Powered By Blogger

Mittwoch, 18. März 2020

PRAWO KUMULACJI KATASTROF



Trudno policzalne pandemie grypy nawiedziły Europę i świat w ciągu ostatnich stu lat,
zanim wybuchła obecna zaraza SARS-CoV 2 (COVID 19). 
Do nich należały zakaźne choroby odzwierzęce, tzw.zoonozy: ptasia i świńska grypa.


SPANISCHE GRIPPE: 1918-1919 
https://de.wikipedia.org/wiki/Spanische_Grippe
VOGELGRIPPE H5N1: od 1997
VOGELGRIPPE H5N8: od 1983 do dzisiejszego dnia
SCHWEINEGRIPPE (H1N1): 2009-2010 
https://de.wikipedia.org/wiki/Pandemie_H1N1_2009/10

Do tego dochodzą inne antropogenne katastrofy, króre czasem określa się nieco łagodniej mianem kryzysu, jak to się eufemistycznie czyni w jęz. niemieckim.

Jaka była na to reakcja państw Wolnego Świata?
Reakcji nie było żadnej, za wyjątkiem władz Tajwanu.
Poza tym nikt sobie nie zadał trudu wyciągnąć z tego lekcję (!)

Tempo, z jakim się one pojawiają i ich konsekwencje w skali globalnej przybierają na sile.
A wraz z tym destabilizacja środowiska naturalnego i cywilizacji ludzkiej. Można by to nazwać chaosem. Zachodzi więc uzasadniona obawa, że to coś nowego, co się po tej katastrofie corowirusa zza zakrętu wyłoni, będzie nowa katastrofą.

Powstaje pytanie, czy jest to prawidłowość, która działa na ludzkość z determinacją prawa natury, czy też są to regularności odwracalne, których wystąpienie może być poddane kontroli ludzkiej i opanowane w skutkach?

Po katastrofie tsunami 2004, którą natychmiast ostęplowano w łgarskich mediach jako tragiczną klęskę żywiołową, kataklizm naturalny, którego przyczyną była siła wyższa, kiedy to uczyniono wszystko, co w ludzkiej mocy by wyprzeć z kolektywnej świadomości antropogenny wymiar tej katastrofy zalewając medialnym fałszem i zatuszowując nieodparte fakty prawdziwą jej anatomię... nastapiła cała seria katastrof, które doszły do skutku tylko dlatego, że nie zbadano przyczyn tej pierwszej i nie wyciągnięto z niej wszystkich właściwych wniosków i konsekwencji praktycznych.






















Zagrożenie wirusami nie jest jedynym istotnym zagrożeniem biologicznym. Do tego dochodzą zagrożenia bakteriologiczne płynące z faktu masowego nadużycia antybiotyków i dramatycznie rosnącej rezystencji bakterii na istniejące antybiotyki. Sytuacja jest taka, że byle jaka infekcja może nas zaprowadziś na tamten świat, bowiem istniejące antybiotyki nie stanowią dla niej żadnego antidotum. W konsekwencji tego znajdziemy się wkrótce na etapie przedantybiotycznym jak to było przed odkryciem pierwszego antybiotyku (penicyliny) w 1928 r. przez Alexandra Fleminga.

W tej sytuacji dochodzi do skutku działanie prawa, które nazwam prawem kumulacji katastrof i formułuję je w postaci rozbudowanego okresu warunkowego przyczynowo-skutkowej implikacji materialnej:

Jeżeli z ubiegłych katastrof głupi i zły, niemoralny i zakłamany człowiek niczego się nie uczy, bowiem niczego nie chce się nauczyć, by zapobiec ich powtórzeń, to następne katastrofy są nieuniknione, a ich dynamika tzn. częstotliwość i destrukcyjna siła oddziaływania będą rosły.

Przeklnęliśmy wielokrotnie zarówno wszystkich tych aktorów zła, jak i ich aktywnych i biernych pomocników i kilkakrotnie ostrzegaliśmy przed tą klątwą świat. Ale i te ostrzeżenia zostały zignorowane. Niech zatem teraz wyższa sprawiedliwość rządzi tym, na co nie ma sprawiedliwości ludzkiej.

Jerzy Chojnowski
Chairman-GTVRG e.V,

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen