Powered By Blogger

Donnerstag, 7. Juli 2022

ANDRIJ MELNIK - PERSONA NON GRATA

 


Kilka dni temu ambasador Ukrainy w Niemczech od 19 grudnia 2014 r. Andrij Melnyk wywołał oburzenie mówiąc m.in., że „ludobójstwo dokonane przez ukraińskich szowinistów na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, to jest bezpośrednie pokłosie polityki, jaką prowadziła II RP wobec mniejszości ukraińskiej”. 

W wywiadzie udzielonym wcześniej powiedział także, że w czasach II RP Polska była dla Ukraińców w tamtym czasie „takim samym wrogiem jak nazistowskie Niemcy i ZSRR”. 

Twierdził także, że Stepan Bandera nie był „masowym mordercą” Żydów i Polaków, a jego rzekomy antysemityzm jest wymysłem „rosyjskiej narracji”. 

Rola Bandery podczas II wojny światowej jest postrzegana w wielu krajach z wielką krytyką, przede wszystkim ze względu na kolaborację jego oddziałów z niemieckimi nazistami i ich zaangażowanie w masowe mordowanie Polaków, a także Żydów. 

Z uwagi na prowadzoną przez Ukrainę politykę fałszowania historii, lakiernictwa i gloryfikacji ukraińskich masowych zbrodniarzy jest na zachodniej Ukrainie Bandera czczony jako bohater narodowy zamiast trafić na śmietnik historii. Jego wielbiciele na Ukrainie  (i jak widać w ukraińskiej ambasadzie w Berlinie) nadal zaprzeczają odpowiedzialności Bandery za bestialskie masakry dokonywane na Polakach. 

Od słów Melnyka odcięło się ukraińskie MSZ. 

Przedstawiciele Konfederacji zażądali natomiast, by Melnyka uznać w Polsce za persona non grata*. 

"Ambasador Ukrainy w Niemczech udzielił skandalicznej wypowiedzi, dopuszczając się rażących kłamstw, godzących w pamięć o ofiarach ludobójstwa na Wołyniu dokonanego przez OUN-UPA. Za kłamstwa historyczne, obronę zbrodniarza Bandery i atakowanie Polski ambasador Melnyk powinien zostać uznany za persona non grata w Polsce!" (Robert Winnicki)

Przytaczam tu również odnośne słowa Pana Krystiana Kamińskiego z jego portalu na FB:

„Haniebne słowa ukraińskiego ambasadora o zrównywaniu ofiar i katów LUDOBÓJSTWA na Wołyniu i porównanie II RP z nazistowskimi Niemcami i sowiecką Rosją!”

W zeszły czwartek jako pierwszy w polskiej infosferze podałem dalej fragment wywiadu Andrija Melnyka, ambasadora Ukrainy w Niemczech. Były tam oburzające słowa i tezy, które są całkowicie niezgodne z prawdą historyczną a także uderzają w polskie ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu. Próba wybielania zbrodniarza Stepana Bandery, zrównywanie ofiar i katów, oraz porównania przedwojennej Polski do totalitarnych III Rzeszy i ZSRR. Jest to duży skandal dyplomatyczny. Oczekujemy zdecydowanych reakcji polskiego MSZ!"

„Haniebne słowa ukraińskiego ambasadora o zrównywaniu ofiar i katów LUDOBÓJSTWA na Wołyniu i porównanie II RP z nazistowskimi Niemcami i sowiecką Rosją!”

"Ukraiński ambasador w Niemczech Andrij Melnyk zablokował mnie [na FB - a to sfołocz! - J.Ch.] za to, że przytoczyłem jego słowa w których broni Bandery i atakuje Polskę.

Chyba zakładał, że w Polsce nikt nie usłyszy jego wywiadu dla niemieckich mediów w których kłamał m.in. na temat ludobójstwa na Wołyniu!"

###

Popieramy w pełni tą inicjatywę i żądamy, by rząd Polski wydał w tej sprawie stosowne zarządzanie i oświadczenie, które 

> uznają Melnyka w Polsce za persona non grata;  

> konstatują popełnienie przez Melnyka przestępstwa w świetle polskiego kodeksu karnego wobec ofiar bestialskiego ukraińskiego ludobójstwa; 

> konstatują niedopuszczalną gloryfikację przez Melnyka ukraińskiego zbrodniarza wojennego Stepana Bandery i innych oraz zbrodniczych ukraińskich organizacji (OUN, UPA) inicjujących bestialskie ludobójstwo i dopuszczających się masowych mordów na ludności polskiej;

> konstatują popełnienie przestępstwa negującego prawdę historyczną o holokałście narodu polskiego na Kresach ze strony zbrodniczych organizacji ukraińskich; 

> i w związku z tym zabraniają Melnikowi pobytu w Polsce, wjazdu do Polski oraz przejazdu przez Polskę.

Upraszamy o wydanie międzynarodowego nakazu aresztowania przez prokuraturę oraz oskarżenia publicznego Melnyka w celu jego ekstradycji do Polski i osądzenia go przed polskim sądem. 


Jerzy Chojnowski

Chairman-GTVR e.V.

www.gtvrg.de

*) https://fb.watch/e6xT9uLSYf/

PS. W roku 2015 złożył ten świńsko-ukraiński dyplomata kwiaty na grobe Bandery w Monachium

Nach Melnyk-Eklat: Die Deutschen haben auch ihre Mythen, etwa über die Wehrmacht (msn.com)

####

Skandaliczny ambasador Ukrainy w Niemczech

zdymisjonowany przez prezydenta Zełenskiego

09.07.2022 

Po skandalicznych wypowiedziach byłego już ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka (Andrij Melnyk to 46-letni ukraiński dyplomata, który był ambasadorem Ukrainy w Niemczech przez osiem lat) zawrzało w mediach i zapewne w sercach wielu Polaków. Melnyk powtarzał stalinowską wersję historii na temat stosunków polsko-ukraińskich gloryfikując UPA I Stepana Banderę, zrównując przy tym winy zbrodniarzy z UPA z Polakami mieszkającymi na kresach. Co więcej, dał się przy tym jak dzieciak podpuścić młodemu niemieckiemu dziennikarzowi, który najwidoczniej znał jego poglądy na temat Bandery, liczył na wpadkę i jej się doczekał.

Jak informuje w sobotę PAP, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wśród pięciu odwołanych ambasadorów ukraińskich uwzględnił także prowadzenie placówki dyplomatycznej w Berlinie przez Melnyka. Poza nie Zełenski odwołał także ambasadorów na Węgrzech, w Norwegii, Czechach i Indiach. 

O możliwości odwołania Melnyka jesienią tego roku pisał na początku tego tygodnia portal niemieckiego dziennika „Bild” pisał, powołując się przy tym na kilka źródeł w Kijowie. Według tego portalu Melnyk już po powrocie na Ukrainę miałby trafić do centrali MSZ Ukrainy i zostać tam wiceministrem spraw zagranicznych. 

Początkowo reakcja polskich służb dyplomatycznych była bardzo wytonowana, ale mocny głos w tej sprawie szybko zabrał szef polskiego MON Mariusz Błaszczak, który określił Melnyka jako "użytecznego idiotę Kremla". 

- „Polska i Ukraina wspólnie muszą stawić czoła zarówno próbom prowokacji, jak i brakowi rozwagi i odpowiedzialności” – napisał wtedy na Twitterze szef polskiego MSZ Zbigniew Rau. 

Z kolei minister Błaszczak na antenie Polskiego Radia powiedział: 

- Zastanawiam się, na ile ambasador Ukrainy w Berlinie stał się użytecznym idiotą Kremla, na ile są to jego przemyślenia”. 

Dodał też, że Polska zdecydowanie woli „sąsiadować z Ukrainą, a nie z Rosją". 

- Najważniejsze jest to, że te słowa zostały potępione przez przełożonego ambasadora, czyli przez ministra spraw zagranicznych Ukrainy – powiedział wtedy Błaszczak.

https://prawy.pl/120923-podglad?fbclid=IwAR1JehATBtklkqoHcRj8IVnA1vRMNXW2t6T_CB2nhh5wDeRvSusraCGH7vA




Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen