrywany przed Niemcami, przez całą wojnę przez polskiego młynarza. Pan Tadeusz teraz potwierdził ten fakt, że po wojnie Żyd Hirszek przyjechał jako ubowiec i zastrzelił osobiście osiem osób - całą rodzinę. Ocalał tylko jeden człowiek, który ukrył się w piecu. Nazywał się Piotrowski. Potwierdził też pan Tadeusz fakt odbicia przez polską partyzantkę pięciu młodych Żydów, prowadzonych na śmierć do Janowa. Potwierdził, że odmówili oni oficerowi polskiemu, późniejszemu generałowi, Wacławowi Czyżewskiemu wstąpienie do polskiej partyzantki w Lubelskim, potwierdził że tuż po wojnie przyjechali i wybili dwie polskie rodziny, które ich ukrywały. Dwie rodziny z dziećmi. Gdy ja byłem członkiem biura politycznego, podjęto próbę awansowania tych pięciu Żydów do stopnia generałów. Za pierwszym podejściem nie udało się, gdyż czterech członków biura nie poparło tej sprawy. Dopiero, gdy byliśmy na urlopach, zrobiono posiedzenie biura bez nas i udało się ich zatwierdzić. Takie właśnie fakty świadczą, że nie my Polacy, mieliśmy w swojej ojczyźnie władzę po II wojnie światowej, a Żydzi."
Teza, że Żydzi sami zaplanowali swój holokaust jest jak najbardziej uzasadniona wystarczy tylko odwołać się do wypowiedzi religijnych Żydów;
„Syjoniści poświęcili żydowskie życia w swych ciągle trwających konfliktach. By osiągnąć swój cel bycia niezależnym narodem syjoniści zawsze świadomie wywoływali antysemityzm. Podczas II wojny światowej syjoniści byli przeciwko dawaniu pieniędzy na ratowanie Żydów. Lider syjonistów Yitzhak Greenbaum powiedział podczas przemówienia w Tel Avivie 18 lutego 1943 roku, że ktoś powinien stawić opór tej fali do naciskania syjonistycznych prac do drugorzędnego znaczenia. Powiedział także: Jedna krowa w Palestynie jest ważniejsza niż wszyscy europejscy Żydzi. Ich interesem nie było ratowanie Żydów, przeciwnie, bardziej rozlewająca się krew Żydów wzmacniała ich wymaganie od narodów dla utworzenia swe go państwa. Ich mottem było Rak B'Dam (tylko przez krew dostaniemy ziemię). American Neturei Karta Przyjaciele Jeruzalem, http://www.innyswiat.most.org.pl/13/dlaczego.htm Neturei Karta nie jest organizacją sensu stricte, oznacza raczej tych wszystkich religijnych żydów, którzy uznają tradycyjną opozycję względem idei syjonistycznej.
Żydzi wykorzystując II wojnę światową tylko dla własnych celów wypromowali nową religię „kult pokrzywdzonego Żyda" i jako jedyni uczynili z tego źródło dochodów i nieustającej grabieży „frajerów" - bo tak należy nazwać wszystkich uczestniczących w żydowskim chocholim tańcu nie-żydów - płaćcie goje za winy nieswoje.
Bardzo trafnie wypowiada się o tym procederze nie kto inny jak Żyd Profesor Norman Finkelstein : „Te biedne dzieciaki wracają do Izraela przerażone, przekonane, że wszędzie poza domem grozi im niebezpieczeństwo. I niestety, Polacy - proszę mi wybaczyć to co teraz powiem - zachowują się w sposób godny pożałowania. Nie macie na tyle pewności siebie i poczucia własnej wartości, by powiedzieć Izraelowi: Zabierajcie się z naszego kraju i wsadźcie te swoje wycieczki gdzieś. (...) „Jeśli ktoś na waszej ziemi prowadzi działalność, której celem jest wywołanie wobec was nienawiści, to nie powinniście się na to godzić" - powiedział w wywiadzie dla „Historia Do Rzeczy" Norman Finkelstein. Skrytykował wycieczki izraelskich dzieci do Polski, lobby żydowskie czerpiące wielkie pieniądze z „przedsiębiorstwa Holocaust" oraz polską inteligencję, szkalującą własny naród.
https://konwentnarodowvpolski.wordpress.com/2013/11/03/finkelstein-o-polskim-antvsemityzmie-mowi-sie-dla-pieniedzv/
Na sugestię, że za tego typu sformułowania w Polsce mógłby zostać uznany za antysemitę, politolog odpowiedział: „Tak, wiem. Polska i jej słynna samokrytyczna inteligencja. Ludzie, którzy uważają, ze każda krytyka Żydów to antysemityzm, a jednocześnie cały czas ostro krytykują swój własny naród. Mówią, że robią to ze szlachetnych pobudek, ale w rzeczywistości robią to dla kasy. Wyleją kubeł pomyj na Polskę, a potem pędzą do USA, aby przeczytać pochwalne recenzje w tutejszych gazetach, zostać poklepanym przez tutejsze autorytety". https://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2013/11/03/finkelstein-o- polskim-antysemityzmie-mowi-sie-dla-pieniedzy/
Polskim protoplastą kultu Żyda był wspomniany już nie kto inny jak bliski krewny Marka Borowskiego (SLD) zbrodniarz Żyd Jakub Berman (W latach 1949-1954 był członkiem Komisji Biura Politycznego KC PZPR ds. Bezpieczeństwa Publicznego, nadzorującej aparat represji stalinowskich w Polsce, współodpowiedzialny za represyjną działalność Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Koordynował przygotowywania licznych procesów politycznych, prześladowania kilkusettysięcznej rzeszy członków AK, BCh i NSZ . Oto jego dyrektywa; Jeżeli stwierdza się, że jakiś Polak jest antysemitą, natychmiast go zlikwidować przy pomocy władz bezpieczeństwa lub bojówek PPR jako faszystę, nie wyjaśniając organom wykonawczym sedna sprawy." Tu przykład i dowód, że dyrektywa Bermana jest żywa a Polacy eksterminowani;
Demokracja po żydowsku
Na bazie wiedzy oraz obserwacji życia politycznego w tym zaangażowania żydostwa w teatr polityczny - bardzo celnie możemy antycypować definicję „demokracja" w następującym brzmieniu: Demokracja to taki „teatr złudzeń" zafundowany przez Żydów gojom w którym „niewolnicy" tańczą w rytm żydowskiej muzyki jaka jest nadawana przez wszelkie media całego świata włącznie z nośnikami tzw. wyższej kultury będącymi oczywiście pod pełną kontrolą żydów zgodnie z Protokółem Nr. 2 sekretnego spotkania Sanhedrynu, czyli Najwyższej Rady Żydowskiej z przełomu XX wieku. „administracja na pokaz (obecnie Duda) i „RADCY TAJNI" (Żyd Daniels - nadzór nad PiS). Administratorzy wybierani przez nas (2,04,2015r w instytucie żydowskim w Warszawie podjęto następującą uchwałę: Uchwała nr.4 - wybrano Dudę) z pośród tłumu (wybory ustawione żydowskimi mediami, czyli goj widzi to co Żyd chce) w zależności od ich zdolności niewolniczych, nie będą osobami przygotowanymi do rządzenia ( Duda nie ma pojęcia o rządzeniu o czym daje co dnia wyraz) , dlatego też z łatwością staną się w grze naszej pionkami kierowanymi przez uczonych naszych i doradców genialnych, specjalistów kształconych od dzieciństwa w sztuce rządzenia sprawami całego świata."
„Jeżeli złoto jest pierwszą potęgą tego świata, to niezawodnie drugą jest prasa (media), lecz cóż ona może znaczyć bez współudziału pierwszej? Wszystkie zatem wyżej przytoczone zasady, rady i myśli wówczas dopiero się zrealizują, gdy prasa będzie nam podwładną. My zaś, dzierżąc prasę w naszych dłoniach, będziemy mogli zamienić prawość w nieprawość; bezcześć podnieść do prawdziwej części, będziemy mogli wstrząsnąć nietykalną dotąd instytucją rodziny i rozbić jej członków na oddzielne cząstki...; będziemy mogli wykorzenić to wszystko, w co dotychczas wrogowie nasi wierzyli... będziemy mogli zrujnować kred yt, podburzyć drażniące namiętności, wydać wszystkiemu i wszystkim wojnę otwartą, narzucić sławę lub pogrążyć w otchłań bezcześci kogo i co tylko zechcemy!... . żydzi i kahały z objaśnieniem teodora jeske-choińskiego, Warszawa 1914,str.17
Nie można ogłupić elity narodu - mędrców, kwiatu każdego narodu, który nie da się zwisać tanimi sztuczkami medialnymi ale można to zrobić z tłumem, który jest jak plastelina lepiony tak jak tego chce Żyd za pomocą mediów (por. rozdział, żydokracja).
Żydowscy rabini zdając sobie sprawę z braku wpływu na elity narodu wyrazili konieczność i determinację opanowania wszelkich mediów świata; „ROLA PRASY - MEDIÓW. Państwa współczesne posiadają w ręku swoim olbrzymia siłę, wytwarzająca ruch myśli w narodach, - to prasą. Rola prasy polega na zaznaczeniu zadań niezbędnych, na komunikowaniu skarg narodu, na wyrażaniu, a nawet tworzeniu niezadowolenia. Prasą jest ucieleśnieniem wolności mówienia. Państwa nie umiały wykorzystać tej siły i oto znalazła się ona w naszych (ŻYDOWSKICH) rekach. Przez nią zdobyliśmy wpływy, pozostające na uboczu i w cieniu, dzięki niej zgromadziliśmy w posiadaniu naszym złoto, nie bacząc na to, ze zmuszeni byliśmy wyławiać je ze strumienia krwi i łez". Dyrektywa z protokółu Nr.2 Mędrców Syjonu
„Nasi więc powinni i muszą objąć kierownictwo prasy codziennej w każdym kraju. Jesteśmy chytrzy, zręczni i władamy groszem, potrzeba zatem za pomocą wielkich dzienników politycznych kształcić i kierować opinię publiczną, według naszych wyłącznie interesów; krytykować dzieła i scenę i uzyskać wpływ na publiczność uliczną, czyli na proletaryat. Takimi drogami postępując krok za krokiem, odeprzemy chrześcijan od wszelkiego wpływu i podyktujemy światu to wszystko, w co ma wierzyć, co szanować, czem pogardzać i co przeklinać". żydzi i kahały z objaśnieniem teodora jeske-choińskiego, Warszawa, rok 1914,str.16
Demokracja dla niewolników-gojów zaś dla Żydów rządy starszyzny w oparciu o ugruntowany porządek jaki zapoczątkowali Talmudem oraz sekretnymi spotkaniami Sanhedrynu, czyli Najwyższej Rady Żydowskiej.
Polityka Żydów w Polsce od zawsze; Narodzie polski, ty burz podstawy swoich tradycji religijno-obyczajowych w imię postępu, my ci w tym pomagać będziemy, jakeśmy już dopomogli narodowi rosyjskiemu, ale nie odważaj się tknąć naszych podstaw, bo one są święte, nienaruszalne; twoje zaś przestarzałe. Obrona naszych tradycji religijno- obyczajowych jest rzeczą świętą, obrona zaś twoich jest „zaślepieniem wiarą i namiętnością". Ta podwójna etyka, osobna dla swoich, a osobna dla obcych, pochodzi z Talmudu " . Ks. Stanistław Trzeciak, żyd jako obrońca ślubów cywilnych i rozwodów dla katolików, s.11, W- wa 1932
Ateistyczne ZSRR i ortodoksyjni Żydzi ? Celem Żydów jest wyniszczenie chrześcijan oraz Słowian i to się im w znacznej mierze udało w II połowie XX wieku. Przywołam tutaj już wspomnianą na str. 7 wypowiedz głównego rabina m, Mińska, który w odezwie do żydostwa światowego pisze:
,,Z powodu naszych przekonań religijnych nigdy nie byliśmy narażeni w Rosji sowieckiej nawet na najmniejsze przykrości i uważamy za swój obowiązek uroczyście przed całym światem stwierdzić, że ani jeden rabin nie został w Rosji sowieckiej skazany na śmierć, ani na jakąkolwiek inną ciężką karę i że nawet żadną taką karą nic grożono żadnemu rabinowi.
Tak samo od chwili powstania państwa sowieckiego, ani jeden rabin nie padł ofiarą ruchu rewolucyjnego". To dowód, że komunizm to wytwór Żydów, Zburzyli jedynie kościoły chrześcijańskie. Bóżnice żydowskie pozostały nie tknięte, Pomordowali lub wtrącili do więzień jedynie duchowieństwo chrześcijańskie. Rabini żydowscy chodzili na wolności, byli nietykalni, W Rosji, za obchodzenie świąt chrześcijańskich, jak Boże Narodzenie, nic tylko po kościołach, lecz nawet za obchodzenie w gronie rodziny, rozstrzeliwano. Wystarczyło, że na Boże Narodzenie rodzina zebrała się pod ozdobioną świeczkami choinką, a rodzicom odebrano gwałtem dzieci i umieszczono je, każde osobno, w komunistycznych ośrodkach wychowania. Rodziców zaś zesłano na Sybir. (W niewoli żydows s. 40)
Terror pozostaje niezmiennym narzędziem utrzymania władzy Żydów w Polsce i świecie. Hasłem jak i powodem do stosowania terroru jest zaklęcie antysemityzm i na tym wielkim „g" każdy z żydowskich rządów w Polsce jest rozpoznawalny. Obecny PO-PIS wręcz rażąco ogłusza Polaków smrodem antysemityzmu. Kaczyński jak każdy Żyd to naśladowca Lenina ; Już Lenin, szef partii komunistycznej i głowa państwa sowieckiego, wydał dekret, w którym ogłosił antysemitów za zdrajców i wrogów proletariatu. Kaczyński: „antysemityzm to choroba duszy, którą podpowiada diabeł". A, że żyda określa Talmud a on w sobie faktycznie to kwintesencja Diabła to oczywistym jest, że według Kaczyńskiego każdy Chrześcijanin jest chory na duszy i umyśle. http://gazetaolsztynska.pl/494250.Jaroslaw-Kaczynski- antysemitvzm-to-choroba-duszv-i-umyslu.html#axzz57MEGlkZL
Żydzi porzucili religię Mojżeszową, a wyznają religię talmudyczną, Talmud rodem z piekła jest właściwie normą życia i podstawą etyki żydowskiej, bo żydzi wyznają religię talmudyczną, a nie Mojżeszową.
"Walka zatem z żydostwem jest nakazem samoobrony na podstawie nauki Kościoła Katolickiego. Do tej walki obowiązanym jest każdy chrześcijanin, a tym więcej Duchowny, na 94
jakimkolwiek byłby stanowisku. Jeśli Chrystus Pan, Apostołowie, święci Ojcowie Kościoła i wybitni Papieże zwalczali złość i nikczemność żydowską i poskramiali ją ustawowo, to obowiązanym jest to czynić każdy Duchowny, a tym więcej na kierowniczym stanowisku stojący." ksiądz profesor Stanisław Trzeciak - największy polski autorytet ze znajomości prawa, religii i kultury żydowskiej
Przykład słowa szatana wprost z Talmudu; „Nauki Talmudu są ponad wszelkimi słowami żywego Boga. Sam Jachwe zasięga opinii ziemskich rabinów, kiedy ma trudne sprawy w niebie". Komentarz rabina Menechema do Piątej Księgi, w pozostałym zakresie por. rozdziały wcześniejsze.
Żydzi pomiędzy sobą nazywają nas głupimi gojami. W istocie głupim jest naród, który przez tyle wieków pozwolił się we własnym swym kraju gnębić przez jakiegoś przybłędę, głupim jest naród, który przez tyle wieków pozwolił się wyzyskiwać, patrzał spokojnie, jak przybłęda ten wypiera go z jednej placówki po drugiej, jak mu odbiera chleb od ust — i nie umiał się zdobyć na sprawiedliwą i słuszną obronę. Tym obcym przybłędom, których nie wiąże z ojczyzną naszą nic, daliśmy prawa nasze, a raczej wydaliśmy im prawa nasze. Żydzi zaś nie kierują się obowiązkami obywatelskimi, kieruje nimi skrajny egoizm. (W niewoli żydowskiej s. 20)
Ponieważ zaś żydzi w swej złości i przewrotności nie tylko pozostali takimi samymi, jakimi byli w dawnych wiekach, ale przez komunizm stali się stokroć jeszcze gorszymi i niebezpieczniejszymi, dlatego też i prawa z dawnych wieków potrzeba wskrzesić, odnowić i przeciw nim stosować, dla własnej samoobrony, dla ratowania od zguby naród polski.
Przykładem niech nam będzie naród o starej kulturze: Japończycy. Żydzi osiedlali się także w Japonii, Lecz obecnie nie ma ich tam zupełnie. Przyczyną tego jest, że Żydzi nie mają tam żadnej możliwości urządzenia się. Kramikarz żydowski w Japonii umarłby z głodu, gdyż Japończyk nie kupi u niego niczego.
Choroba umysłu przypadłość żydowska
Godna uwagi jest publikacja R. Czajkowskiego z 1927 roku swoista diagnoza nienormalności. Poniżej fachowe wyjaśnienie, sam fakt twierdzenia, że jest się kimś szczególnym - narodem wybranym dowodzi, że mamy do czynienia po prostu z wariatem, tylko dlaczego obłąkanym oddajemy stery rządów ?
Choroby umysłowe odróżniają się, zarówno w silnej jak i łagodnej formie, kilkoma charakterystycznymi objawami:
Mania wielkości. Chorym zdaje się, że są ludźmi nadzwyczajnymi, królami, papieżami, nawet bogami. Jest to objaw silny. W słabszym stopniu to megalomania, uważanie siebie za człowieka doskonałego, któremu wszystko się należy, niesłychana pycha połączona z absolutnym brakiem wszelkiego krytycyzmu względem siebie samego i swoich postępków. W stosunku do drugich — to arogancja i wyzyskiwanie do ostateczności swojej przewagi. Nieliczenie się z drugimi i doprowadzanie ich do kroków rozpaczy. Już w tym opisie widzimy całego żyda. Każdy prawie żyd, choruje mniej lub więcej na manię wielkości.
Mania prześladowcza . Choremu zdaje się, że go ktoś chce zamordować, zniszczyć, zabić, jest w ciągłej naprężonej ostrożności i podejrzliwości. W słabszych objawach wyraża się ta choroba, jako ciągłe niezadowolenie z innych ludzi. Ciągle utyskiwania na złość ludzką, na krzywdy, które chory cierpi od innych. Wszędzie dopatruje się nienawiści i szkodliwych działań względem siebie. W głowie mu jednak nie powstanie myśl, że jego postępowanie może jest właśnie tą przyczyną, że go nie lubią. I tu widzimy całego żyda. Cała działalność polityczna żydów i ich prasy, to jeden chór nienawiści, potępienia i utyskiwania na tych, wśród których mieszkają. Lecz nawet na najlżejszą samokrytykę niema u nich miejsca. Mania prześladowcza jest u żydów chorobą niemal pogłówną.
W cięższych objawach chory widzi widziadła, rozmawia z niemi i t. p. W lżejszych objawach jest to po prostu przekręcanie rzeczywistości realnej, w miarę swojego widzimisię, i to z najlepszą wiarą. Jest to krańcowy subiektywizm, nie liczący się z niczym. Chory, gdy chce wyjść na spacer, twierdzi, że deszcz nie pada- to stróże polewają ulicę; gdy niema ochoty wyjść na spacer, jedna kropla, spadła z balkonu przy podlewaniu kwiatków, już go odstrasza. Taki subiektywizm spotykamy u dzieci, tym subiektywizmem przesiąknięci są niemal w całości żydzi. Choroba ta jest bardzo rozpowszechniona, zdrowy jednak sens i zmysły aryjczyka nie pozwalają mu się jej poddawać. Żyd, który żyje w abstrakcjach i wymyślonych przez siebie kategoriach, przekręca najoczywistsze fakty natury, aby w ten sposób pogodzić ich ze swoją halucynacją. Do tej kategorii należą także wszyscy doktrynerzy.
Idee fix (chorobliwe opanowanie umysłu jakąś myślą) . Są to ubzdurane wyobrażenia, w które chory absolutnie wierzy i chce je per fas et nefas urzeczywistnić. Np. rozwiązać kwadraturę koła, wynaleźć perpetuum mobile i t. p. Idee te połączone z manią wielkości są bardzo niebezpieczne. Herostrates spalił świątynię. Taką też ideą fix ogarnięci są żydzi, twierdząc że są narodem wybranym, że inni ludzie to rodzaj dwunogiego bydła, że należy im się panowanie nad światem i t. p, Oczywiście nie przyjdzie żydom do głowy, skąd Pan Bóg z pomiędzy tylu narodów ziemi mógł sobie wybrać naród brzydki fizycznie, brudny, tchórzliwy, bez zdolności twórczych, Należałoby zwątpić o Bogu.
Morał insanity (obłęd). Choroby umysłowe nazywają się w języku polskim niedokładnie, są to właściwie choroby duszy (duchowe, Geisteikrancheiten), Obłąkany to nie tylko człowiek pozbawiony zdrowego sądu i myślenia, ale przede wszystkim pozbawiony uczuć. Mianowicie uczuć wyższych, do których ludzkość doszła żmudną drogą cywilizacji. Uczucie wstydu, sumienia, uczucia sympatyczne, altruistyczne, łagodność obyczajów i t. p. Tego wszystkiego obłąkany jest pozbawiony, czasem więcej szwankuje rozum, czasem uczucie. To ostatnie nazywa się morał insanity, jest to właściwie idiotyzm uczucia, tak jak jest idiotyzm umysłu. Świetny opis człowieka, dotkniętego morał insanity, dał nam Jack London w swej powieści „Wilk morski". Jego bohater kończy śmiercią na ostre zapalenie mózgu. Był to idjota uczuć. Otóż nie trzeba wielkiej obserwacji, żeby zaznaczyć, że większość żydów w znacznym stopniu, a reszta w mniejszym stopniu, dotknięta jest morał insanity, przynajmniej w stosunku do otoczenia aryjskiego. Zimny egoizm, okrucieństwo, brak wstydu, niewierność i zdradliwość. brak sumienia, rozpusta, zmysłowość-charakteryzuje w 90 procentach rasę żydowską.
Sumarycznie wyliczymy jeszcze kilka charakterystycznych objawów chorób duszy.
ciągłe podniecenie nerwowe, żywość nienormalna, bezustanna nienaturalna wesołość, usposobienie kpiące i cyniczne. Brak stałej powagi, którą się zastępuje wybuchami wściekłości nienawiści.
niesłychane zdolności naśladownicze, chytrość, podstępność, zdolności symulacyjne. Symulacja jest zasadniczą cechą histeryków i wpół obłąkanych. Szczególne zdolności symulacyjne widzimy u żydów.
zmysłowość i bezwstyd, wynikające już nietylko z zepsucia, lecz wprost z braku uczucia wstydu. I w tym żydzi przodują. Cywilna odwaga żydów, ich arogancja i bezczelność pochodzą właśnie z braku poczucia wstydu, i braku poczucia, że narażają się na kpiny i śmieszność. Już powierzchowna znajomość psychiatrii wykazuje nam, że objawy chorób umysłowych, szczególnie ich formy łagodniejsze, są niesłychanie rozpowszechnione w ogóle, prym zaś w nich trzyma rasa żydowska. To samo dowodzi statystyka. Żyd, jak każdy nienormalny, ma niesłychany perwersyjny spryt, oraz zdolności naśladowczej symulacyjne. W tym leży. cała jego siła. Nie umiejąc oddziaływać na przedmioty, na przyrodę, jego chory mózg stara się oddziaływać na umysły ludzkie. Na umysły, które nie pojmują niebezpieczeństwa. Temu należy położyć koniec. Gdy każde dziecko polskie i każdy młodzieniec będzie doskonale przestrzeżony przed żydami, gdy będzie on traktować żydów jako ludzi chorych i nieobliczalnych, gotowych go wszelkich szkaradzieństw, wtedy siła żydów upadnie.
Sławny psycholog-psychiatra Lombroso napisał dwa dzieła „Geniusz i obłąkanie" i „Zbrodniarz i obłąkany". Otóż według niego żydzi w swej większości, są daleko bliżsi zbrodni, niż genialności. Trzeba niesłychanego splotu wypadków, nieprawdopodobnego zestrzelenia poszczególnych zjawisk, rasy. uzdolnień, wychowania ect., żeby mógł powstać geniusz. Tymczasem dla powstania zbrodniarza trzeba b. mało rzeczy. Dlatego rasa, stojąca na progu obłąkania, daje wielką ilość zbrodniarzy, a bardzo nikłą geniuszów. Podziw bierze, gdy się pomyśli, że naród, który od kilku pokoleń cieszy się całkowitym równouprawnieniem, który zebrał największe bogactwa świata, który zapełnia uniwersytety w niesłychanym procencie, tak mało wydał ludzi genialnych. Dość porównać żydów ze Szwedami lub Norwegami. Za to włosy powstają na głowie, gdy się zajrzy do statystyki kryminalnej. Są przestępstwa, w których żydzi stanowią niemal 100% wykonawców. Oszustwo, handel żywym towarem, fałszowanie pieniędzy, fabrykacja potajemna wódki. R.Czajkowski, Czynnik nienormalny (Żydzi), W-wa 1927 str.3-5,13-14
Czyż nie jest celna ocena autora: „Dziś świat stał się jednym szpitalem wariatów, gdzie pacjentami są żydzi, a reszta ludzkości spełnia rolę personelu, który ich obsługuje. Obłąkani odznaczają się: chytrością, podejrzliwością, kłamliwością, symulacją, objawy znane też u żydów. Nie umieją z powodu swej nienormalności, oddziaływać bezpośrednio na przyrodę, żydzi oddziaływają na otoczenie, na psychikę swych bliźnich, sugestionują ich. Umysł ludzki prędzej da się oszukać, .niż przyroda. W ten sposób żydzi, z prawdziwą chytrością obłąkańców, wnieśli swemu otoczeniu aryjskiemu to wszystko, co im wychodziło na dobre.
Kult złota, żądza użycia, pogoń za nowością, idiotyczne mody, bezsensowne oddawanie rządów w ręce głupich i ciemnych tłumów, wywłaszczania, komunizm, a najważniejsza to, że wmówili w społeczeństwa aryjskie płytki krótkowzroczny humanitaryzm, który każe się ceckać z każdym wariatem, z każdym zbrodniarzem, z każdym potworem i szukać w nich przyczyn uniewinniających. Obłąkańcy pracują, aby kodeksy, najmniej ich mogły dosięgnąć. W ten sposób degenerują rasę i obniżają poziom zwyczajów moralnych. Niedawno jeszcze o urningach, pederastach, homoseksualistach mówiło się tylko na zebraniach medycznych, dziś mają oni swoje kluby, gazety i w ogóle traktuje ich się jak jaką dziwną, lecz zupełnie normalną rasę.
Człowiek normalny (a więc uczciwy), mając do czynienia z człowiekiem nienormalnym dotkniętym „morał insanity" musi ulec, Stąd potęga żydów i ich preponderancja, traktuję się ich bowiem, jako normalnych, wywalcza całe prawa dla nich, których oni nie myślą szanować. Gentelman, walczący z opryszkiem, zawsze znajduje się w gorszym położeniu, trzyma on się bowiem pewnych reguł „fair play", których opryszek nie myśli się trzymać ani szanować.
Tylko niekonsekwencje ustrojów prawno-politycznych naszej cywilizacji są przyczyną, że obłąkani biorą górę, a normalni muszą im ustępować. Niebezpieczeństwo jest tym straszniejsze, że sugestia działa i coraz szersze kręgi białej rasy wpadają w szał, który całą ludzkość bądź wytępi, bądź zepchnie do stanu barbarzyństwa (komunizm).
Żydzi pałają nienawiścią ludzi chorych do nas i do naszego kraju. Jak furiat rzuca się na dozorczynie, która przynosi mu pożywienie, tak naród żydowski kąsa nas i chce zniszczyć. Za wszystkie krzywdy, które żydzi ponieśli od obcych i to setki i tysiące lat temu, my mamy zapłacić. Lecz żydzi, jak wszyscy nienormalni, mszczą się tam gdzie mogą, odbijają na słabszym. Wiemy co zrobili z Rosją. Obłąkani zniszczyli największe państwo na świecie, które mogłoby, przy pewnych reformach, przodować kulturze. Zniszczyli bez żadnej dla siebie korzyści, bo masy żydowskie musiały uciekać stamtąd w obawie zemsty ludności oraz faktu, że nie mieli już na czym pasożytować, nie mają środków do utrzymania się.
To też nie bez powodu mówiono: Gdzie przejdzie Żyd tam giną lasy, obezrybiają się rzeki, ziemia staje się jałowa, bo wyciśnięta jak cytryna, ludność pozbawiona środków i zubożona, domy zamienione w rudery, fabryki w wytwórnie tandety, handel w oszustwo, rodzina idzie w rozsypkę, kościół pustoszeje, karczma się zapełnia, literatura i sztuka stają się nędzną budą jarmarczną, życie publiczne zamienia się w korupcję, stosunek płci w prostytucję. Biada narodom, które nie poznały się na szaleńcach, lub poznały się za późno". (Przyp. Red. „Nędza Galicji" napisana przez S. Szczepanowskiego odpowiada w znacznej części powyższym stosunkom).
Tylko twarde prawa przyrody, wymagają normalnego intelektu i duszy, osobnik, czy naród nienormalny, na tle przyrody musi zginąć. Przyroda nie da się oszukać i zwieść. W społeczeństwie jest jednak inaczej. Jeżeli część ludzkości, walczy z przyrodą, po to aby na swoim grzbiecie hodować obłąkańców, to na to nie można poradzić. Udawać się to będzie do czasu, póki wszyscy nie zwariują i nie zginą. Początki tego już widać. Żydzi dla których wojna stanowi największe źródło dochodów wzniecają i będą wzniecać konflikty topiąc w morzu krwi całe cywilizacje - czego jest dowodem po Rosji i Europie wschodniej Afryka północna.
„Dlatego też nasi wiodą rej w prasie i na trybunach we wszystkich chrześcijańskich narodach . „Im więcej gromad i zebrań , tym więcej powodów do niezadowolenia, a lenistwa do pracy , z czego koniecznie musi nastąpić zubożenie ludu i poddanie go tym, którzy władają groszem, czyli dźwignią do pomnożenia proletariatu. Wszelki ruch, mający na celu zmianę , wzbogaca nas, rujnując drobne majątki , które muszą brnąć w długi".
żydzi i kahały z objaśnieniem teodora jeske-choińskiego, Warszawa w drukarni synów st. Niemiry plac warecki 4, rok 1914,str.18
Polska szczególnie boleśnie odczuła i odczuwa żydowskie obłąkanie, Polacy naród prawy i szlachetny nie był w stanie oprzeć się złu jakie Żydzi nieśli i to zarówno niszcząc Polskę jako państwo ale przede wszystkim przez wyniszczenie narodu Polskiego czy to wprost przez ludobójstwo czy ekonomiczny bat rugujący Polaków z własnej ojczyzny.
Warta jest historyczna już uwaga opisująca wręcz niezrozumiałą tolerancję Polaków wobec żydów - zawarta w liście Adama Doboszyńskiego do Żyda A. Słonimskiego w marcu 1941r.:
„Napisał Pan i o tej naszej tolerancji. Ze powinniśmy mówić Anglikom »o wiekowej polskiej tolerancji«. Boje się, że będzie to niedelikatnie wobec naszych gospodarzy, bo przecież w czasie, gdy u nas było eldorado tolerancji, oni skazywali na śmierć za katolicyzm i krzyżowali katolików w Irlandii na bramach stodół. I Żydów wygnali w XIII wieku, a po dziś dzień starają się ich wpuszczać do Anglii jak najmniej. Pozostaje do rozwiązania zagadka, dlaczego przy tych wątpliwych metodach Anglia wyrosła na pierwsza potęgę świata, a my przy naszej tolerancji utraciliśmy niepodległość i krwawimy się co pokolenie. Może Pan to wyjaśni, Panie Antoni? Jeśliby to miało Panu pomóc przy rozwiązaniu tej zagadki, niech Pan przeczyta co napisał w r. 1885 Francuz Edouard Drumont w »La France Juive« str. 146: »Ponieważ Francja miała 800.000 Żydów, wygnała ich w XIV wieku, by istnieć. Ponieważ ich wygnała, stalą się największym narodem Europy. Ponieważ Polska przyjęła tych Żydów, zniknęła z rzędu narodów, wydana na pastwę konspiracji i anarchii. Ponieważ Francja z kolei przyjęła z powrotem tych Żydów polskich, jest w staniu upadku." Adam Doboszyński: List do żyda (Antoniego Słonimskiego). 1.III.1941
http://www.gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/81-adam-doboszynski-list-do-zyda
Nie powinno nikogo dziwić, że żydzi, choć psychiatrycznie nienormalni, mają przewagą nad normalnym otoczeniem. To na co się waży żyd, na to aryjczyk zdobędzie się z trudem, jego bowiem, wyssane z mlekiem matki, poczucie prawdy, moralności i obyczajność nie pozwoli. Z dwóch ludzi, z których jeden jest obłąkany a symuluje zdrowego, drugi zaś normalny, który nie podejrzewa z kim ma do czynienia, zawsze weźmie górę nienormalny.
Dlatego tez należy chronić się przed żydem poprzez wiedzę i diagnozę rzeczywistości, która niczym szczepionka podana odpowiednio wcześnie da szansę na uodpornienie się przed żydowskim wirusem zwłaszcza przez odrzucenie całkowicie żydowskiej propagandy urojeń, oskarżeń i zaklęć, które ogłuszają niewykształconego „goja" !
Mówi się zwykle: szlachta zniszczyła mieszczaństwo. Nie szlachta zniszczyła nasze miasta, lecz żyd. On, obcy, koczownik, wrogi ludności rdzennej, zdobywszy swoją metodą bezwzględną, pozbawioną wszelkiej etyki, nasze miasta, dla siebie odciął je od innych stanów, od życia narodu.
I nie tylko nasze miasta atakował, niszczył żyd, ale podniósł także swoją drapieżną, chciwą łapę na byt państwa polskiego, na jego rząd. Dowiedzieliśmy się od Ludwika Glatmana („Szkice historyczne", Kraków, 1906 r.), że żydzi wieku XVIII przyczyniali się do zrywania sejmów. Wiadomo, że za panowania Augusta III, przez całe lat trzydzieści, doszedł do skutku tylko jeden sejm (pacyfikacyjny 1737 r.) Wszystkie inne padały, bezsilne, rozbite przez urzędników, przekupionych przez żydów. Obliczono, że same czopowe (opłaty od szynków) przyniosłyby rocznie jedenaście milionów i 250,000 zł. p. Ale te szynki, młyny, różne monopole, wszelki handel w ogóle, były w ręku żydów. Oni sami wnosiliby do skarbu rocznie 11 milionów złp. z dodatkiem 41/2 miliona pogłównego, licząc po dukacie od rodziny (płacili tylko 220,000 złp.). Ratując te swoje miliony, należące się słusznie skarbowi rządowemu, posługiwali się żydzi przekupstwem. Z rozkazu Synodu zbierały kahały przed każdym sejmem polskim 250,000 złp. na kupienie kilku posłów i senatorów. Ci podli sprzedawczycy rwali za ich srebrniki sejmy, niwecząc zamiary, robotę rozumnych, uczciwych obywateli, którzy znali źródło słabości Rzeczypospolitej.
Świetny interes robili żydzi na przekupstwie senatorów i posłów. Głosy tych zdrajców kosztowały 250,000 złp., a wsypywały do ich kieszeni około 16 tu milionów. Rwąc dla swoich celów sejmy X V III stulecia, przyczynili się żydzi pośrednio do upadku Polski.
Dziś trudno po prostu zrozumieć, jak rząd polski mógł przez kilka wieków znosić tak dobrze zorganizowane, tak świadomie odrębne państwo w państwie, jak mógł ścierpieć obok siebie drugą władzę, silniejszą od siebie samego. Dopiero król Stanisław August pojął dziwactwo takich stosunków. On to zniósł w r. 1764 Synody generalne. Ale zostały kahały, które zajęły ich miejsce, które były zresztą już poprzednio właściwym rządem żydowskim, zostającym tylko pod nadzorem Synodu.
Jeżeli nawet można by znaleźć między żydami jednostki zupełnie normalne, to żydzi jako całość, jako naród i rasa w rodzinie ludów, są szkodliwym szaleńcem.
Nie trzeba żydów nienawidzić - jest to nonsens. Czyż można nienawidzić chorego, choćby ten chory był niebezpieczny? Należy się przed żydami odgrodzić, internować ich całkowicie i moralnie i społecznie. Nie można mieć stosunków z szaleńcami, bo to jest niebezpieczne.
Żyd, jak każdy nienormalny, ma niesłychany perwersyjny spryt, oraz zdolności naśladowczej symulacyjne. W tym leży. cała jego siła. Nie umiejąc oddziaływać na przedmioty, na przyrodę, jego chory mózg stara się oddziaływać na umysły ludzkie. Na umysły, które nie pojmują niebezpieczeństwa. Temu należy położyć koniec. R. Czajkowski, W-wa 1927 czynnik nienormalny.
Posiadając tak szeroką wiedzę aż trudno uwierzyć, że naród obłąkany instynktami zbrodniarza nie tylko, że jest tolerowany to jeszcze szaleńca wyposażono w broń masowego rażenia, co w zasadniczy sposób dopinguje do wzniecania wojen i uprawiania ludobójstwa. USA faktycznie stało się obecnie głównym zagrożeniem porządku światowego właśnie przez finansowanie Żydów. Izrael otrzymuje rocznie ponad 6 miliardów dolarów od amerykańskiego kongresu i Amerykańsko-Izraelskiego Komitetu ds. Społecznych (AIPAC), co w przeliczeniu daje 1000$ na każdego żydowskiego Izraelczyka wyciągnięte z kieszeni amerykańskiego podatnika. Jednocześnie Netanyahu wpływa na władze USA, by te prowadziły politykę zagraniczną zgodnie z jego wytycznymi.
Izrael posiada minimum 80 strategicznych głowic jądrowych, żydzi odmawiają nawet informacji o posiadanej broni. Raport "Global nuclear weapons inventories mówi o tym, że Izrael wyposażył niektóre ze swoich okrętów podwodnych w pociski manewrujące, które mogłyby, w razie potrzeby, transportować głowice nuklearne. Dokumenty CIA ujawniają, że Izrael produkował w przeszłości broń chemiczną. Izrael nie ratyfikował konwencji zakazującej posiadania broni chemicznej, którą podpisał w 1993 r. Izrael gwałci Konwencję Genewską stosując nielegalne bomby mikro-odłamkowe, Bomby typu DIME rozsiewają w ciele ofiary proszek metali ciężkich lub mikroskopijne odłamki, niewidoczne przez rentgen i niemożliwe do usunięcia. Ocalałe ofiary doznają ciężkich uszkodzeń ciała prowadzących do amputacji kończyn oraz długotrwałej, powolnej śmierci m.in. na raka.
Z doświadczenia oraz praw nauki wiemy, że niebezpiecznych wariatów należy izolować tak, żeby nie stwarzali zagrożenia dla normalnych ludzi. W przypadku Żydów, USA wbrew wszelkim prawom natury wyposażyło ich w broń oraz niebagatelne środki, ci zaś sieją pożogę i zgliszcza w swym rasistowskim marszu w Afryce Północnej.
https://archive.org/details/CZYNNIKNIENORMALNYYDZIR.CZAJKOWSKIPROPARTIAWARSZAWA1927
Można w nieskończoność przywoływać patologiczne zachowanie się żydowskich osobników, którzy w zasadniczy sposób odbiegają od normy normalności, gorzej że ci wariaci są szczególnie niebezpieczni dla nas Polaków, Słowian i świata. Milczenie jest formą akceptacji ale przede wszystkim stanowi zachętę dla wariata w jego szaleńczej kulturze zbrodni i grabieży. Żaden przyzwoity człowiek nie może godzić się na tolerancję żydowskiej nienawiści, akceptować ich urojeń i może tolerować ich terroru w obliczu zaklęcia pt. antysemityzm - sam krzyk tego zaklęcia powinien wiązać się z ostrą i zdecydowaną reakcją wobec żydowskiego wrzasku.
"szukać u Żyda poczucia prawa i uczciwości znaczy to samo, co szukać dziewictwa u starej... nierządnicy" Manawi al. - Maulid
Żydówki są na ogół, o wiele bardziej niż przedstawicielki innych narodów, zdeprawowane, znikczemniałe i zdegenerowane. A to zdjęcie poniżej jest koronnym tego dowodem - Sara Silverman, ogłasza że zje swój płód, i że zamordowała by jeszcze raz Chrystusa! Godna Reklama Judaizmu!
Warto przytoczyć stan faktyczny z ubiegłego wieku aby zrozumieć, że to nie przypadek a spisek żydowski, „Gdy bolszewicy zagarnęli władzę w Moskwie, propaganda Litwinowa, Radka i spółki w tajnej masonerii stała się czynną i łatwiej można było uchwycić 101 nici tego całego spisku. Pokazaliśmy np., jak szajka żydowsko - bolszewicka kierowała rządami Prus, Bawarji i Węgier. Zwróciliśmy także uwagę na to, do jakiego stopnia tajemnicze wpływy pracowały w Paryżu na konferencji pokojowej, na ciekawy fakt, że zasada samostanowienia narodów tak niebezpieczna dla Brytańskiego Imperjum, była wspólnym postulatem tak Wilsona, jak Lenina, i że Polska, której żydzi i Niemcy się obawiają, została przez Konferencję ekonomicznie osłabiona i zaatakowana wraz z Węgrami przez siły międzynarodowej pracy pod kierunkiem bolszewików." Przyczyna wrzenia światowego z przedmową wydawcy „THE MORNING POST" W-wa1921 s.235-236
Od 1944 do 1956 r. żydowsko-komunistyczna władza w Polsce wymordowała około 600 tys. Polaków nie licząc ponad miliona wywiezionych do sowieckich łagrów -Związek Sybiraków przyjmuje, że - wraz z deportacjami w latach 1944-1956 - wywieziono w sumie 1 mln 350 tys. osób.
Mając na względzie dorobek naukowy oraz doświadczenia wszelkich narodów na których Żydzi pasożytowali, nie trudno antycypować jedynie trafnego osądu, że nienawiść w narodzie żydowskim zajmuje fundamentalną jego cechę w zakresie jego rozpoznawalności ale też i narzędzia do ogłuszania instynktów samoobronnych narodów atakowanych brutalnie przez żydów, oczywiście cel od tysięcy lat pozostaje ten sam. Celem a także „Bogiem" żydów jest złoto, do niego się żydzi w istocie modlą i to tylko złoto stanowi ich jedyną niemoralną podstawę i przyczynę istnienia, gdyby jej nie mieli nie mieli by po co żyć !
Tylko kategoryczne i stanowcze wykluczenie żydów z życia politycznego może chronić narody przed rasizmem, który jest żywotnym elementem funkcjonowania żydów w innym przypadku grozi to powtórką ; Komuniści żydowscy z ZSRR ponoszą odpowiedzialność za wymordowanie po 01.09.1939 r. jeńców wojennych i polskiej inteligencji w Katyniu, w Miednoje, w Ostaszkowie, w Charkowie, w Starobielsku, w Kozielsku - to zemsta za udaremnienie rozlania się w 1920 r. żydowskiego komunizmu po całej Europie.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że żydzi a już w szczególności wszystkie gminy żydowskie stowarzyszenia, agendy i masoneria obecne na terenie Polski jako wyznawcy rasistowsko szowinistycznych ideologii powinni być zdelegalizowani zaś ich członkowie karani w tym pozbawieniem praw publicznych na zawsze ! O tym, że Żydzi nie dadzą się zasymilować napisał wyraźnie w "Życiu Warszawy" nr 88 z 15.IV.81 w artykule pt. "Dzieci jednej ziemi" Stanisław Podemski.
Mordercom Chrześcijan Obiecuje się Najwyższe Miejsce w raju Księga Zohar, część I, 38b i 39a: "W czwartym pałacu raju znajdują się wszyscy, którzy opłakiwali Syjon i Jeruzalem i wszyscy zabójcy pozostałych narodów bałwochwalczych ...I jak purpura [jest] szatą (chlubną i wyróżniającą Boga), tak wyróżnia się i odznacza tych wszystkich, którzy zabijali pozostałe narody czczące bożków.” W takim stanie rzeczy Izraelita nie może nigdy według prawa swego zaniechać tępienia gojów, nie wolno im dać wcale spokoju, nie wolno zostawić żadnego miejsca.
Dlatego tylko wróg nas Polaków i Chrześcijan podnosi tematy typu bracia w wierze itp. bzdury, żydzi przyjęli za normę dokładnie odwrotną moralność i etykę niż My chrześcijanie się kierujemy, to co dla chrześcijanina jest święte dla żyda jest śmieszne o czym w powyższym tekście. To co dla chrześcijanina jest niedopuszczalne jak grabież, mord i zdrada dla żyda stało się pożądaną normą ich istnienia.
Fakty dobitnie świadczą, że Polska od 1939 roku jest pod stałą okupacją - po wyjściu sowietów pozostało zaplecze wrogiej mniejszości etnicznej jaką są żydzi odpowiedzialni za mordy, ludobójstwo dokonanego na Polakach oraz także jako wspólnicy wywózki Polaków na zatracenie w gułagach Syberii w latach 1945-1956 ! Swoisty cyrk w 1989 roku był jedynie zmianą skóry żydowskiej władzy, która podstępem i zbrodnią (Żydzi z UB praktycznie wymordowali całą polską inteligencję) zdobyła władzę w Polsce - żydzi podszywając sie za Polaków stworzyli fikcje państwa, gdzie faktycznie wyrugowali ekonomicznie każdego co mądrzejszego Polaka - łajdaków przekupując przez co stworzyli pole do niewyobrażalnej grabieży majątku narodowego oraz uwłaszczyli się i zajęli wszelkie możliwe urzędy - gnębiąc Polaków i faktycznie czyniąc z nas nędzarzy, wspierani agresywnie mediami i zażydzonym episkopatem !!
„Państwo ma obowiązek działać sprawiedliwie, gdyż mieni się być państwem sprawiedliwości społecznej. Gdy jednak w grę wchodzi odpowiedzialność samego Państwa, wówczas należy kierować się dobrem obywateli. Oznacza to, iż należy interpretować prawo na korzyść obywateli". Granecki P. glosa P Palestra 2001/11-12/225 -1.10
Wyznawcy Talmudu naruszają także art. 257 KK: "Kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowościowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".
Wyznawcy Talmudu wyczerpują znamiona przestępstwa z § 1. art. 256. KK : "Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Natomiast zgodnie z § 2. art. 256 KK samo posiadanie Talmudu powinno być ścigane z urzędu: "Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1". Doktryna Talmudu stoi zatem w sprzeczności z art. 13 Konstytucją RP i każdy jej wyznawca oraz propagator powinien być zgodnie z obowiązującym prawem traktowany w taki sam sposób jak propagatorzy treści faszystowskich i komunistycznych np. "Mein Kampf" autorstwa Adolfa Hitlera, ponieważ ideologia Talmudczana sprowadzona do kultu religijnego jest w istocie bardziej szkodliwa i niebezpieczna niż wymienione powyżej.
A co oznacza sprawiedliwość ?, bezkarność wobec zasobnej szajki patologicznych ksenofobicznych rasistów jakimi są Żydzi ?! Żydzi jak każdy inny podmiot muszą podlegać prawu na zasadzie praw ziemi na której żyją - Nie Talmudu!
Żydzi szerzą i wyznają rasizm oraz dzielą ludzi na "Gojów" i "naród wybrany" co wprost oznacz, że wszelkie żydowskie organizacje, gminy oraz związki i stowarzyszenia funkcjonują w Polsce w sprzeciwie z prawem Polski ! Dlatego natychmiast należy domagać się delegalizacji i karania żydów w Polsce. Żydzi nie wyznają religii Mojżeszowej a Talmudczaną - czyli ala-judaizm jako para-religia jest sprzeczna z Polską Konstytucją - dlaczego rasistowska ideologia nienawiści i pogardy do wszystkich NIE-żydów jest w Polsce tolerowana i praktykowana pomimo, że są prawnie niedopuszczalne ?!
Dobitnie o tym, że wszelkie organizacje żydowskie opierające się na Talmudzie są zaprzeczeniem Judaizmu wypowiadają się sami religijni Żydzi; „Syjoniści odrzucili żydowską wiarę i stwierdzili, że lekarstwem na żydowski problem jest posiadanie silnego państwa z silną armią. Ta wymiana uświęconej wiary na nacjonalizm niszczy świętą istotę Żydów i przyniosła ciągłą wojnę i rozlew krwi. Rezultatem jest ich państwo, najniebezpieczniejsze miejsce. (...)"Syjoniści poświęcili żydowskie życia w swych ciągle trwających konfliktach. By osiągnąć swój cel bycia niezależnym narodem SYJONIŚCI ZAWSZE ŚWIADOMIE WYWOŁYWALI ANTYSEMITYZM." American Neturei Karta Przyjaciele Jeruzalem
Graetz w "Historii Żydów" W-wa 1929 (T.V str. 27) mówi wprost: "Talmud stał się wyłącznym autorytetem w łonie żydostwa i wyparł niemal Biblię z świadomości narodu". W "Wielkiej Literaturze Powszechnej" W-wa 1930 (T. I str. 331) inny Żyd mówi: "Talmud jest właściwie kodeksem kanonicznym, karnym i cywilnym, zbiorem ustaw dotyczących życia
obrzędowego, rodzinnego i osobistego".
Art. 13. Konstytucji RP mówi: „Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa".
W Talmudzie stanowiącym podstawy do istnienia kultury żydowskiej znajdujemy: "Wycinajcie istoty ludzkie, gdyż narody świata nie są ludźmi, lecz zwierzętami" Baba Mecia 114,6.
"Życie Goja i wszystkie jego siły fizyczne należą do żyda" (A. Rohl. Die Polem. s. 20).
„Tylko Żydzi są ludźmi, nie-Żydzi nie są ludźmi, tylko bydłem" (Goyim -ludzkie bydło) - (Kerithuth 6b s. 78, Jebhammoth 61a)
„Nie-Żydów stworzono by służyli Żydom jako niewolnicy" - (Midrasch Talpioth 225)
„Kto złożył przysięgę w obecności Gojów, rabusiów i urzędnika celnego nie jest za nią odpowiedzialny" Tosefta Szebnot, 11.
„Nauki Talmudu są ponad wszelkimi innymi prawami. Są one ważniejsze niż prawa Mojżesza". - Babbi Ismael, R. Chjamber i inni rabini.
„Nauki Talmudu są ponad wszelkimi słowami żywego Boga. Sam Jachwe zasięga opinii ziemskich rabinów, kiedy ma trudne sprawy w niebie. Komentarz rabina Menechema do Piątej Księgi".
Poniżej dobrze znana i wysoko ceniona opinia napisana przez rabinów:
"Synu, zważaj na słowa uczonych w Piśmie, a nie na słowa prawa". por. Erubhin, f. 21b Powód tego jest w traktacie Sanhedrin X, 3, f.88b:
"Kto uchybia słowom uczonych w Piśmie, grzeszy bardziej niż ten kto uchybia słowom prawa".
„Dobytek Goyim jest jak pustynia bez właściciela, i każdy (Żyd) który go przejmie, posiadł go" - (Talmud IV/3/54b)
„Wszelka własność innych narodów należy do narodu żydowskiego. Naród żydowski jest uprawniony do zabierania dóbr innych narodów bez skrupułów. Może postępować wbrew moralności jeśli to jest korzystne dla niego lub dla Żydów w ogóle" - Schulchan Aruch Choszen Hamiszpat 348.
„Wszystkie nasze przyrzeczenie, przysięgi obietnice uważajmy za nieważne, nieistniejące. Nasze przysięgi i przyrzeczenie nie mają żadnej mocy wiążącej nas"-Schulchan Aruch,Edit I36 "Tam gdzie silni są żydzi, nie wolno pozostawić żadnego bałwochwalcy. . ." Ibid (X,7)
Mordercom Chrześcijan Obiecuje się Najwyższe Miejsce w raju Księga Zohar, część I, 38b i 39a: ”W czwartym pałacu raju znajdują się wszyscy, którzy opłakiwali Syjon i Jeruzalem i wszyscy zabójcy pozostałych narodów bałwochwalczych ...I jak purpura [jest] szatą (chlubną i wyróżniającą Boga), tak wyróżnia się i odznacza tych wszystkich, którzy zabijali pozostałe narody czczące bożków.”
A czy Talmud jest żywy ? oczywiście , że tak wystarczy przyjrzeć się działalności Izraela i Żydom w praktyce; Menachem Elon, wice-przewodniczący Sądu Najwyższego Izraela, wyjaśnił (2004) skąd pochodzi władza konstytucyjna jego kraju, skoro nie ma napisanej konstytucji: Wszystko co jest w Talmudzie Babilońskim obowiązuje w całym Izraelu. Każde miasto i kraj musi przestrzegać wszystkich zwyczajów, wprowadzać w życie dekrety i wykonywać akty prawne mędrców talmudycznych, gdyż cały naród żydowski zaakceptował wszystko zawarte w Talmudzie. Talmudyczny fundament izraelskiego prawa ogromnie wpływa na izraelską politykę, kontynuację koszmaru dla reszty świata.
Rabin Yitzhak Ginsburg oświadczył, "Musimy uznać, że żydowska krew i krew goja nie jest tę samą rzeczą". (NY Times, czerwiec 6, 1989, p.5).
Prof. Ehud Sprinzak z uniwersytetu w Jerozolimie opisał Kahane i filozofię Goldstein: "Oni wierzą, że jest wolą Boga, by stosowali przemoc przeciw 'goyim,' (hebrajski termin dla gojów".) (NYCodzienne Wiadomości, luty. 26,1994, p. 5).
Zabójstwo pogan przez Żydów jest propagowane przez Talmud, mają być złożeni jako "Święte Ofiary" dla Boga (Zohar, III, 2276 i I, 38b i 39a). Śmierć pogan przez ścięcie jest szczególnie zalecane (Pesachim, 49b).
Menachem Begin ze swym sławnym wystąpieniem -
Ayelet Shaked, znana posłanka izraelskiego parlamentu, „Matki wszystkich Palestyńczyków muszą zostać zabite".
Na Purim, 25 lutego 1994 roku izraelski oficer armii Baruch Goldstein, ortodoksyjny Khazar z Brooklynu, zmasakrował 40 palestyńskich cywili, włączając dzieci, podczas gdy klęczęli na modlitwie w meczecie. Goldstein był uczniem późnego Rabina Kahane, który stwierdził, że jego obraz Arabów jako "psów" pochodzi "z Talmudu". (Por. CBS 60 Minut, "Kahane").
Rabin Owadia Josef, duchowy przywódca partii Szas wchodzącej w skład koalicji rządzącej Izraelem oznajmił, że „goje rodzą się po to, by służyć Żydom". - „Po co goje są tak naprawdę potrzebni? - Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie" .
Midrasch Talpioth (225d): Bóg stworzył ich w formie człowieka dla chwały Izraela. Ale Akum zostali stworzeni wyłącznie w celu służenia im [żydom] dzień i noc. Ani nigdy nie można ich zwolnić z tej służby. Jest to stosowne dla syna króla [Izraelita], że zwierzęta w ich naturalnej formie, i zwierzęta w formie istot ludzkich powinny mu służyć".
W Talmudzie Baba Mecya 33a czytamy: „Rabini uczyli, kto się zajmuje Pismem, ten ma coś, ale nic szczególnego, ale gdy Miszną—jest to coś, i otrzymuje się za to nagrodę". Zaś w traktacie Miszny jest taki zwrot (Jadaim IV. 5): „Wszystkie księgi Pisma Świętego kalają ręce". Talmud zatem stanowi pod każdym względem podstawę religii żydów, a Talmud jest to właściwie zbiór prawideł życia, swojego rodzaju kodeks, regulujący życie żydostwa na- zewnątrz i na wewnątrz, jego stosunek do nie-żydów ; Talmud jest dla żyda podstawą odrębnej etyki, alfą i omegą, drogowskazem w działaniu i postępowaniu w życiu. Całkiem przeto słusznie, jak lapidarnie pisze Samsoii Rafael Hirsch („Ueber die Beziehung des Talmudszuni Judentum und zu der sozialen Stellung seiner Bekenner". Frankfurt a/M. 1884): „Talmud jest jedynym źródłem, z którego żydostwo wypłynęło, jest gruntem, na którym żydostwo istnieje i duszą żywiącą, która żydostwo kształtuje i utrzymuje". Nie od rzeczy będzie tedy zapoznać się z niektórymi traktatami Talmudu. Według Talmudu dla żyda tylko żyd jest bliźnim. Nie jest nim goj". Żydzi uważają się za „Naród wybrany". Treściwie określa to 4-ty artykuł 5-go protokółu Mędrców Syonu: „Przeze mnie panują królowie. Prorocy zaś zapowiedzieli nam, że wybrani jesteśmy przez samego Boga do panowania nad światem. Bóg dał nam genialność, byśmy mogli uskutecznić to zadanie". Żaden z narodów nie jest pełen tak monstrualnej megalomani jak żydzi, nazywający innych „bydlęcym nasieniem" lub bydłem z ludzkimi twarzami". (Sanhedrin, traktaty 91, 21, 1051).
Już przed wiekiem pisze Werner Sombart: ,,Pogląd, że wolno nie-żyda ze skóry obedrzeć, że wolno go oszukać i wyzyskać bez popełnienia grzechu, utwierdził się mianowicie wszędzie tam, gdzie krętactwo rozwinęło się przez studiowanie Talmudu, jak przede wszystkim w gminach żydowskich na wschodzie Europy".
A tak o Żydach pisze nie Polak, lecz Żyd, pochodzący z Polski, (Heinrich Graetz urodził się w miasteczku Książ pod Śremem, lata młodości spędził w Żerkowie);
„Krętactwa i oszustwa stały się zasadniczym rysem charakteru Żydów polskich. Poczucie prawa stało się im tak samo obcym, jak prostota i zrozumienie prawdy. Oszustwo wywołuje u nich radość zwycięstwa. Oczywiście, że wzajemnie Żydzi oszukiwać się nie mogli, znali siebie na to za dobrze, lecz otoczenie nieżydowskie, w którym żyli, odczuwało bardzo boleśnie tę „przewagę" talmudycznego ducha Żydów polskich, Tym zdemoralizowaniem Żydów polskich zostało zarażone żydostwo w Europie zachodniej, dokąd Żydzi z Polski emigrowali, Żydostwo europejskie zostało w ten sposób niejako „spolonizowane".
Historia powinna być matką nauki dla potomnych a w szczególności powinna prowadzić do wyciągania rzeczowych i celnych wniosków, Żydzi są doskonale znani od tysięcy lat i chociażby z przytoczonego przykładu przez Sombarta należy pobrać nauki; „Takim nieustannie wędrującym plemieniem byli Żydzi, którzy około r. 1200 przed nar, Chr. całą falą zalali krainę Kanaan i osiadłą tam ludność tubylczą zmusili do pracy dla siebie") Opanowanie kraju tego nie nastąpiło drogą wojny, nie odwagą i nie orężem, lecz drogą ujarzmienia gospodarczego. Przez opanowanie gospodarcze Żydzi zmusili ludność tego kraju do ciężkiej pracy dla siebie. Zyski z pracy całej ludności ciągnęli oni. „Siedzieli po miastach jako lichwiarze, jako wierzyciele ludności, ujarzmiona ludność zaś w utworzonych koloniach jako chłopi uprawiała dla nich rolę".
Po 1989 roku mamy Polskę zadłużoną i zubożałą z upodlonymi Polakami w tym też milionami wygonionymi batem ekonomicznym przez Żydów na obczyznę, w zamian mamy eksodus Żydów do Polski oraz „niewolników" ukraińskich, takie są fakty.
Posiadając wiedzę zrozumiemy więc, że między Polakami i Żydami ugody być nie może. Mając powyższe na uwadze, każdy z czytelników nawet ten zawzięcie odporny na wiedzę powinien zrozumieć skąd i kto Polskę w tak horrendalne długi wprowadził, skoro rządy w Polsce w istocie do Żydów należą !
A jak Żydzi postrzegają demokrację niech służy przykład ich rządów bolszewickich. „Z górą 95 % obecnego rządu bolszewickiego w Rosji stanowią żydzi, lub, że ruch bolszewicki w innych krajach jest kierowany przez żydów, gdy podaję w wątpliwość czystość zamiarów politycznych jakiegoś żyda; lub gdy nawet tylko nie zgadzam się z jego przekonaniami politycznymi, to jestem okrzyczany jako antysemita. W ten sposób właśnie sami żydzi tworzą antysemityzm, czego zresztą postaram się dowieść poniżej". Przyczyna wrzenia światowego z przedmową wydawcy „THE MORNING POST", Warszawa 1921, s.7
„Słynne Protokóły - w istocie winny brzmieć - morderców z syjonu" referowane przez Hercla na pierwszym kongresie syjonistycznym w Bazylei w 1897 r. w efekcie czego wywołano dwie Wojny światowe, rewolucję bolszewicką (żydowska) w Rosji, obecnie utopiono w wojnie całą prawie Afrykę północną, to wszystko potwierdza dzisiaj dobitnie, że plan mędrców Syjonu nie jest urojeniem chorego umysłu a faktem! Protokóły te od początku do końca omawiają wyłącznie te właśnie sposoby opętania, poniżenia, cofania i przeciążania ludów brzemieniem zabójczym: wojny, rewolucje, zaburzenia, ruina gospodarcza, niesnaski wewnętrzne, teorie wywrotowe, fałszywe nauki, pornografa w sztuce, szerzenie pijaństwa itd. — to wszystko, co niesie rozkład i cofa ludzi do stanu dzikości i barbarzyństwa." Jak dalece świadomym tych środków jest żyd wojujący i jak o nie troskliwym, o tym przekona czytelników kilka cytatów: „Trzeba, aby przemysł wyssał z ziemi i pracę i kapitały, oraz żeby przez spekulację oddał w ręce nasze wszystkie pieniądze całego świata, a tym samem zesunął wszystkich gojów do szeregów proletariatu. Wówczas goje ukorzą się przed nami, byleby wyjednać dla siebie prawo istnienia". (Prot. 6).
„Podniesiemy płacę zarobkową, co jednak nie przyniesie żadnej korzyści robotnikom, bo jednocześnie wywołamy drożyznę artykułów pierwszej potrzeby. Prócz tego podkopiemy zręcznie i głęboko źródła wytwórczości... Jednocześnie zaś zarządzimy wszelkie środki do wyzucia z ziemi wszystkich gojów inteligentnych. Chcąc, aby goje nie spostrzegli przedwcześnie istotnego celu działań, zakryjemy go rzekomym dążeniem do służenia klasie robotniczej, oraz wszelkim zasadom ekonomicznym (fałszywym), propagowanym czynnie przez nasze teorie ekonomiczne" (prot. 6)
„Na każdy objaw przeciwdziałania musimy mieć możność wywołania wojny z sąsiadami w tym kraju, który ośmieli się sprzeciwić naszym planom” (prot. 7)
„My jesteśmy źródłem terroru wszechobejmującego. Mamy na usługach ludzi wszelkich poglądów, wszelkich zasad: odnowicieli i monarchji, demagogów, socjalistów, komunistów, oraz wszelkich utopistów. Wszystkich zaprzęgliśmy do pracy" (prot. 9.)
„Rozczłonkowanie na partie oddało wszystkie ludy do dyspozycji naszej, bo chcąc prowadzić walkę, trzeba mieć pieniądze, które są w posiadaniu naszym" (prot. 9).
Gdy to zostanie osiągnięte nastąpić ma nowa era ludzkości, Raj wymarzony, „wiosna ludów, przepowiedziana w Talmudzie. Pierwsze jaskółki tej wiosny ludów lecą na zew „mędrców" do Polski.
Jeżeli My Polacy chcemy się uchronić przed losem jaki żydzi zgotowali Palestyńczykom bezwarunkowo musimy wypełnić testament księdza Stanisława Trzeciaka!
Co nam zostało w krwawo wywalczonej niepodległej Polsce, jeżeli bogactwa kraju przejęte zostało przez Żydów! Gospodarzami w Polsce naszej są żydzi, a my na własnej naszej ojczyźnie jesteśmy niewolnikami.
Plan opanowania świata przez żydów, referowany przez Hercla na pierwszym kongresie syjonistycznym w Bazylei w 1897 r.
„Nowa arystokracja. Na gruzach arystokracji rodowej umieściliśmy na czele wszystkiego arystokrację pieniężną z pośród inteligencji naszej. Jako cenzus dla tej arystokracji nowej ustanowiliśmy bogactwo, zależne od nas, oraz naukę, szerzoną przez mędrców naszych. Wyrachowanie psychologiczne. Triumf nasz stał się tym łatwiejszy, że w stosunkach z ludźmi, niezbędnymi dla nas, oddziaływaliśmy zawsze na najczulsze struny ludzkiego jestestwa, na chciwość, na wieczyście niezaspokojone potrzeby materialne. Każda z wymienionych słabości ludzkich, wzięta oddzielnie, zdolna jest zabić wszelką inicjatywę, oddając wolę ludzi do dyspozycji nabywcy ich działalności.
Zniesienie przywilejów arystokracji gojów. Wyrazy: „wolność, równość, braterstwo", głoszone przez agentów ślepych, ściągały do szeregów naszych z całego świata legiony, które z zapałem niosły sztandary nasze (żydowskie). A tymczasem wyrazy te były to czerwie, toczące pomyślność gojów, niszczące wszędzie pokój, spokojność, solidarność, burzące wszelkie podstawy ich państw. Zobaczycie następnie, że to sprowadziło triumf nasz: dało nam to między innymi możność zdobycia najważniejszego atutu-zniesienia przywilejów, innymi słowy, samej istoty arystokracji gojów, która była jedyną osłoną narodów i krajów przeciwko nam (Żydom)".
Dalej czytamy w drugim protokóle mędrców syjonu: „ Głód wytwarza dla kapitału pewniejsze prawa do robotnika, niż te, którymi obdarzyła arystokrację prawna władza monarchiczna. — Przy pomocy nędzy i wypływającej stąd zawistnej nienawiści rządzimy tłumem i dłońmi jego miażdżymy wszystkich, którzy stają na drodze do celów naszych.
Arystokrację, korzystającą na podstawie prawa z pracy robotnika, obchodziło żywo to, by robotnicy byli syci, zdrowi i krzepcy. Interes nasz (Żydów) leży w zjawisku wręcz przeciwnym: w wyradzaniu się gojów. Źródło władzy naszej spoczywa w chronicznym niedojadaniu i braku sił u robotników, ponieważ wskutek tego popadają oni w niewolę naszą, w organach zaś władzy, opiekających się robotnikami, nie znajdują oni ani sił, ani energii do przeciwdziałania temu.
„Pod kierunkiem naszym (Żydów) lud zniszczył arystokrację, która stanowiła jego obronę naturalną i karmicielkę, a to dla zysków własnych, związanych w sposób nierozerwalny z dobrobytem ludu. Obecnie wobec zniszczenia arystokracji lud podpadł pod ucisk dorobkiewiczów sprytnych, wzbogaconych, którzy niby jarzmo bezlitosne zwalili się na robotników. Nędza przykuła do pracy narody mocniej, niż przykuwała je niewola i prawo pańszczyźniane. Od ostatnich można było uwolnić się w ten lub inny sposób, od nędzy zaś oderwać się jest niemożliwe. W konstytucji zawarliśmy prawa, które dla mas są prawami fikcyjnymi, nie zaś rzeczywistym".
Stworzywszy dostępnymi dla nas sposobami tajnymi przy pomocy złota, będącego wyłącznie we władaniu naszym (Żydów), ogólne przesilenie ekonomiczne, wyślemy na ulice jednocześnie we wszystkich krajach europejskich całe tłumy robotników. Tłumy te z rozkoszą będą przelewały krew tych, którym w prostocie ducha zazdroszczą od najmłodszych lat, a których dobytek będą mogły wówczas grabić. Naszych tłumy nie tkną, chwila bowiem napadów będzie nam wiadomą i będą przedsięwzięte środki zapewnienia bezpieczeństwa.
Goje odzwyczaili się od myślenia bez pomocy naszych rad naukowych. Jako dowód, dlaczego nie pojmują konieczności tego, czego my z chwilą, kiedy nastanie nasze Królestwo, będziemy bezwzględnie przestrzegali, a mianowicie: w szkołach ludowych należy przede wszystkim wykładać jedyną naukę prawdziwą, najpierwszą ze wszystkich — naukę o układzie
życia ludzkiego, o bycie społecznym, wymagającym podziału pracy, a więc podziału ludzi na stany. Niezbędne jest, bv wszyscy wiedzieli, że równość istnieć nie może z powodu różnic w rodzajach działalności, że nie może być wobec prawa jednakowo odpowiedzialny ktoś, który postępowaniem swoim kompromituje cały stan i ktoś inny, nie narażający na szwank nikogo, prócz honoru własnego.
Kiedy lud spostrzegł, że w imię wolności czynione są wszelkie ustępstwa i ulgi, wyobraził sobie, że jest władcą i rzucił się do władzy, lecz rzecz prosta, jak każdy ślepiec,
natrafił na masę przeszkód. Wówczas zaczął gorączkowo szukać kierownika, nie domyśliwszy się, że należy powrócić do stanu poprzedniego i złożył pełnomocnictwa u naszych stóp. Przypomnijcie sobie rewolucję francuską, której nadaliśmy miano „wielkiej". Tajniki jej przygotowywania są nam dobrze znane, bowiem cała jest dziełem rąk naszych (żydowskich)". To też My Polacy przejrzeliśmy już dobitnie i wroga i jego spisek dlatego z całą siłą powrócimy do rozumu ojców naszych Lachów, zaś wrogom wewnętrznym raz na zawsze mówimy - gore wam łotry, gore !
Już powszechne jest w przekazie żydowskim, że ziemia Polski to ziemia Żydów, tworzą w tym przedmiocie propagandę tak agresywną, że młodzi Żydzi są przekonani, że Polin to ich dom ! Co się stanie z Polakami ? A co się stało z Palestyńczykami ?
Jak głosi stara żydowska legenda: to było w lesie kiedy pierwsi żydowscy podróżnicy zgodnie z legendą, wchodząc do lasu zobaczyli fragment z talmudu wyryty na każdym drzewie.
Na koniec zadajcie sobie pytanie czy Żydzi oddadzą władzę w Polsce Polakom na zasadach demokracji ? Z niniejszej lektury już wiecie, że Żyd demokracją się nie kieruje, w takim razie co na to sami Żydzi ?:
Otóż oni wpływają wszelkimi metodami na eksterminację i przejaw wszelkiej samoobrony przed nimi, żydzi nigdy nie wyzbędą się mordu politycznego czy wyeliminowania każdego wolnego człowieka, który ujawnia ich zbrodnie.
Przypomnę tylko, że obowiązkiem każdego człowieka jest ujawnianie przestępstw w tym dokonywanych na społeczności Polskiej.
Podsumowując niczym innym niż właśnie mową nienawiści jest przejaw instytucjonalnego terroru jaki ma teraz miejsce wobec każdego Polaka który zgodnie z Konstytucją broni Polski jak potrafi w szczególności demaskując żydowskich zbrodniarzy - sam fakt kierowania jakichkolwiek zarzutów władzy wobec narodu Polskiego w Polsce z kryptonimu żydowskiego Talmudu pt, mowa nienawiści sam w sobie stanowi dowód napaści na naród Polski pseudo polskiej władzy - która faktycznie dopełnia działania żydowskiej nienawiści i urzeczywistnia eskalację terroryzmu ! Takie działania muszą spotkać się z stanowczym oporem oraz stanowią podstawę do społecznego buntu powstańczego wobec krypto polskiej władzy !
"Zgodnie z halachą żydowi nie wolno dopuścić (o ile potrafi temu zapobiec), by jakikolwiek goj został mianowany na najskromniejsze nawet stanowisko, dzięki któremu mógłby sprawować władzę nad żydami."
Izrael Szahak
źródła ;
Stanisław Trzeciak Talmud o Gojach a kwestia żydowska w Polsce, Krzeszowice 2004 http://wolna-polska.pl/wp-content/uploads/2014/03/Ks.-dr-Stanis%C5%82aw-Trzeciak- Talmud-o-gojach-a-kwestia-%C5%BCvdowska-w-Polsce.pdf
Ewa Kurek Trudne Sąsiedztwo: Polacy i Żydzi
Żydzi i kahały Brafmana, Lwów 1874,
http://www.ojczyzna.org/ZASOBY_WWW/DOKUMENTY/STARODRUKI/ZYDZI_I_
KAHALY-BRAFMANN_1914r/
Henry Ford: Środowiska żydowskie przeciwko odrodzonej Polsce
Przegląd Powszechny, rok dwudziesty drugi. — tom LXXXVII Kraków. druk W. L. Anczyca i spółki. 1905
http://www.przegladpowszechny.pl/archiwum content/pdfs/1905/87.pdf
Jerzy Robert Nowak http://ierzvrnowak.blogspot.com/
Zenon Guldon Jacek Wijaczka Procesy o mordy rytualne w Polsce w XVI-XVIII wieku,
Kielce 1995
Wildecki, W niewoli żydowskiej Poznań 1937 „Gryf’
Eger Żydzi i Masoni we wspólnej pracy, Warszawa - 1908
Przegląd powszechny, rok dwudziesty czwarty. — tom XCVI październik, listopad, grudzień. 1907
Zemsta Szfadlanów prowokatorów żydowskich zdekonspirowanych przez P. A. N. Prof. inż. A. Brodzic-Lipiński, Warszawa 1937
Mścisławski Wojsko Polskie a Żydzi, Warszawa 1923
Kloth socjalizm i żydostwo przeł. z niemieckiego M. L. z przedmową księdza d-ra Kazimierza Lutosławskiego Warszawa 1923
Stanisław Trzeciak, żyd jako obrońca ślubów cywilnych i rozwodów dla katolików, Warszawa 1932
Aleksandr Czarnowski, Studyum o Żydach, Warszawa 1880,
Przyczyna wrzenia światowego z przedmową wydawcy „THE MORNING POST“ W- wa1921
Justyn B.Pranajtis, Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim, Petrsburg 1892 https://stopsyionizmowi.files.wordpress.com/2012/09/chrzec59bciianin-w-talmudzie-
c5bcydowskim.pdf
Polska Narodowa Tygodnik Polityczny (Stronnictwo Narodowe organizacja narodu Polskiego) Nr. 21 Poznań dnia 23 maja 1937 r
Dezercje żydów z armii Andersa w świetle dokumentów instytutu polskiego i muzeum im. Władysława Sikorskiego w Londynie Sylwester Strzyżewski ministerstwo obrony narodowej
Stefanja Laudyn-Chrzanowska, Sprawa światowa żydzi, Polska a ludzkość, Poznań 1923
Czajkowski. Czynnik nienormalny (Żydzi) Warszawa, 1927
Protokoły Mędrców Syjonu, Nakładem Towarzystwa „Rozwój, Warszawa, 1928
Mazur, Jak Warszawa broniła się przed Żydami, Warszawa 1919
A. Nowakowski. Strzeż się żydów i bolszewików, Częstochowa 1918
Albin Siwak, Bez strachu. Wspomnienia stare i nowe” Tom 1, Warszawa 2009
A. Kropaczew, A.I.Sielicki, Martyrologium Polaków z Kubania, represjonowani w ramach oracji polskiej NKWD 1937-38 Majkop 2016
http://www.pogonowski.com/display php?textid=369
http://www.rense.com/general45/master.htm
https://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://www.rense.com/general45/master.h tm&prev=search
https://eusat.wordpress.com/2012/05/06/european-satanism-a-beginners-guide/
https://rgrunholz.wordpress.com/2013/09/13/nowojorscy-zydzi-handlowali-organami-i-prali- brudne-pieniadze/
http://jerzyrnowak.blogspot.com/
SU
https://zastopuj czas .pl/zydzi/zydzi-to-wierutni-klamcy-i-pij awki-krwiozercze/
http^/wolna-polska^l/wiadomosci/synagoga-szatana-tama-historia-zydowskiej-dominacji- t.a-cz-111-2014-06
http://www.gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/81-adam-doboszvnski-list-do-zvda
https: //www.youtube .com/watch?v=faxh7U-LBeQ
https://www.voutube.com/watch?v=5ZU75TUq SU
http://prawo.seim.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/LDU19391021006/O/LDU19391021006.pdf
https://vk.com/doc493916742_476409984?hash=21989a6380fb04bba1&dl=1948f08ac6c2360317
Opublikowano: 13 lipca 2019
Lawrenti Beria
Lawrenti Beria (georgisch ლავრენტი ბერია; russisch Лаврентий Павлович Берия/Lawrenti Pawlowitsch Berija; wiss. Transliteration Lavrentij Pavlovič Berija; * 17. Märzjul./ 29. März 1899greg. in Mercheuli bei Sochumi, Gouvernement Kutaissi, Russisches Kaiserreich, heute Georgien; † 23. Dezember 1953 in Moskau) war ein kommunistischer Politiker und ab 1938 Chef der Geheimdienste der Sowjetunion.
Seine Position machte ihn zu einer Schlüsselperson des Terrors der „Stalinschen Säuberungen“, wobei er sein Amt erst in deren Spätphase übernahm. Neben zahlreichen weiteren Verbrechen und Massenmorden wie dem Massaker von Katyn war er maßgeblich für die Deportationen mehrerer sowjetischer Volksgruppen in den 1940er Jahren verantwortlich, in deren Folge mindestens eine halbe Million Menschen starben. Nach dem Zweiten Weltkrieg war Lawrenti Beria auch der Chef-Organisator des sowjetischen Atomwaffenprojekts. Bald nach Stalins Tod wurde Beria auf Betreiben einiger sowjetischer Führungspersonen verhaftet und erschossen. Die Todesumstände sind nicht vollständig geklärt. Beria gilt, neben Stalin selbst, als Personifizierung der innenpolitischen Gewaltexzesse in der Sowjetunion der Stalin-Ära, obwohl der Große Terror bereits unter seinem Vorgänger Nikolai Jeschow stattfand.
Leben
Lawrenti Beria wurde 1899 als Sohn einer armen mingrelischen Bauernfamilie mit vier Kindern bei Sochumi in Abchasien geboren. Lawrenti Berijas Mutter war zweimal verheiratet.[1] Berija erhielt seine Schulausbildung an der städtischen Lehranstalt zu Suchumi. Es habe in der Schule keinen Diebstahl oder Zuträgerei gegeben, an denen Berija nicht direkt oder indirekt beteiligt gewesen sei. Er habe die Mappe mit Beurteilungen der Schüler gestohlen, die Entlassung des Klassenlehrers bewirkt und über Strohmänner den Verkauf dieser gestohlenen Unterlagen organisiert.
Er zog 1915 nach seinem Schulabschluss nach Baku und begann am Polytechnikum Architektur zu studieren. Beria erwarb im Sommer 1917 sein Diplom. Er wurde im Sommer 1917 zur Kaiserlich Russischen Armee eingezogen und im Ersten Weltkrieg an der Front zu Rumänien eingesetzt. Mit einem amtlichen Dokument wurde er nach einem halben Jahr aus gesundheitlichen Gründen ausgemustert und ging zurück nach Baku.[2]
Geheimdienstler in Aserbaidschan und Georgien 1919–1938
Im Jahr 1919 schloss sich Beria den Bolschewiki an, indem er sich der Partei als Informant beim Müsavat-Geheimdienst anbot. Später ließ Beria seinen Parteieintritt auf März 1917 rückdatieren. Diese Rückdatierung wurde später fälschlicherweise immer wieder in Medien übernommen.[3] Im gleichen Jahr wurde ihm die erste offizielle Geheimdiensttätigkeit beim Sicherheits- und Geheimdienst Tscheka übergeben, als er als Spion in die in Georgien regierende Partei eingeschleust wurde. Er entkam einer Hinrichtung nur durch Zufall und wurde mehrfach verhaftet. Schon bald wurde er durch Grigori Ordschonikidse gefördert. Ordschonikidse stellte ihn 1926 dem Generalsekretär der Partei, Stalin, vor. In Aserbaidschan unterstand Beria Mir Dschafar Bagirow, der durch blutige Strafaktionen bekannt geworden war. Die Freundschaft zwischen beiden war eng, kannten sie sich doch schon aus den Zeiten des russischen Bürgerkriegs. Die Tscheka war zu dieser Zeit in Aserbaidschan für ihre Grausamkeit berüchtigt, Berias übergeordnete Abteilung führte unter anderem den Kampf gegen Konterrevolutionäre und Spione. Seine Arbeit wurde gelobt, auch wenn es zum Konflikt mit der Partei über den zunehmenden Einfluss der Tscheka kam.
Schließlich wurde Beria nach Georgien versetzt, wo er eine Gruppe loyaler, hauptsächlich einheimischer Leute um sich sammelte. Als er seinen Dienst in Georgien antrat, waren repressive Maßnahmen wie Verhaftungen durch die Tscheka gegen die breite Opposition bereits in vollem Gange. Im Zusammenhang mit der Niederschlagung dieses Aufstandes erwähnte Beria laut einem Zeugenbericht erstmals, dass die Tscheka – und damit er selbst – in Georgien für Massenverhaftungen und -hinrichtungen verantwortlich war.[4]
Nach der Umbenennung der Tscheka in GPU wurde Beria ihr Chef in Georgien. Er sorgte dafür, dass ab 1929 keinerlei politischer Widerstand in Georgien mehr zu erwarten war. Mit dem Beginn der Zwangskollektivierung und der Politik zur Vernichtung der Kulaken begannen im selben Jahr die Zwangsmaßnahmen gegen die ländliche Bevölkerung, die zur massenweisen Verbannung oder Deportation in Konzentrationslager führten. Widerstände wurden, wie überall in der Sowjetunion, durch Miliz, Armee oder GPU blutig niedergeschlagen. In einem Brief an Stalin forderten Beria und der Führer der übergeordneten transkaukasischen GPU Stanislaw Redens erfolgreich, dass die Terrormaßnahmen ausgeweitet und die Verantwortung vornehmlich der GPU- und nicht der Partei-Führung zufallen sollte. Dieser politische Machtgewinn steigerte Berias Ansehen. Um seine Karriere weiter voranzutreiben, sammelte er Informationen über andere Parteimitglieder und nutzte diese zu seinem Vorteil. So auch über Redens, dessen Posten er schließlich übernahm.
1931 wurde Beria, auf Wunsch von Stalin und unterstützt durch den abchasischen Parteichef Nestor Lakoba, schließlich zum Vorsitzenden der kommunistischen Partei in Georgien ernannt. Anfängliche Widerstände konnte er durch das Aufdecken angeblicher wirtschaftsfeindlicher Gruppierungen innerhalb der Kommissariate beseitigen und Posten durch ihm hörige Geheimdienstleute aus den Reihen der GPU ersetzen. Ihm missliebige Parteimitglieder ließ er dabei erschießen. 1932 übernahm er den Vorsitz der KP in der Transkaukasischen Republik und gab dafür sein georgisches Amt auf, ab Januar 1934 hatte er sogar beide Posten inne. Während seiner Amtszeit konnte er diverse wirtschaftliche Erfolge verbuchen, so im Bereich der Teeproduktion, der Ölförderung und der Schwerindustrie, musste allerdings auch mit geringen Ernteerträgen und zu hohen Plansolls kämpfen. Außerdem war Beria verantwortlich für die Umsetzung des verstärkten Personenkults um Stalin und schrieb ein propagandistisches Geschichtswerk über Transkaukasien. Auch einen eigenen Personenkult erschuf er und praktizierte diesen in zunehmender Weise vornehmlich in Georgien.
Im Zuge des Großen Terrors gewann der georgische Leiter der inzwischen in NKWD umbenannten Geheimpolizei an Bedeutung. Beria folgte den Anweisungen aus Moskau zur Umsetzung von Folter, veranstaltete Schauprozesse, ließ die Intelligenz, Parteimitglieder wie Nestor Lakoba, Arbeiter und Bauern zu Tausenden inhaftieren, foltern und hinrichten. Er nutzte den willkürlichen Terror,[5] um persönliche Feinde aus dem Weg zu schaffen. Durch seinen Arbeitseifer hatte er bald einen guten Ruf bei Stalin. Stalin machte ihn im Juli 1938 zum Assistenten des Chefs des gesamtsowjetischen NKWD, Nikolai Jeschow. Im August 1938 wurde Beria Erster Stellvertretender Vorsitzender des NKWD und am 29. September 1938 dann Chef der Staatssicherheit (GUGB) im NKWD. Jeschow ahnte, dass er von Beria abgelöst werden sollte, und begann, genau wie sein Gegenpart, belastende Informationen über diesen zu sammeln. Der Machtkampf beider kulminierte, als Jeschow plante, Beria verhaften zu lassen. Beria, der vor der drohenden Verhaftung gewarnt wurde, konnte jedoch unmittelbar vorher bei Stalin vorsprechen und ihn von seiner Loyalität überzeugen.
Chef des NKWD 1938
Schon am 25. November 1938 löste Beria Jeschow ab, der am 4. Februar 1940 hingerichtet wurde. Beria wurde Volkskommissar des Inneren (NKWD), dem die Inneren Streitkräfte, die Miliz, die Gefängnisse und das Lagersystem des GULag zugeordnet waren. Von Beria wurde der staatlich organisierte Terror ausgeführt. Sein Machtantritt beendete den Großen Terror.
Vom 22. März 1939 bis zum 19. März 1946 war er Kandidat des Politbüros der KPdSU. Erst nach sieben Jahren stieg er in das höchste politische Gremium der UdSSR auf: Beria wurde am 19. März 1946 Vollmitglied im Politbüro der Kommunistischen Partei der Sowjetunion (KPdSU) und blieb es bis zur Amtsenthebung am 26. Juni 1953.
Nach dem deutschen Überfall auf die Sowjetunion am 22. Juni 1941 bildete Beria am 30. Juni 1941 zusammen mit Stalin, Molotow, Woroschilow und Malenkow das Staatliche Verteidigungskomitee, das für die Zeit des Krieges den Rat der Volkskommissare als oberstes Regierungsorgan ablöste.
Terror und Verbrechen 1938–1945
Die stalinistischen Säuberungen wurden von Beria weiter betrieben. Stalin soll Beria 1945 in Jalta als „unseren Himmler“ bezeichnet und ihn oft auch als „Der Ankläger“ (Vorbild war Andrei Januarjewitsch Wyschinski) tituliert haben. Wsewolod Merkulow (1946 NKGB-Chef), Wiktor Abakumow (1946–1951 MGB-Chef), Bogdan Kobulow, Schalwa Zereteli sind die Namen einiger seiner Helfer. 1939 überwachte Beria persönlich die Erschießung von 413 prominenten Häftlingen, darunter Politbüromitglieder und bedeutende Militärs, und 1940 auch die von Jeschow.
Die große Terrorwelle endete, der Terror selbst blieb:
- Beria unterstand das Laboratorium Nr. 12 – damals unter der Leitung des Toxikologen Grigori Moissejewitsch Mairanowski –, in dem unter Anwendung von Menschenversuchen die Entwicklung von Giften vorangetrieben wurde.[6]
- Im ersten Jahr des Zweiten Weltkrieges fasste das Politbüro auf Berias Vorschlag am 5. März 1940 den Beschluss, 26.500 bei der sowjetischen Aggression gegen Polen im September 1939 gefangene polnische Offiziere und verhaftete Führungspersönlichkeiten ermorden zu lassen. Der Beschluss über seine Tischvorlage, der die Polen als „Konterrevolutionäre“ und unversöhnliche Feinde des Sowjetsystems hinstellte, führte zum Massaker von Katyn. Ein Faksimile des von Beria stammenden Dokuments wurde vom russischen Präsidenten Boris Jelzin im Oktober 1992 dem polnischen Staatspräsidenten Lech Wałęsa überreicht.
- 1941, als die Gefahr der Eroberung Moskaus bestand, ließ Beria tausende Häftlinge seiner Moskauer Gefängnisse töten.
- Beria ließ gemeinsam mit Iwan Serow im Frühjahr 1944 rund 500.000 Tschetschenen und Inguschen aus Tschetscheno-Inguschetien nach Kasachstan und Kirgisistan verschleppen.
- 1944 veranlasste Beria die Zwangsumsiedlung weiterer 300.000 bis 400.000 Menschen. Diesmal waren Balkaren, Kalmücken und Karatschaier betroffen. Es folgten 160.000 Krimtataren und Mescheten.
- Von den über 1,5 Millionen Zwangsdeportierten verloren nach NKWD-Berichten bis zu 500.000 ihr Leben.
- Beria verfügte in jedem Moskauer Gefängnis über ein Büro, in dem er Folterungen von Verhafteten beiwohnte. Mit Wissen Stalins gingen diese Folterungen in Berias Privathaus weiter und wurden von Beria persönlich vorgenommen. 1980 wurden in einem unterirdisch verlaufenden Gang zwischen seinem Haus und der Unterkunft seiner Leibwächter menschliche Skelette aufgefunden.[7]
- Am 18. April 1945 wurden auf Befehl Berias (NKWD-Befehl Nr. 00315)[8] mit dem Ziel der Säuberung des Hinterlandes der kämpfenden Truppen der Roten Armee von feindlichen Elementen im sowjetisch besetzten Teil Deutschlands (SBZ) unter der Leitung von Iwan Serow und Michael Swiridow Speziallager eingerichtet. Sie wurden als Teil des Gulag-Systems in erster Linie genutzt, um Personen auszuschalten, die als gefährlich für die Etablierung des sowjetischen Systems in den besetzten Gebieten angesehen wurden.[9]
1943 unterstellte Stalin sich selbst die militärische Spionageabwehrorganisation, die den Namen SMERSCH erhielt. Am 16. April 1943 unterteilte Stalin erneut das riesige NKWD in zwei getrennte Behörden: das NKGB (Staatssicherheit) mit Merkulow an der Spitze und den NKWD (u. a. allgemeine Polizei, Lager) unter Berias Leitung, der aber Oberherr (Kurator) beider Institutionen blieb.
Nachkriegszeit
Unmittelbar nach dem Ende des Zweiten Weltkriegs ernannte Stalin Beria, der als sein Stellvertreter und Chef des NKWD über alle Ressourcen im sowjetischen Machtbereich verfügen konnte, zum Verantwortlichen für den Bau einer sowjetischen Atombombe. Die Entwicklung der Atombombe vertraute Beria der täglichen Aufsicht des NKWD-Generals Awraami Sawenjagin (1901–1956) an.[10] Am 29. August 1949 konnte die erste sowjetische Atombombe gezündet werden. Bis zu seinem gewaltsamen Tod fungierte Beria als Chef des sowjetischen Atomwaffen-Komplexes.
Am 9. Juli 1945 wurde Beria zum Marschall der Sowjetunion ernannt.
1946 wurde Beria von Wiktor Abakumow als Minister für Staatssicherheit (MGB) abgelöst – für Beria eine Zurücksetzung; er blieb aber zunächst „Kurator“ aller Organe des Inneren. Die Gräueltaten ab dieser Zeit müssen Abakumow zugerechnet werden. Dafür wurde er 1954 hingerichtet. Dann erhielt auch noch von 1946 bis 1949 Alexei Kusnezow im Sekretariat des Zentralkomitees die Zuständigkeit für alle Sicherheitsfragen.
Erst 1946 wurde Beria Vollmitglied im Politbüro. Er gehörte in den ersten Nachkriegsjahren neben Molotow, Malenkow und Mikojan zu den engsten und ständigen Begleitern Stalins. Molotow und Mikojan verloren jedoch zunehmend an Macht. Der „Kronprinz“ Andrei Schdanow stieg auf, starb aber bereits 1948.
Nach einer Intrige Berias wurden 1950 auch das aufstrebende Politbüromitglied Nikolai Wosnessenski und Parteisekretär Kusnezow ermordet.
Beria suchte Stalins Misstrauen zu zerstreuen und förderte die Gerüchte über eine um sich greifende Ärzteverschwörung. Am 28. Februar 1953 gehörte Beria zu den Teilnehmern eines bis in den Morgen des 1. März ausgedehnten Abendessens bei Stalin. Laut Wjatscheslaw Molotows Erinnerungen, die 1991 veröffentlicht wurden, hat Beria ihm gegenüber behauptet, er habe Stalin beim Abendessen vergiftet.
Als Stalin am 1. März einen Schlaganfall erlitt, stellte sich heraus, dass ohne Berias Erlaubnis keine Ärzte zu Stalin kommen durften. Erst gegen drei Uhr nachts des 2. März wurde Beria ausfindig gemacht. Er erklärte daraufhin gegenüber den Bediensteten, Stalin schlafe fest und dürfe nicht gestört werden. Daraufhin verbot er ihnen und den Leibwachen zu telefonieren. Erst gegen neun Uhr kehrte er mit Politbüromitgliedern und Ärzten zurück. Danach begab er sich in den Kreml und kam einige Stunden später zurück. Auf seine Veranlassung hin wurde nun eine Regierungsmitteilung über Stalins Erkrankung veröffentlicht. Am 5. März starb Stalin.
Entmachtung und Tod 1953
Beria wurde nun zunächst Erster Stellvertretender Ministerpräsident und Innenminister im Kabinett von Georgi Malenkow. Beria bewirkte die erneute Verschmelzung von Innenministerium und Geheimdienst, um an der Spitze der so geschaffenen Organisation eine möglichst umfassende Macht im Erbfolgekampf gegen Malenkow und Nikita Chruschtschow zu erlangen. Nur wenige Tage nach Stalins Tod ordnete Beria erste Schritte zur Entstalinisierung wie die Freilassung der im Zuge der Vorbereitung des Ärzteprozesses verhafteten Beschuldigten und Verhaftung der Verantwortlichen im Geheimdienst sowie das Verbot der Folter an.[11][12]
Im Politbüro war Beria – nach Malenkow – die Nummer Zwei. Er konnte sich jedoch nicht mehr lange in seinen Positionen halten, da er den anderen neun Politbüromitgliedern zu mächtig geworden war. Vor allem traute man Beria zu, sich nach Stalin als neuer Diktator mit Hilfe des MGB (Ministerium für Staatssicherheit) durchzusetzen. Am 2. Juni 1953 setzte er sich bei einer Sitzung des Politbüros für die deutsche Wiedervereinigung auf Basis von Neutralität und Demokratie ein. Daraufhin wurde Beria vorgeworfen, diese Initiative und auch andere vergleichbare Aktivitäten nur als Mittel zu seiner eigenen Machtergreifung durchgeführt zu haben. Die Kollegen Berias im Führungsapparat und in Militärkreisen waren sich seiner diktatorischen Ansprüche als Chef des MGB bewusst. Beria wurde bei der Sitzung des Zentralkomitees der KPdSU unter Vorsitz von Nikita Chruschtschow am 26. Juni 1953 verhaftet. Auf dem Plenum des ZK der KPdSU im Juli 1953 wurde dieser Schritt unter Anbringung diverser Vorwürfe gegen Beria gerechtfertigt. Seine Anhänger verloren ihren Einfluss und wurden zum Teil verhaftet, einige erschossen. Das „Superministerium“ wurde wieder aufgeteilt in das klassische Innenministerium und den nun in KGB umbenannten Geheimdienst.
Beria wurde vor dem Obersten Gericht der Sowjetunion wegen Spionage zum Nutzen Großbritanniens in den 1920er Jahren und des Versuchs der Beseitigung der Sowjetmacht angeklagt. In dem geheim geführten Prozess wurde am 23. Dezember 1953 das Todesurteil ausgesprochen und noch am selben Tage durch Erschießen vollstreckt.
Berias Sohn behauptete jedoch, sein Vater sei bereits am 26. Juni (vielleicht auch am 27. Juni) in seiner Dienstwohnung erschossen worden. Er selbst habe den Abtransport der Leiche gesehen, die Verhaftung und der Prozess seien inszeniert gewesen. Nach der Exekution wurde die Leiche eingeäschert und die Asche anonym auf dem Donskoi-Friedhof verscharrt. Die New York Times schrieb am 11. Juli 1953, dass „… angenommen wird, die Verhaftung Berias sei am 27. Juni vonstatten gegangen, als die Panzer in Moskau erschienen. Am Nachmittag desselben Tages, an dem die Abwesenheit Berias in der Oper bemerkt worden war, sah man einige Stunden lang Soldaten.“ In derselben Zeitung vom 14. Juli stand, dass die Sowjetarmee, d. h. „Marschall Schukow, die Schlüsselfigur beim Sturz von Beria war“. Die London Evening News vom 29. Juli 1953 schrieb, dass sich die Macht in Moskau in den Händen eines Militär-Triumvirats befinde, an dessen Spitze Marschall Schukow stehe. Es war nach dieser – historisch nicht mehr haltbaren – Lesart von der Erschießung Berias durch Schukow selbst in dessen Diensträumen am Tag der Verhaftung auszugehen.
Im Juni 2010 bestätigte der Stabschef der russischen Luftstreitkräfte, Generalleutnant Wadim Wolkowizki, dass Beria am 23. Dezember 1953 hingerichtet worden sei und dass Generaloberst Pawel Batizki (ab 1968 Marschall der Sowjetunion) persönlich das Urteil vollstreckt habe.[13]
Sonstiges
Auf einer Seite der 1952 erschienenen Großen Sowjetischen Enzyklopädie (Band 5) war ein Artikel über Beria zusammen mit seinem Porträt platziert worden. 1954 wandte sich das Redaktionsteam an all seine Abonnenten mit dringlicher Empfehlung, sowohl das Bild, als auch den Text mit „Schere und Rasiermesser“ zu entfernen.
Mit dem Urteil des Militärkollegiums des Obersten Gerichts der Russischen Föderation vom 29. Mai 2002 wurden Beria die politisch motivierten Repressalien in der Sowjetunion zur Last gelegt. Eine Rehabilitierung sei daher nicht möglich.[14]
Privates
Beria war mit Nina Gegetschkori verheiratet. Sie entstammte einer aristokratischen Familie, absolvierte ein Hochschulstudium in Wirtschaft und arbeitete in einer Bank. Beria hatte einen ehelichen Sohn, Sergo, sowie weitere, außereheliche Kinder.
Publikationen
- Zur Geschichte der bolschewistischen Organisationen in Transkaukasien. Verlagsgenossenschaft ausländischer Arbeiter in der UdSSR, Moskau 1936, DNB 572256299. (verschiedene Auflagen, in deutscher Übersetzung: Dietz-Verlag Berlin, 1950, in der Buchreihe Bücherei des Marxismus-Leninismus, Band 20. Nach der Hinrichtung Berias wurde Karl Marx: Kritik des Gothaer Programms die neue Nummer 20.)
- Für den Sieg des Friedens und der Demokratie in der ganzen Welt. Rede des stellvertretenden Vorsitzenden des Ministerrats der UdSSR, L. P. Berija, anlässlich des XXXIV. Jahrestags der Großen Sozialistischen Oktoberrevolution. Berliner Verlag, 1951, DNB 572256272.
- Die Sowjetunion stärker denn je. Rede des Stellvertretenden Vorsitzenden des Ministerrats der UdSSR, des Mitglieds des Politbüros der KPdSU (B). Dietz Verlag, Berlin 1952, DNB 450402010. (XIX. Parteitag der KPdSU).
- Georgi M. Malenkow, Lawrentij P. Berija, Wjatscheslaw M. Molotow: Reden auf der Trauerkundgebung am Tage der Beisetzung von Josef Wissarionowitsch Stalin auf dem Roten Platz in Moskau: 9. März 1953. Dietz, Berlin 1953.
- The Selected Works of Lavrentiy Beria. Prism Key Press, New York 2011, ISBN 978-1-4680-8143-5.
Literatur
- Simon Sebag Montefiore: Stalin – Am Hofe des roten Zaren. S. Fischer-Verlag, Frankfurt am Main 2005, ISBN 3-10-050607-3.
- Merle Fainsod: Wie Russland regiert wird. Kiepenheuer & Witsch, 1965.
- Vladimir F. Nekrassow (Hrsg.): Berija. Henker in Stalins Diensten. Ende einer Karriere. Ed. q, Berlin 1992, ISBN 3-928024-69-8.
- Viktor Knoll, Lothar Kölm (Hrsg.): Der Fall Berija: Protokoll einer Abrechnung; das Plenum des ZK der KPdSU, Juli 1953; stenographischer Bericht. Aufbau Taschenbuch, Berlin 1993, ISBN 3-7466-0207-6.
- Amy W. Knight: Beria: Stalin’s first lieutenant. Princeton Univ. Press, Princeton 1993, ISBN 0-691-03257-2.
- Sergo Lavrentevic Beria: Beria, my father: inside Stalin’s Kremlin. Duckworth, London 2001, ISBN 0-7156-3062-8.
- Anna M. Cienciala: The Katyn Syndrome. In: The Russian Review. Band 65, Januar 2006, S. 117–121.
- Gerd Koenen: Der intelligente Kannibale. In: Berliner Zeitung. 29. März 1999; anlässlich des 100. Geburtstages
- Wolfgang Zank: Der Meister des Terrors. In: Die Zeit. Nr. 28/2003.
Keine Kommentare:
Kommentar veröffentlichen